Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

m*ka

nie wszystkie kobiety chcą miec dziecko, a wy czemu chcecie

Polecane posty

ja na razie tez nie chce, na razie w zyciu jest dla mnie co innego wazniejsze mam inne problemy decyzje o dziecku zostawiam na potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa
moze dlatego, ze u innych kobiet to "potem" juz nadeszlo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ja
a może nie maja nic innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa
"a może nie maja nic innego?" watpie :P ze bymy co? "moje zycie jest do d***... robie sobie bachorka!"? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ja
nie, trochę skróciłam moja wypowiedz i wyszła niezrozumiała. Miałam na myśli, że nie mają nic ważniejszego do osiągnięcia w życiu, innych celów, żadnych problemów. Albo już osiągnęły, co chciały, ale to nie jest dla nich ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa
a moze ptorafia polaczyc swoje plany, marzenia i chec posiadania dziecka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nieraz jak jestem wykonczona i mam dosc wszystkiego mysle o tych ktorzy maja jeszcze dziecko, boze jak temu podołac, przychodzisz wykonczona z roboty o 18-19 i jeszcze dziecko trezeba nakarmic, wykapac uspic, a gdzie czas dla siebie meza,..... ja nie wiem jak to wszystko da sie pogodzic, chyba trzeba miec motorek w tyłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko ty bedziesz sie zajmowala dzieckiem - maz tez. mozna sie np podzielic. raz ty raz maz. po kilku miesiacach nie ebdzie to juz tak straszne... tak sie pocieszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to niemozliwe maz pracuje nie ma go w domu od rana do 18-19.wiec jak ma mi pomóc, ja tez po urodzeniu zamierzam miec tylko maciezynki i do pracy z powrotem na nikogo nie działa pozytywnie zwłaszcza na psychike siedzienie w domu i robienie tego samego codziennie....zwłaszcza jak wczesniej kobieta pracowała. a jak jest u was jesli maz pracuje wyłacznie na rano to jak sie macie dzielic obowiazkami, jego wiecznie nie ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze dzieci
a ja niogdy nie chce miec dizeci i wiem ze nie bede tez w przyszlosci chciala..poprostu niecierpie dzieci sam ich widokna nerwy mi dziala....i nie obchodzi mnie co ktos o mnie pomysli...kazdyma parwi do wlasnego wynboru.. na szczescie moj partner tez nie chce dzieci...i to niejesrt prawda ze kazdy mezczyzna z czasem chce je miec...moj poprzedni facet tez nie chcual miec dzieci...rozstalimsy sie ale teraz on sie ozenil mamy ze soba nadal kontakt i nadal jest tez zdania ze dzieci nie potzrebuje.... mozna zycie przeyc w clkiem inny ciekawey sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my planujemy zrobic to tak, ze maz bedzie chodzil 7 - 15:00, 16:00, a ja od 10:00 do 18, 19:00 czy jakos tak no i on po poludniu sie bedzie wczesniej zajmowal malym. a ja rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra
ale oboje idziecie na rano to z kim dziecko bedzie od 10.00 - 15.00? samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z opiekunka :) od 4 miesiaca zycia bedzie ialo opiekunke - tak sie wychowalam i ja i moj maz i wyszlismy na ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietta
stokrotka powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×