Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zakłopotany

Jak mam traktować zachowanie tej dziewczyny?

Polecane posty

Witam! Z góry przepraszam, że będzie długo i być może chaotycznie, no ale inaczej chyba się nie da. Poznałem miesiąc temu na portalu randkowym pewną dziewczynę. Jest z mojego miasta, tak więc do spotkania doszło bardzo szybko. Od początku mam (miałem) takie wrażenie, że przypadliśmy sobie do gustu, że coś zaiskrzyło. Z każdym naszym spotkaniem wydawało się, że ta znajomość przeradza się w coś więcej, a może to ja jestem tylko taki naiwny. W każdym razie do czego zmierzam. Otóż od początku tej znajomości niepokoił mnie fakt, że ona mimo, że spotyka się ze mną, to regularnie dzień w dzień zaglądała na ten serwis randkowy na którym się poznaliśmy. Początkowo przymykałem na to oko, ale w końcu sam jej o tym delikatnie powiedziałem, że dla mnie to trochę dziwne, że chyba szuka jeszcze kogoś innego, ale oczywiście się wyparła. Usłyszałem, że zagląda tam po to, żeby sobie dzwonki na telefon pościągać (no comment). W końcu coś mnie napadło i wbiłem się na jej pocztę mailową. Okazało się, że od momentu gdy mnie poznała pisze jeszcze z dwoma innymi facetami z \"randek\", a trzeciego poznała jeszcze zanim my się spotkaliśmy. I najciekawsze jest w tym wszystkim to, że każdemu z nich pisze \"misiaczku\", \"słoneczko\" itp. Nie musze dodawać, że również i do mnie tak mówi, mimo że jeszcze oficjalnie nie jesteśmy parą. Jestem skołowany całą tą sytuacją, bo co tu dużo mówić ta dziewczyna bardzo przypadła mi do gustu. Świetnie mi się z nią rozmawia, bardzo fajnie spędzamy razem czas. Zresztą po niej widać, że również z tej znajomości jest zadowolona. Spotkań było co prawda dopiero 10, ale każde inne, każde bardzo ciekawe. I tak np. praktycznie cały zeszły weekend spędziliśmy razem, w sobotę byliśmy w klubie, były pocałunki, przytulanie się, ogólnie bardzo romantycznie. I mimo tego, że wcześniej znalazłem te jej maile do innych facetów, to jednak zaufałem jej i myślałem że choć trochę jej zależy. Tym bardziej, że poznała mnie już ze swoimi rodzicami, ze swoimi najlepszymi znajomymi, u mnie w domu też była już kilkakrotnie. Gdy spacerujemy, to pod rękę, w towarzystwie też zachowujemy się jak para, albo przynajmniej jako ludzie, którzy coś ku sobie mają. Tyle tylko czy to nie jest gra z jej strony i czy ona mnie najzwyczajniej w świecie nie robi w balona? Czy dziewczyna, której choćby trochę zależało szuka innych facetów w necie? A już naprawdę zabolało mnie taka sprawa - wyobraźcie sobie sytuację - spędzacie fajne popołudnie z dziewczyną, idziecie porobić sobie fotki nad rzeką, potem wspólnie je oglądacie, ona jest bardzo szczęśliwa z tych zdjęć, gratuluję wam pomysłowości, cieszy się, że za parę dni to powtórzycie... i co się okazuje. Wysłała wczoraj kilka tych zdjęć jakiemuś obcemu facetowi poznanemu na czacie, którego nawet jeszcze na oczy nie widziała. Czy to jest normalne??? Dzisiaj jest pierwszy dzień odkąd ją poznałem gdy nie puściłem jej nawet smsa. Po prostu siadł mi humor, zniechęciłem się do niej i nie wiem co będzie dalej. A jeszcze dwa dni temu tak świetnie się bawiliśmy. Czy waszym zdaniem mam ją traktować poważnie? A może po prostu z nią pogadać na ten temat? Prawdę mówiąc to mam dość jakichś chorych gierek, a niestety sam się w to wplątałem, bo od czasu do czasu kontroluję jej pocztę. To się robi nienormalne i muszę się na coś zdecydować. Obym tylko nie żałował swojej decyzji. A może wy mi coś podpowiecie? p.s. gdyby ktoś pytał - ona ma 23 lata, ja 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramirez - typowe zachowanie? Znaczy dla kogo typowe? Bo szczerze mówiąc to ja wcześniej się z czymś takim osobiście nie spotkałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko....................
chciało Wam się czytac ten elaborat:O Ja padam na twarz!!!!:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczte jej sprawdzałeś? Kare otrzymałeś!!:P Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal:O Odetnij jej net:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEST NOC
Dziewczyna zostawiła sobie wyjście awaryjne ( a właściwie kilka) w razie jakby Wam nie wyszło. Zachowuje się nieodpowiedzialnie i jak dla mnie dziecinnie. Pozrozmawiaj z nią poważnie albo daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgluyfg
olej ja niech sie zabawi z innym powiedz jej ze wiewsz o pozostalych jak ja rzucisz to wroci do ciebei na kleczkach :P standard :P a jak nie, to adios :P ja jestem wolna jakby co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko....................
pomagier>>> a Ciebie ktoś prosił o pomoc:O, czy Ty raczej z tych nadgorliwych???:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety szukają sobie najlepszego samca.Wszystkie bajki o miłości to tylko bajki. Liczą się geny. Najlepsze. Jeżeli uzna (oczywiście podświadomie) ze masz najlepsze geny spośród dostepnych facetów bedzie twoja. W przeciwnym razie oleje Cię i pójdzie z innym. Brutalne? To jest właśnie darwinowska ewolucja. Aż trudno uwierzyć że to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko....................
wcale nie trudno!!! ja tam w to wierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko.................... Sam się wprosiłem Podpowiem Ci coś: forum służy wszystkim użytkownikom;) A teraz staropolskie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
poprostu traktuje cię jako rozrywke, kogoś z kim można wyjść, kto zaprosi do kina itp, coraz więcej takich naciągaczek co znajdują sobie 3, 4 frajerów i żyją pełnią życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po raz kolejny ja
kurde nie wiem czemu tak może robić , pogadaj z ią o tym tylko nie mów że czytałeś jej pocztę bo to trochę nie najlepiej o Tobie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za komentarze. No właśnie ja też nie wiem dlaczego tak robi. Gdybym nie zajrzał na jej pocztę, to bym był święcie przekonany, że ona myśli teraz tylko i wyłącznie o mnie. Jak się spotkamy to zachowuje się tak jakby była naprawdę przy mnie szczęśliwa. Poza tym to co mówi o sobie brzmi tak wiarygodnie, że naprawdę łatwo jej uwierzyć. Aha, pogadać z nią oczywiście chcę, ale w jaki sposób? Wiadomo, że nie powiem jej że czytałem jej maile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego zaraz \"naciągaczek\" ? dziewczyna sie jeszcze nie zaangazowała, co nie znaczy, że to się nie stanie wkrótce - wtedy zapomni o wszystkich innych znajomościach i tylko ty bedziesz dla niej istniał... 10 spotkań to niewiele, daj jej czas i przestań kontrolować... rozumiem, gdybyście już sobie cos obiecywali, wyznali... ale tak? daj jej czas! jesli to będzie sie przeciągać, taka gra na 2, 3 fronty, wtedy odpuść sobie tę znajomość... Powiem ci, że jestem teraz mężatką od półtora roku, męża poznałam przez gg - na początku spotykalismy sie 2 razy w tyg., było miło, fajnie, dośc szybko sie zaangazowałam, choc on wyznał mi po pewnym czasie, że oprócz mnie spotkał się tez z inną dziewczyną, dwa razy, podczas gdy my już sie widywaliśmy... mimo, że jestem z natury zazdrośnicą, zrozumiałam to. Przeciez kazdy z nas był wolny, mimo tych spotkań, czas na wyznania przyszedł później. Pamiętam, jak było mi ciężko, bo i on się miotał - tamta dziewczyna zakochała się w nim na zabój (mimo tylko 2 spotkań, raczej dzięki rozmowom przez gg). Dałam mu wybór, człowieka do niczego nie wolno zmuszać - i to sie opłaciło. Wytłumaczył tamtej, ze serce zgubił dla kogos innego. Teraz jesteśmy naprawdę szczesliwym małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naciągaczka
jakich wiele w dzisiejszym okrutnym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azazella - wszystko to co piszesz bym zrozumiał, gdyby ta dziewczyna nie dawała mi po sobie poznać, że jej zależy. No przynajmniej pewne jej zachowania na to by wskazywały. Tak jak juz pisałem - poznała mnie ze swoimi przyjaciółmi, z rodzicami, zdążyła mi już naopowiadać jak to się dobrze ze mną czuje, że świetnie się dogadujemy i że się jej podobam. To ona pierwsza powiedziała mi, że mnie lubi. Poza tym to ona jakby pcha tą znajomość do przodu. To ona pierwsza chwyciła mnie pod rękę, pierwsza pocałowała mnie w usta na powitanie. Ostatnio nawet planowaliśmy już wspólny wyjazd w góry na sylwestra. I teraz pytanie - po co ona to robi, gdy jeszcze szuka? Przecież jeśli ma wątpliwości, to po co ta cała szopka w jej wykonaniu? Nie lepiej by było po prostu traktować mnie jak kumpla w pełnym tego słowa znaczeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi...
Chciała zjeść ciastko i mieć ciastko ech, zachowuje się fałszywie. Porozmawiaj z nią o tym, zapytaj czemu więc robi Ci nadzieje skoro równocześnie spotyka się z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielono mi... Z tego co wiem to ona się z nimi jeszcze nie spotyka, no ale planuje się spotkać. Tak czy inaczej czuję się jak frajer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA JEDNA *
Zakłopotany ....niemartw się,zalezy jej na tobie ,bo gdyby jej nie zalezało to by się z tobą nie spotykała i niepokazywała swojim zmnjomym jak i rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka Jedna - widocznie my inaczej rozumiemy stwierdzenie \"zależeć na kimś\". A tak a\'propos to od niedzieli się do mnie nie odzywa, a dzisiaj znowu widziałem ją zalogowaną na tym serwisie randkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z nią, lepiej wiedziec prawde (nawet najgorszą) niż życ w niepewnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw ją w spokoju
czy ona coś ci obiecywała???? czy mówiła że chcesz żebyś został jej chłopakiem?? czy 23 letnia kobieta nie ma prawa szukać sobie mężczyzny który najbardziej przypadnie jej do gustu??? widocznie jesteś dla niej tylko miłym kolegą bo ona szuka swojego faceta nadal.. po co sprawdzasz jej pocztę?? kontrolujesz ją??? a fe !!! niech tylko się ona o tym dowie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trać czasu na taką dziewczynę, która jak widać zapewne cię zostawi gdy tylko złowi sobie jakiegoś kolejnego \"misiaczka\". nie ma sensu angażowac się w to. poza tym: kobiety są jak drzewa: niejedno w lesie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golden rose
Zakłopotany, po mojemu to odpuść sobie, na nic tłumaczenia, ze młoda itp. bo akurat w tym wypadku wiek o niczym nie świadczy. Wydaje mi sę, że dziewczyna dobrze się bawi, a przy okazji dobrze gra... ale nie każda kobieta taka jest. To co robi, to chyba udowadnianie sobie, ze jest taka fajna i atrakcyjna, że może mieć każdego faceta... zapytaj się tylko na spokojnie, czy jeszcze z kimś się spotyka, a może dla pewności... choć nie lubię takich rozwiązań... jakaś mała podpucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"zostaw ją w spokoju\" - przeczytaj sobie co pisałem wyżej do azazelli. Tak jak pisałem - gdyby dała mi jasno do zrozumienia, że nie zależy jej na niczym więcej tylko koleżeństwie, to wtedy bym zrozumiał i po kłopocie. Ale ona zachowuje się zupełnie na odwrót. Tyle tylko że co innego mi pokazuje, a co innego robi za moimi plecami. Tego czy się spotyka z innymi nie wiem. Wiem natomiast że ciągle poznaje nowych facetów na portalach randkowych, wymienia z nimi fotki, pisze miłe maile. I ja tego nie rozumiem. Mało nie wyszedłem z siebie gdy ostatnio po miło spędzonym wieczorze ze mną, ona wróciła do domu, usiadła przed komputerem i napisała maila do jakiegoś obcego faceta. Ja się zaczynam zastanawiać czy ona nie ma jakiegoś problemu ze sobą. Bo ja rozumiem, mieć kolegów i sobie z nimi pisać, a nawet spotykać się. Ale to mi wygląda na jakieś uzależnienie od randek internetowych. Aż strach pomyśleć ilu ona facetów w ten sposób \"obrobiła\" wcześniej. Niedługo z nią pogadam na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golden rose
Zakłopotany, uważaj z tym pogadaniem, bo mozesz się spotkać z tekstem, że przecież Ci nic nie obiecywała, albo wszystkiego się wyprze, tudzież zarzuci Ci nietolerancję i kontrolę... wydaje mi się, ze niezła z niej manipulantka. Daj sobie spokój i poszukaj kogoś normalnego, bo ona raczej nie jest... to jakaś niedowartościowana flirciara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka...
Nie rozumiem czemu Ty nadal z nią jesteś? Olej małpę i tyle. Najlepiej napisz do niej maila, albo się z nią spotkaj i powiedz o swoim odkryciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×