Dlaczego dużo kobiet udaje orgazm?

:(:D

Przytulić Cię? Tak dla pocieszenia? ;-)

Ato dziwne bo jako rasowemu przedłużaczowi powinno się Tobie nieżle powodzić :)

Chodzi o przedłużanie chyba że jestes przereklamowany

Żeby przedłużyć trzeba najpierw doprowadzić ;-) Wiele kobiet potrzebuje czasu, żeby w łóżku poczuć się swobodnie i przeżywać wszystko całą sobą, do końca. No i te kompleksy... Wiesz jakie my jesteśmy ;-)

Najczęściej to Was gubi że chcecie sie przypodobac facetowi i myslicie tylko o nim czy dobrze wypadłyście i co ? porazka

Drogi przedłuzaczu ja nie mam kłoptów z dojściem do orgazmu :) I chociąz nie wiadomo jak bys nie przedłużał to nie przedłuzysz czegoś o czym niektóre panie nie maja pojecia

Panowie, Panowie... możemy jednak skupić się na naszym orgaźmie? ;-) Przypodobać się? Nie będę wypowiadać się za całą populację. I chyba mam inne podejście do seksu niż Ty - nie chodzi o zaimponowanie komuś, ale o współgranie i przyjemność. A przyjemność czerpie się także albo tym bardziej przez jaj dawanie.

No tak na pewno jesteś w tym nielicznym odsetku kobiet, które znają się na rzeczy a nie uprawiją sex machinalnie i dla sportu

Staram się i uczę ;-) Ale to też kwestia dopasowania dwojga ludzi, dwojga ciał. Dla kobiety sex to w dużej mierze sprawa umysłu. Dla faceta, delikatnie mówiąc, nie.

NIe mów mi że dla panienki która idzie po imprezie do łóżka z facetam to sprawa umysłu :)

Miałam na myśli orgazm, nie seks. Poza tym jest różnica między seksem, namiętnością i miłością. Tak sobie myślę, że orgazm w dużej mierze zależy od stosunku kobiety do samej siebie. Pomijając fizjologię.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3347857 To tak dla uzupełnienia tematu ;-)

Weźcie się do rzeczy, a nie tylko paplacie o tym :) Ja w miedzyczasie, jak tutaj siedzicie i gadacie już zdażylam mieć orgazm :D

bo faceci dbaja tylko o to zeby im bylo dobrze!!a od kobiet rzadaja nieziemskich ekstaz wiec udajemy!!!!