Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

susana

możecie mówić co chcecie ale wkurzają mnie takie rodziny

Polecane posty

powiedzmy ze to porzadny chłop i kochający tatus oraz Pan domu:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyg
Ten tekst skierowany był do seniority --------> ludzie.... przeciez on nie jest uposledzony, nie robcie z niego potwora....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uyg ---> pewnie zapomniala dopisaac ze to dzielny tatus i jeszcze niech mu jakies odznaczenie nadadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie powinni miec tyle dzieci jesli nie potrafili im zapewnic dobrych warunkow.\" to jest cytat z mojej poprzedniej wypowiedzi, a wiec zgadzam sie, ze nie powinni miec tyle dzieci jesli nie maja warunkow. ktorej czesci jeszcze nie rozumiesz? chetnie wytlumacze ... Nie napisalam, ze jestescie zalosni tylko tekst o wykorzystywaniu jest zalosny. Czytaj ze zrozumieniem. pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez ci wytłumacze skoro nie nie rozumiesz a na taką kumatą sie kreujesz. napisane bylo ze nie daj boze zeby sie do dzieciakow dobierał, ale ze to roznie bywa z takim facetem ktory ma taki popęd króliczy. czegos jeszcze nie rozumiesz???? chetnie wytłumacze!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad ty mozesz wiedziec ze tak nie bedzie?????jakbys nie wiedziala co sie dzieje. W kólk sie slyszy o seksualnym wykorzystaniu dzieci. Skoro napłodził tyle dzieci musiał dosyc czesto uprawiac seks, chyba ze mieli takiego pecha czy raczej szczescie ze za 1 razem wpadali co dla mnie nie lada wyczyn. Wniosek sie nasuwa taki ze co teraz z tym jego popędem jak go bedzie zaspakajał????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no o co chodzi
moja znajoma ma szóstkę dzieci, i oczekuje siódmego.wcale nie jest upośledzona.Każdy Jej stosunek kończy się ciążą...Środki antykoncepcyjne odpadają bo ich nie lubi.Dla Niej ciąża to chleb powszedni....Pewnie dojdzie do 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaczek
Lubi spelniac role klaczy zarodnej? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaczek
Niestety znam taka odzinke: szescioro dzieci, matka w zeszlym roku odeszla w zaswiaty, bo mezulek tylko jebac sie potrafil. I zajezdzil babe na smierc. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzysc majatkowa
Mnie to dziwi tylko, ze mozna rozpatrywac kwestie stosowania srodkow antykoncepcyjnych na poziomie lubie nie lubię. Lubic lub nie to mozna pomidorową. W kwestii tak istotnej jak prokreacja, i powiekszanie rodziny inne aspekty powinny byc brane pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewnie, narobia sobie tacy stadko dzieci i pozniej raczki do panstwa wyciagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
Ale to państwo nie chce, by kobiety stosowały antykoncepcję. Najgłośniej przeciw wszelkim metodom antykoncepcyjnym krzyczą ci, którzy mają 1 lub 2 dzieci. Czyżby odbyli stosunek tylko ten 1-2 razy , skoro antykoncepcja dla nich jest fe? Dlaczego politycy nie maja po kilkanaścioro dzieci? (ci co są przeciw antykoncepcji i aborcji po gwałcie) Nie skupiajcie sie tylko na obwinianiu tej rodziny- oni mogli byc właśnie tak wychowani- co niebo da, to ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie już nie muszę nic dodawać - więcej dowodów na to że wielodzietność to patologia katolicka nie potrzeba. Trzeci świat w środku Europy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą nie musi być takiej biedy żeby doszło do patologii - wczoraj w tvp był talkshow i wystąpił jakiś katolicki kretyn z dyplomem lekarza co narobił 10 dzieciaków (na babę żal było patrzeć, ale oczywiście mówiła że wszystko OK). Owszem kasy może im nie brakuje, ale tatuś rozmawia z dziećmi - cytuję \"gdy je odwozi samochodem oraz przed wieczornym pacierzem\". No rodzina jak ch...., tylko pozazdrościć. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nachodzi taka refleksja.....dotyczaca dumnego tatusia... przeciez on za....ał swoją żone na śmierć i co? w nagrode dostał kuchenkę i pralkę ...........no kuźwa bohater narodowy .....tak długo robił chorej babie dzieci , aż sie wykończyła powinien iść siedzieć za znęcanie się nad rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nie stac Ja bylo na srodki antykoncepcyjne :( A tatus sie nie przejmowal, a ze mial swoje potrzeby... stac taka sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też patrzyłam wczoraj
na tego doktorka, który zachwycony swoja 12 osobową rodziną. I jeszcze kazał pewnie żonie i córce mówic jak to im świetnie. Mówił, że nigdy nie dawał dzieciom kieszonkowego, a jednocześnie nigdy im niczego nie brakowało. On pracował na 2 etaty i mówił jak mu świetnie po przyjściu do domu pomodlic się. I w niedzielę miał czas na wspólną modlitwę z rodziną. Pan i władca - pracuje, więc rodzina powinna tak postepować, żeby żywiciel był zadowolony. Jeśli on sie tylko modli z rodziną, to przeciez w ogóle jej nie zna, nie ma po prostu na to czasu. I od kiedy to lekarz zarabia aż takie krocie, żeby utrzymać tak liczną rodzinę, płacić za czynsz dużego mieszkania, itp. Bo chyba w kościele nie mieszkają? Ale cóż, pewnie nagrodę od LPR dostanie, bo wyrabia norme. Dla mnie to jakiś czubek i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no o co chodzi
W naszym państwie nic nie jest normalne,nawet polityka tzw.prorodzinna.Moja koleżanka z szóstką dzieci jest tzw.samotną matką.Dzieci mają tego samego ojca, który z nimi mieszka.Są przez niego uznane.Cała rodzina żyje na koszt państwa, czerpiąc z każdego żródła jakie się nadarzy.Fakt dzieci są zadbane i niczego im nie brakuje,siódme w drodze. Patrzę sobie na te wszystkie rodzinki wielodzietne i czasem zastanawiam się czy dzieci nie są sposobem na życie.Tak jak chociazby owe słynne pokolenie becikowe. Póki co chyba pomodlę się za nich wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co znaczy \"niczego im nie brakuje \" przecież przy takiej ilości nawet nie ma mozliwości poswięcic czasu dla dziecka nie ma czasu , aby podadac z jednym z nich o jego problemach itd. nawet nie ma możliwości pomagania każdemu z osobna w lekcjach , bo trawłoby kilka godzin dziennie czy stwierdzenie \"niczego nie brakuje \"znaczy ,że nie chodza głodne? przecież wychowanie to cos więcej a co z rozijaniem zainteresowań ? każdy wie ,że nie ma nic za darmo nie wierze ,że dzieci mają mozliwości rozwijania swoich pasji żyjąc z zasiłków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no o co chodzi
Arrakis, pisząc niczego miałem na myśli rzeczy materialne i tzw. rozwój.Dzieciaki raz w roku są w górach , i nad morzem.Najstarsze z obecnego stanu oczywiście.Te w wieku szkolnym chodzą do katolickiej szkoły podstawowej jednej z lepszych w mieście. brakuje im tylko czasu jaki rodząca na okrągło matka może im poświęcić. może to TYLKO to Aż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkk
A co was to obchodzi nie chcecie pomagać to nie pomagajcie, wkońcu tym dzieciom umarła matka a wy tu z tekstami że do domu dziecka trzeba je oddać ciekawe czy jak wam by matki poumierały i ojciec nie dawałby sobie rady chcielibyście być w domu dziecka , albo wasze dzieci... Te dzieci są już na świecie i gówno Wam do tego dlaczego i po co.Teraz trzeba im pomóc i tyle.Wielodzietna rodzina na wsi to normalka, prości ludzie, problemy mieszkaniowe i bezrobocie w tym kraju to standart.Nikt nikogo nie prosił o pomoc w planowaniu rodziny, tylko o pomoc w biedzie i czasami trzeba być kurwa człowiekiem a nie bydłem a te wasze pojebane komentarze zostawcie dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam
Pewnie, ze trzeba im pomóc, ale nie tylko materialnie. śmiem twierdzić, ze tą kobietę dało sie uratować. Przecież już przy 11 ciąży lekarze ostrzegali, że następnego porodu nie przeżyje. Chyba w takie sytuacji powinna być jakaś interwencja z ich strony. A jak juz zaszła w tę 12 ciążę to nie mogli jej zrobić cesarki? Ta rodzina został zostawiona sama sobie, a gołym okiem widać, ze potrzebna im była pomoc psychologiczna. Jeszcze jedno tam jest 2 dzieci z białaczką, 2 upośledzonych, uważasz, ze ojciec da sobie radę sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkk
nie da i dlatego trzeba mu pomóc niekoniecznie zabierając dzieci, wystarczy że matkę już straciły......dlatego trzeba podać mu rękę a nie wieszać na nim psy, co ma zrobić powiesić się, czy nagle wznieść się na wyżyny ikteletualne, trzeba zrobić wszystko żeby nauczyli się i mogli funkcjonować najnormalniej...razem...nie on pierwszy i ie ostatni jest pierdołą życiowym, ale tacy ludzie też się zdarzają i nie trzeba ich od razu wieszać tylko pomóc, tym bardziej że do tej pomocy nikt nikogo nie zmusza......jak bieda zagląda w gary to ci sprytni też sie gubią, co dopiero prosty chłop z jakiejś zabiedzonej wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak im pomóc niby
dać za darmo mieszkanie, za które nikt nie zapłaci czynszu, bo ich nie stac, dac darmowe meble, odzież, pomoce do szkoły, forsę na jedzenie i inne rzeczy? Bo ten ojciec mówi, ze do pracy nie pójdzie, bo musi dziecmi sie opiekować. Najstarsze dziecko ma 20 lat i wyglada na to, że też nigdzie nie pracuje. Więc jak ty sobie te pomoc dla nich wyobrażasz? Bo ja tak prawdę mówiąc nie chcę z moich podatków do końca zycia utrzymywac tej gromadki i wciąż im cos dawac, bo takie nieszczeście się zdarzyło, że mama umarła. A jak zyla, to widocznie swietnie im sie powodziło. Dorobili sie nory bez podłogi z klepiskiem i dwanasciorga dzieci. I wtedy pomoc nie była potrzebna????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z tematem przypomnial mi sie dowcip: Stara chalupa na końcu świata. Mąż, zona i 10ro dzieci, bieda aż piszczy. Pewnego razu lekarz pouczył chlopa co to prezerwatywa i jak ją stosować. W nocy chlop zaklada gumkę a baba do niego: \"Coś ty stary oszalał??!! Dzieciaki butów na zimę nie mają a ty se chuja stroisz?!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chciałam zauwazyc
Wiecie, nawiązując do tego doktora Majkowskiego, ja tylko chciałam zauważyc, bo on jest dyzurny od rodzin wielodzietnych i po wielu programach z tymi dziecmi sie szwenda, że NIGDY nie widziałam jego żony. Bo on to pięknie pracuje n a 2 etaty?? To chyba nielegalne? Bo trudno chyba byc dobrym lekarzem , jak sie pracuje tyle godzin, ale zostawmy to, a w domu żona z gromadką dzieci, , i jeszcze praktycznie cały czas jest albo w ciązy, albo w okresie połogu,. Wyprawcie do szkoły, przygotujcie posiłki, popierzcie dla takiej gromady, przeciez to straszny zapieprz. Jak ona fizycznie sobie radzi z taką pracą , i to bedac ustawicznie w ciązy. mnie bardziej ten aspekt i jej zdanie by interesowało jak Pana doktora Majkowskiego. Bo generalnie to ja uwazam, ze jak kogos stac i ma ochote to powinnien miec tych dzieci ile zechce, to prywatna sprawa. Ale to to juz chyba przegięcioe, ta KOBITA padnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chciałam zauwazyc
teraz sie doczytalam, ze wczoraj była i żona pana M , nie oglądałam całości, teraz żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chciałam zauwazyc
No wlaśnie rodzina z tej wsi niezaradna, bywa, tylko dlaczego nikt, z poradni K, nie porozmawiał wcześniej z tą panią na temat antykoncepcji. Przeciez widac, ze sobie ci ludzie nie radzą, i łatwiej by im było , egzystowac z mniejsza iloscią dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×