ŚWIEŻO UPIECZONE MĘŻATKI I MĘZOWIE-łączmy się

Hej jestem mężatką od 2 miesiecy. Jesli jesteście też świeżo po ślubie zapraszam do dzielnia sie doświadczeniami -jak Wam sie żyje w tym nowym stanie cywilnym i jak sie czujeciena nowym etapie życia.:)

Czyżby nie było na tym forum młodych mężatek i mężów??

witam!!!je jestem przeszczesliwa mezatka od 26.08.06 i bardzo dobrze mi w tym \'\'stanie\'\' maz nie narzeka :P

więcej tu nieszczesliwych niz szczesliwych, ale wam gratuluje tesz bym tak chciala

też mialo byc, nie wiem co z tą klawiaturą :O:O:O

Sweet Dreams !!!tez bedziesz szczesliwa ,a moze juz jestes...:)

Ciesze sie że topik powoli sie rozwija do Sweat Dreams: zobaczysz jeszcze znajdzie Cie druga połówka a póki co ciesz sie wolnością!! Ja własnie czekam na męża=zaraz ma wrócic z pracy Pozdrawiam :)

A jak robicie te sreduszka i usta?? rózowe??

http://forum.o2.pl/emotikony.php

no proszę, dopiero co po ślubie a już chcą łączyć się z innymi:)

No przecież to nic złego pogadać:) Dzięki za adresik

no jasne gadanie to nic złego, ale łączenie się z cudzymi zonami lub mężami to już ..... nie takie oczywiste:p

Przecież to w "przenośni" jest napisane hahahhahahahahahah:)

dobra, dobra, ja juz dobrze wiem o co Ci chodzi żadnymi przenośniami mnie nie zmylisz:p

HI HI HI HA HA HA

ale w sumie , to może nawet dobry pomysł żeby tak się łączyć

no widzisz:)

Zapraszam na nasze forum: Świeżo upieczone mężatki

Witam!!! jak mija dzionek??? ja niestety zaraz szykuje kolacyjke,bo maz idzie na nocke:( Pozdrawiam

PRAWIE 3 MIESIĄC MAŁŻEŃSTWA . Mężuś ogląda Matrixa a ja się trochę nudzę. Przyznam się zę ostatnio musze się dopominać o zainteresowanie jego mija osobą bo mój misiek jest ostatnio jakis ponury i bez inicjatywy, taki jakis niejaki, bez usmiechu i pomysłów , tak jakby się nie starał , tylko tak osiadł na laurach, moze jest w sojej jaskini?? ach nie lubię jak taki jest. Myślę że chyba wiecioe dziewczyny o czym mówię?? Czy wasi Mężowie też mają takie stany?? Co wtedy robicie?? Pozdrawiam Was wszystkie.

hmmm to nie tak:P ONI juz maja to co chcieli tzn.nas za zony i dlatego troszeczke mniej sie staraja,a w ogole to wszyscy mezczyzni mniej okazuja uczucia niz my kobietki ;P

Witajcie! Ja jestem szczęśliwą mężatką od 4.06.2005 r., minął ponad rok i bywało różnie, ale kochamy się bardzo i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Owocem naszej miłości jest nasz synek, który pojawił się na świecie 21.10.2006. Pozdrawiam i powodzenia

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3364899