monia056 0 Napisano Listopad 11, 2006 hej czy orgazm łechtaczkowy bardzo różni sie od pochwowego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci pęknie Napisano Listopad 11, 2006 a ktory orgazm jest lepszy, łechtaczkowy czy pochwowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzta mi ludziska Napisano Listopad 11, 2006 różni, bardzo pochwowy jest 92746920327464 razy dłuższsy, lepszy, mocniejszy, wspanialszy męczący niż łechatczkowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia056 0 Napisano Listopad 11, 2006 Po roku czasu kochania sie z moim facetem zaczynam miec chyba orgazm pochwowy podczas stosunku i do konca nie wiem czy to jest orgazm bo wlasnie jest zupelnie inny niz lechtaczkowy jak dla mnie slabszy :/ objawa sie ciarkami i dreszczykiem czy to to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a o co chodzi z tym Napisano Listopad 11, 2006 orgazmem łechtaczkowym bo nie kumam? to znaczy ze jest orgazm bez stosunku tylko pieszczoty po łechtaczce i wtedy wystepuje orgazm łechtaczkowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia056 0 Napisano Listopad 11, 2006 tak łechtaczkowy to zabawa tylko paluszkami a pochwowy podczas stosunku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia056 0 Napisano Listopad 11, 2006 wypowe sie ktos jeszcze ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sephi Napisano Listopad 11, 2006 ja tam mam lechatczkowy podczas stosunku, pochwowego nie mialam niestety :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Odkąd zaczełam współżyć Napisano Listopad 11, 2006 miałam tylko orgazm łechtaczkowy,dopiero po 3 latach współżycia pojawił się ten pochwowy.On jest wspaniały 100 razy lepszy niż łechtaczkowy,jest po prostu zajebisty.Dziewczyny warto trochę poczekać na coś tak kosmicznego!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sephi Napisano Listopad 11, 2006 ja tez juz od 3 lat z moim partnerem ale jakos go nie widze moze jak niedlugo bedziemy mieszkac razem i nie bedzie stresow to wtedy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Odkąd zaczełam współżyć Napisano Listopad 11, 2006 Najważniejsze jest aby się nie stresować i nie myśleć o orgaźmie.Jak się intensywnie o tym myśli to wtedy nic z tego.Po prostu trzeba się wyluzować i cieszyć chwilą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sephi Napisano Listopad 11, 2006 a mozesz powiedziec w jakiej pozycji go odczuwasz? bo to podobno tez jest wazne jesli mozesz zdradzic :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia056 0 Napisano Listopad 11, 2006 czyli te ciarki i dreszcze to chyba jeszcze nie orgazm pochowy bo jak dla mnie on jest slabszy od lechtaczkowego... a moze napiszecie jak on wyglada? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Odkąd zaczełam współżyć Napisano Listopad 11, 2006 Trudno to opisać,ponieważ każda z nas przeżywa go inaczej.Na początku może on być słabszy,a z czasem staje się silniejszy.Tak było w moim przypadku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Odkąd zaczełam współżyć Napisano Listopad 11, 2006 Pierwszy raz i do tej pory najczęściej odczuwam go w pozycji na jeźdźca.Wtedy to ja dyktuję warunki i poruszam się jak chcę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sephi Napisano Listopad 11, 2006 no ja na jezdzca mam ale ten lechtaczkowy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Odkąd zaczełam współżyć Napisano Listopad 11, 2006 Dziewczyny ,nie martwcie się wszysto przed wami!Niestety muszę się pożegnać.Zyczę wam wspaniałych,niekończących się orgazmów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna_87 0 Napisano Listopad 11, 2006 Ja też lubię pozycję na jeźdzca, ale w moim przypadku nie trwa ona niestety długo bo mojego Misia bardzo podnieca i szybko kończy... Nawet jeśli zwalniam, lub zatrzymuję się zaraz przed jego końcem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhh Napisano Listopad 13, 2006 jestem pańią po 30 i nie z jednego pieca chleb jadłam najlepszy orgazm jest oczywiście łechtaczkowy,ale tylko wtedy jak facet zrobi wam to językiem nie do się tego porównać do żadnego innego orgazmu dodam jeszcze że jak facet wie jak to zrobić to możecie mieć nawet kilka orgazmów jeden za drugim i każdy będzie inny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach