możecie mówić co chcecie ale wkurzają mnie takie rodziny

A ja jestem ciekawa, czy te pieniadze, ktore sa zbierane dla tej rodziny, zostana przekazane ojcu w lape, czy tez organizacje same kupia potrzebne rzeczy dla rodziny? Bo cos mi sie wydaje, ze taki facet bez pojecia przepieprzy szybko ta kase i dalej beda zyc w tej samej biedzie.....

Hiena Wiesz jest jeszcze kwestai że nawet jak dostaną konkretne rzeczy - np. pralka, lodówka, ubrania itd., to też moga je sprzedać i kasę przepieprzyć. Nie twierdzę że tak będzie ale jest i taka opcja faktycznie..

Bardzo żal mi tych dzieciaków. Łatwo teraz obwiniać nedzę za wyczerpanie tej kobiety...Owszem nedza nędzą ale ciąża za ciążą to spore obciążenie dla każdej kobiety a co dopiero niedozywionej. Padło juz pytanie kiedy i gdzie oni te dzieciaki klepali? A ja pytam skad oni mieli jeszcze na to chęc? Każda matka , nawet jednego dziecka , chyba wie co to zmęczenie po całym dniu i nie zawsze ma na to ochotę. A jakby ten mężulo jej pomagał przy tych dzieciach to chyba też nie byłby taki jurny. Ale oni chyba nie wiele robili w tym domu, totalna ruina. A ciuchy to chyba lepiej kupować na szmateksie i wyrzucać niż prać taka ilość... Zal mi tej kobiety i jej dzieci ale facet poza łóżkiem nie spisywał się wcale w roli męza... A z tych dzieciaków mogą wyrosnąć kolejni nieudacznicy zyciowi i sytuacja się powtórzy... Pytam jeszcze , gdzie jest państwo? Powinni mieć specjale fundusze na takie kryzysowe interwencje. Kupić dom tej rodzinie i przydzielić osobę, któraby nauczyła tą rodzinę funkcjonować, poinstruowałaby o metodach antykoncepcji.

Ale tutaj mógłby wkroczyć Kościół - w końcu antykoncepcja to grzech.. Nie mówię o kalendarzyku, bo to akurat żadna metoda moim zdaniem.

No teraz to już im antykoncepcja niepotrzebna, chyba że dla dzieci - ponoć najstarsze ma 20 lat, jeśli matka miała 37, to ile ona miała lat jak zaszła w pierwsza ciążę ? 16 ?

Juz nawet zastanawialam sie nad tym, zeby im dom wybudowac (wiecie- sa takie programy, gdzie urzadzaja ludziom pokoje- to moze by wybudowali jakis maly domek??) . Ale tak sie zastanawiam- tak jak mowisz- czy by oni tych wszystkich rzeczy nie sprzedali po pewnym czasie, bo by im znowu zaczelo kasy brakowac. Czy jest sens im cokolwiek kupowac (oprocz jedzenia i ubran)? Moim zdaniem powinni ojcu zapewnic prace, a dzieciom opieke. I tylko pracujacemu ojcu pomagac darami w formie jedzenia i ubran. Wszystko inne nie ma dla mnie sensu.

mnie szlag trafiał jak widziałam wczoraj w wiadomosciach jak tatulek kurwa z głupim uśmiechem na twarzy opowiadał, że byli i sie pytali go co kupić a on że pralke, no to pojechali i kupili!!! a co on myślał ze mu ludzie pogratuluja tego genialnego pomysłu, bo mal ryj jakby wymyślił coś bardzo bardzo madrego!!!!! chłop jak dąb i nie może roboty znaleźć??? połaZIŁBY TROCHE DO GMINY, POPROSIŁ O PRACE, POŁAZIŁBY W POLE DO GOSPODARZY POMÓC! ale po co, jak ruchanie przyjemniejsze...

mi czasami nie chce się seksu a co dopiero w takim szybkim tepie , przy tylu obowiązkach. faktycznie przy tylu obowiązkach dla tego pan i tej pani sex to wielkie odpręzenie ....z efektem. czy ten facet koniecznie musiał sie spuszczac do srodka?:o nie mógł tego flaka wystawic na zewnatrz tylko w srodek.bossssssze:O

gramatik grzech to jest sobie narobić tyle dzieci, a potem patrzeć jak one schorowane i głodne żyją!!! ja bym wolała w piekle się smażyć za antykoncepcję, niż patrzeć na to

Sz kurna susana, złom by sprzedawał i zyją jak krezusy, ale to trzeba jeszcze oprócz dzieci cos umiec robić w życiu :-0

No właśnie, kościół tez jest bogaty i mógłby wesprzec spora darowizną taką rodzinę. W końcu , jak głosi, powinniśmi rodzić dzieci... A państwo tez niby mamy prorodzinne i co z tego. Stworzenie normalnych warunków tym dzieciom pozwoli im uniknąć patologii i zostać dobrymi obywatelami Rzeczypospolitej. Tyle przecież sie mówi o niskim przyroście naturalnym.

No właśnie, dlatego ja osobiście nie zamierzam wysyłać na nich kasy. Niektórzy nazwą to może znieczulicą, ale ja uważam że ładowanie teraz kasy to jest właśnie krótkowzroczność, takie szybkie uspokojenie swojego sumienia - \"daję kasę na biednych - jestem dobrym człowiekiem\".

czekac az jakas z córek nie zajdzie w ciąże ...z ojcem. A widziałas tego ojca? jak wygląda? podobny do któregos z polityków czy to coś ala pan kononowicz? bez urazy oczywiście panie Krzysiu.

Przeciez Kosciol do tej pory nie chodzi po rodzinach i nie zabrania konkretnym rodzinom antykoncepcji! Kazdy robi jak chce! W tym wypadku na pewno tez zaden ksiadz nie odwiedzil tej biednej rodziny w sprawie pouczenia. Bez przesady...

Jesli już jesteśmy przy odwiedzinach kościoła - to chyba ktopś tam chodził po koledzie, co Ci księza oczu nie mają ? :-0

oni zamiast ryby powinni dostać wędke. Jakieś kury, świnkę, krowę itp. Wkońcu to wieś , a tyle osób mogłoby zajac się uprawą czegokolwiek.

susana Ja o tym grzechu tak w sensie że wg. Kościoła. Ja nawet katoliczką nie jestem więc kwestia grzechu mnie nie rusza. Jestem tak odpowiedzialna za siebie i swoje przyszłe potomstwo (mam nadzieję że wkrótce) jak tylko potrafię.

Niech kościół i miejscowe LPR utrzymuje tą rodzinę! Dzieci mi żal bo nie są niczemu winne ale tego faceta....wrrrr!!! Chyba że on jakiś niespełna rozumu i tyle. Nie wiedział skąd dzieci się biorą? I fakt - gdzie oni to robili? Przy tych dzieciach? W tym jednym pokoju? Mam dwójkę dzieci, więcej mieć nie będę i z męzem kocham się gdy dzieci spokojnie już śpią w swoich pokojach!

a czy ta kobieta odwiedzała wogóle ginekologa? Pezcież taki lekarz też powinien z nią porozmawiać

Nie sądzę :-0

Oczywiście ! Domek im postawić, fundusz stworzyć za publiczne. A niech się pierdo*ą dalej ku ogólnej radości. A plebs niech zapier*ala i spłaca klitki w bloku przez 30 lat.

Ludzie posyłają im pralki, lodówki, wyżywienie, a jakoś nikt nie wpadł na pomysł wybudowania dla nich domu. Jeden dom dla takiej rodziny, to jedna pensja prezydenta.

no własnie kolenda.a moze nie przyjmują bo niby gdzie? musieli by dzieci na dwór wystawić. A moze ten ich chlewik stoi gdzies niewiadomo gdzie? no ciekawe jak to jest z tym księdzem ,że się nie interesował.

kOszmar

Wiesz Stefan, może to jest myśl - zrobili by średnią krajową w przyroście naturalnym za całe pokolenie :P (...)

Wiem, jak zyja ksieza na wiosce- sami klepia biede, bo parafie biedne. Zreszta nie wie kazdy ksiadz jest na tyle bystry, zeby wpasc na to, ze trzeba rodzinie pomoc. A jesli pomoc, to jak? Dac im kase w lape? Przeciez przepieprza w jeden dzien i dalej zadnego pozytku by z tego nie bylo! Jak juz mowilam- to sprawa dla panstwa: zalatwic chlopu prace, a malym dzieciom opieke. Dolozyc kilka kur na jajka. I to jest pomoc, a nie zbiorki pieniezne przeznaczone na rzeczy, ktore pomoga tej rodzinie na krotko! Tez nie mam zamiaru nic im wyslac.

Ale musicie przyznac, że te dzieciaki miały piękne oczy...szkoda, że zostały bez mamy [ * ]

Hiena, ale zawsze ksiądz na takiej parafii to persona, mógłby się wstawić za pracą dla niego

Wiejscy księża może są i biedni ale kurie są bogate i powinny się zaofiarować, dać przykład, nagrodzic trud macieżyństwa. No nie?

A tak , najlepiej niech się znowu podatnicy zbiora. Ku...a gdzie sa nasze pieniądze? Na wszystko ich brakuje tylko na pensje rządzących nie !