Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Samotna inaczej

Własnie rozstałam się z moim długoletnim partnerm, ojcem mojego dziecka

Polecane posty

Gość ciekaw
ciekaw jestem powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no to zeczywiscie kiepsko no coz jak macie sie wiecznie meczyc to tak faktycznie moze byc lepeiej moze własnie teraz on zrozumie jak Cie zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powody są prozaiczne ale jak sie je poskłada do kupy to żyć się z nim nie dało :O 1. Egozim 2. Hroniczny brak czasu dla dziecka 3. wieczne niezadowolonie 4. Ciągłe pretensje 5. ... 6. ... 7. ... . . . . A teraz do tego doszło jeszcze popijanie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaw
mam małego ciulika :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iflonka, tylko, że on robi z siebie takiego biedaka, moją ofiarę, wynosi swoje rzeczy i przeprasza :O To jest nie do zniesienia, nie to, że sie rozstalismy ale to, że ja jestem wszytskiemu winna, że niby nie mam powodów bo przecież, owszem, napił sie ale potem przyniósł czekoladki i przeprosił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale wiesz co ja nie wiem moze z tego alkoholizm sie nie narodzi oby ale wiesz co widzialam juz alkohol w rodzinach i wiem ze lepeij miec spokoj psychiczny niz bac sie czy aby nie wroci znowu pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaw
mój ciulik to 6 cm w zwodzie... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iflonka - on pochodzi z patologicznej rodziny, czyt. pijackie. Jeśli ma taki wzorce i nawet grożba zakończenia związku go nie przekonuja to ja już nie wiem co. Nie chcę się męczyć i wolę, żeby syn przyzwyczaił sie do tej sytuacji póki jst malutki (2 lata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co sama nie wiem wiesz taki szok rozstania nawet krotkiego moze wiele zmienic wiem to po sobie ale to zalezy od harakteru tej osoby jak jest mardra to wyciagnie wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze to faktycznie kiepsko wiec wiem co mowie jestem z Ciebie dumna ze tak szybko siegnelas po rozum do głowy alkohol to nic dobrego i masz racie wzrorce to wzorce zostaja w psychice aczkolwiek nie mozna szufladkowac ale mowie Ci ja zle Ci nie zycze skoro tak jest( czyt alkohol) uciekaj dziewczyno dla dobra Ciebie i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro nic nie nauczylo jak jest taki zawziety a widac mu za dobrze było z Toba to nic go nie nauczy i ani Ty ani inna laska wiec dobrze zrobilas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ale wiesz co dzieci maja taki instynkt ze same wszystko przeczuwaja wiecej niz nam sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaw
wygralem czy przegralem? bo nie wiem czy pompka do penisa cos da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam takie wraenie, bo Mały od raana mówi, ze taty nie ma w domu 😭 aż serce mi się kraje ale co mam robić, zwłaszcza, ze on wcale nie był dobrym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bardzo Cie prosze jak faktycznie czujesz ze mu sie ten alkohol faktycznie za bardzo spodobal( czyli jest słabym człowiekiem) to zeczywiscie zero z niego bedzie pozytu tak wiec pliss nie wracaj juz do niego wiem co mowie bo ja juz widzialam alkohol w niejednej rodzinie i wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi ze ci się nie ułożyło,ale trwanie w takim związku gdzie jeden z partnerów ma probem z akoholem ,nie ma szans na przyszłość. Nie wierzę ,że może przestać ,tymbardziej widział co się działo w domu i swojemu dziecku funduje to samo. Zyczę ci szczęścia na przyszłośći wyboru odpowiedniejszego partnera. I pamiętaj -nie ty jesteś winna!!!!On.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co sama nie wiem no musisz mu to jakos wytłumaczyc zrozumie napewno powiedz ze i tak jest kochany ale tak bedzie lepiej ze go kochacie ale on to zrozumie napweno nie dzis to jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicita
To typowe dla popaprańców - zrobic z siebie niewiniatko a winą za rozstanie obciązyc kobietę, a dla wielu kobiet typowe jest to, że się boją opuścic popaprańca bo myślą że nie dadzą sobie rady albo to,że istnieje jakaś szansa na uratowanie związku. Ze mna tak było, do czasu kiedy wreszcie zmądrzałam, opadły różowe okulary i byłam pewna swojej decyzji rozstania się. Po tym juz niczego się nie bałam, nie było mi go żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladnie zgadam sie z gumijagodą ma a tobie zycze tez wiele szczescia na przyszlosc i milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam najmniejszego zamiaru do niego wracać. teraz to juz decyzja na 100%. Wcześniej nikt nie wiedział o moich problemach. teraz powiedziałam rodzinie, zaczęłam chodzić do psychologa, zwierzam się kolezankom. Mam nadzieję, że mnie to uchroni od nawrotu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×