Złamane serce

niedawno rzucil mnie chlopak. Swiat mi sie zawalił. Czy ktos to przeszedl i moze mi powiedziec ile czasu trwa tak potworny, nie do opisania ból?

A MNIE NAWET NIE RZUCIŁY BO DOSTAŁEM KOSZA.

A może lepiej mnie poderwać;).

heh.. zeby to bylo takie proste..

Bardzo mi przykro. Zobaczysz, jeszcze będze dobrze.

tak.. tlyko kiedy? Mam wrazenie, ze to nie przezyje. Nie wiem jaka taktyke obrac. Poprorstui totalna katastrofa

JaKBYŚ SIĘ ZE MNĄ spotkała to pewnie by się poprawił humorek;).

Płakałam, cierpiałam... wszędzie był On, każde miejsce w domu było zapełnione wspomnieniami o nim, zwiedziliśmy razem wiele miejsc, do których już nigdy nie chciałam jechać, bo w myślach ciągle był on...musiałam go odzyskać. Przegrzebałam cały interbnet czytając o różnych sposobach. I trafiłam na stronę http://urokmilosny24.pl. Zamówiłam urok miłosny i On do mnie powrócił wiem że to ostateczność, ale wolę to niż cierpieć całe życie.

zamawiaj, zamawiaj i tak będziesz cierpieć przez ten urok haha ☼

Poznaj kogoś nowego. Szybko o nim zapomnisz.

dasz sobie kochana rade z tym. Ja męczyłam sie z tym cholernym bólem przez 3 lata i nagle przeszło. Poczułam ogromną ulgę a zarazem sie denerwowałam ze tyle czasu straciłam zeby zrozumiec ze nie ma potrzeby rozpamietywac i wracac do czegos czego juz dawno nie było. No ale kazdy musi sam to zrozumiem. teraz juz do byłgo nie mam zadnego sentymentu