Jaki musi byc salon kosmetyczne waszych marzeń?

Co musi miec w ofercie, itd. Piszcie swoje uwagi:)

Dla mnie przede wszystkim mila i troskliwa obsluge. Profesjonalna, umiejącą doradzić, ale tak szczerze, a nie dla zarobku. Wnetrze jasne, czyste, eleganckie, bym mogla poczuc sie luksusowo choc przez chwilke. Poszczegolne stoiska nie kolidujace z soba. Wazna jest tez prywatnosc Nie chcilabym by po jakims zabiegu oczyszczania skory widzieli mnie wszyscy inni obecni w salonie.

oaleta itd., miescje, gdzie można się "ogarnąć"?:) I pewnie tak: solarium, miejsce na paznokcie, jakieś dwa gabinety do różnych zabiegów, pewnie tez fryzjer od razu na miejscu, czy już niekoniecznie?:)

aha, i co sa dzicie o jakichś dodatkowych rzeczach? Może np. joga kilka razy w tygodniu albo inne zajęcia, zeby było bardziej kompleksowo? Szkoła rodzenia? Oczywiście miejsce, gdzie mozna napić się za darmo kawy czy czegos innego i poczytać magazyny w czasie czekania np. A może połączyć to z dermatologia estetyczną?

Mozna, mozna... planujesz otworzyc salon? Czy narazie sobie tak w glowne projektujesz?

ale że żyjemy w takim kraju, gdzie po studiach trzeba w Biedronce pracować, to rozważam różne możliwości;) Nie znam się zupełnie na kosmetyce, nigdy w życiu ie byłam u kosmetyczki nawet:p Ale tak sobie pomyslałam... Za to lubie ćwiczyc itd. I jakby zrobic np. salon kosmetyczny razem z jakimis zajęciami albo właśnie szkołą rodzenia czy czymś, chyba byłoby fajnie...? A pracownikom ile mnie więcej trzeba płacić? Np. dla manikiurzystki ok. 1500zł? Dla jakiejś "głównej kosmetyczki ze 2500zł? No i jeszcze potrzebna by była osoba na "recepcję" i najlepiej jakby tez miała pojęcie o jakiejś papierkowej robocie... To pewnie trzebaby ok. 1700zł. No nie wiem... A jeszcze potem pewnie trzebaby zatrudnic inne osoby- fryzjerki, druga kosmetyczkę, jakiegos trenera. Jezlei ktos się orientuje w kwestii wynagrodzeń, to niech coś napisze:)

Mozna każdej klientce proponować coś do picia: kawa, herbata czarna, czerwona, zielona, w eleganckiej filiżance. Plus duza znajomość właściwości każdego z tych napojów. Pani, która przychodzi na zabieg oczyszczania cery mozna doradzić zieloną, bo oczyszcza z toksyn, a osobie walczącej w cellulitem czerwoną. Ogólnie wazny jest tez personel - wesołe i przystepne osoby, które chętnie wysłuchaja wszelkich pytań i z którymi mozna wesoło pogadac. Pamiętam fryzjerkę, która robiła mi fryzurę ślubną. Pierwsza wizyta była raczej zapoznawca, bo wiedziałam, jaka fryzure chcę, więc wybierałysmy odpowiednią z katalogu, gdy podszedł kilkuletni synek tej fryzjerki z prosbą, aby mama cos mu narysowała (juz się zbierała do wyjścia). Poniewaz dobrze rysuję, zaproponowałam, że narysuje dziecku konia. Narysowałam tak, że cały zakład zleciał się golądać, a mnie w dniu robienia prawdziwej fryzury witano z: A, to Pani tak rysowała Łukaszkowi? prosze, niech Pani siada. Pamiętano tez dokładnie, o jakiej fruzyrze rozmawiałysmy poprzednim razem.

miły to wiadomo...:) Ja też potrzebowałabym miłych pracowników, bo sama się na tym wszystkim nie bardzo znam. Ktos by mi musiał mówić, jaki jeszcze sprzet dokupić, jakie środki, kosmetyki itd. No i sama raczej nie przepadam za mrukami;)

no nie żartuj, recepcjonistka?? w taki sposób to zbankrutujesz!!i to jeszcze 1700 dla takiej ..:O może wybierz sie do jakiegokolwiek salonu.. tam na "recepcje" wchodzi ta która akurat wolna jest:O a 2500 dla głównej kosmetyczki?? 1500 dla manikiurzystki?? z tego cow iem to w zwykłych salonach fryzjerki zarabiaja 900PLN, kosmetyczka jest jedna od wszystkiego, czasem nawet i fryzjerka zapierdala z tipsami i innymi bzdetami...wątpie że kosmetyczki dostaja wiecej niz 1500.. zreszta zalezy o jakim mieście mówimy pewnie w wawie to co innego i zalezy od salonu, ale jest teraz taka konkurencja że trzeba ciąć koszty jak sie da.. a takie cos jak planujesz to w ogóle watp[ie że ma racje bytu z ta całą szkoła rodzenia

stywac tych ludzi za bardzo... WIesz, ja się na tym nie znam, a oni będą musiali mi pomagac troszkę. Sądzisz, że dobra kosmetyczka nie jest warta tych dwóch tysięcy? Przeciez ona ma tyrac na renomę tego salonu, nie ja:o No a z tą recepcjonistką, to napisałam, ze ona się też będzie musiała znac na takiej "papierkowej robocie"... Bo ja tylko moge wszystko wymyślic, urządzić, ustalić gdzie w Warszawie jest dobre miejsce, co tam zrobić w tym salonie itd. Chcę, zeby to było coś porządnego- marmur, kwiaty, zieleń, przyjemna atmosfera... Trochę pewnie długo sie to będzie zwracać, ale mam nadzieję, z ecoś by z tego wyszło. I na pewno każdy chętniej przyjdzie do takiego salonu niż do "pani Jadzi" u niej na kanapie... Chodzi o to, ze te osoby musza byc odpowiedzialne i mysleć o pracy, a nie o tym, jak ukraść wosk z salonu i dorobić po godzinach:o No to jakie są pensje kosmetyczkek/ manikiurzystek itd. Proszę, jeżeli coś wiecie, to napiszcie:) I napiszcie coś na temat tych salonów, co byście chciały tam zastać;) I jeszcze moim zdaniem na fryzjerki/ kosmetyczki to trzeba przeprowadzić taki casting:) Żeby były i miłe i znały się na rzeczy i żeby dobrze wyglądały. Bo ja osobiście nie ma zaufania do fryzjerki, która ma na głowie spalone, suche siańsko:o

aha, i ja nie chce żeby to był jakiś osiedlowy salonik tylko coś porządnego. Nie jakieś solarium i pasemka za 50zł, tylko porządny zakład kosmetyczny.