Mam bardzo chude łudki, które się nie stykają.

Nie mogę kupic żadnych butów na zimę, z krótkimi cholewkami jak i długimi kozakami. Raz udało mi się kupić bardzo wąskie :-) Ale to pani sklepowa specjalnie mi je zamówiła. Wstydzę sie chodzić w spódnicach, jeszcze za kolana jak cię mogę, ale krótkie to dla mnie horror. Czasami jak w lecie założę to muszę płaskie klapki, bo szpilki źle wyglądają. Przecież na obcasie łydki się wydłużają, a moje i tak są chude :O To jest moja zmora. Jak widzę dziewczyny na szpilkach i mini to aż mnie skręca! Dodam, że jestem niebrzydka, wysoka i szczupła. Może jakbym była grubsza to łydki by sie stykały? Ale są chude dziewczyny i mają spore łydki w dodatku ładnie ukształtowane. Z tym chyba nic nie zrobi, to chyba genetyczne i wrodzone. Chciałam się zapytać czy wogóle ktoś też tak ma?

?

zapomniałam, ale 30 coś :-)

Wcale nie, nie mam nawet 30 cm.

no faktycznie..bez mini i szpilek jesteś nikim :O Masz problem.

zaakceptuj to ja tez mialam taki problem nawet nie poszlam do biezmowania.bo mialam chude nogi ,dzisiaj mam 42 lata i jest lepiej,czas zrobil swoje.

tez mam strasznie chude-masakrycznie chude;/.....takich chudych jak ja to nikt chyba nie ma,Ty napewno masz grubsze,a moje to tragedia,to tez moja zmora;/