Czy ktos pamieta jak nazywala sie pasta na blizny po tradziku?

Byl tu kiedys taki dlugi temat o specjalnej pascie na blizny potradzikowe wyrabianej w aptece.Byl podawany dokladny przepis na kazda masc, ktora trzeba bylo wyrabiac co dwa tygodnie.Ktos pamieta jej nazwe?

kup sobie \"perłę\" w aptece jest dobra

wydaje mis ie ze to masło kakaowe idz do apteki i zapytaj o masło kakaowe:) i jak pójdziesz to powedz mi cene bo te zbym chciała zakupic:)

ja uzywam na to ACNEDERM, cena ok 20 zl. Stosowac trzeba conajmniej miesiac. Mysle , ze on nadaje sie do niewielkich blizn, czerownych plamek po pryszczach niz do leczenia prawdziwych blizn(takich duzych) po tradziku.

nie wiem czy to ta stronka co mysle...ale nie zapisałam sobie nazwy tej masci...za to zapisałam sobie sklad tych masci.Oto one(to teksty w wątku): hej witam, smaruje sie ta pastą jakieś 4 dni i widzę już jakiś efekt, blizny powoli się zbledzają, skóra jest gładsza, ale to jeszcze za wczesnie żeby były jakieś spektakularne efekty, bo mam przeciez pasty az na miesiac i to na pewno dopiero początek. ja najbardziej licze na to że znikną mi te dziurki i zapasdnięte miejsca na skótre mam tego naprawdę dużo a jestem już 22 letnia kobietą. będe pisała dalej o moich postępach, dowiecie sie czy to działa i czy to mozliwe żeby zniknęły te dziurki. jeśli chodzi o to czy wyglądam żle to nie, jest całiem dobrze skóra schodzi trochę ale myślałam że będzie gorzej.nie jestem czerwona! PODAJE SKŁAD TEJ PASTY: RESORCINI 1,5 OL. PARAF. 5,0 PASTAE ZINCI AD 5.0 I TAK PRZEZ DWA TYGODNIE, POTEM PRZEZ 2 TYG DRUGA TEZ NA NOC, TA DRUGA MA TEN SAM SKŁAD TYLKO RESORCINI MA 4,5. PA LASECZKI JEŚLI MACIE JAKIEŚ PYTANIA TO SMIAŁO. JEŚLI CHCECIE MOGE WAM COŚ PORADZIC ODNOSNIE WALKI Z PRYSZCZAMI, WIEM CHYBA NA TEN TEMAT WSZYSTKO, OD STRONY GINEKOLOGICZNO ENDOKRYNOLOGICZNEJ JAK I DERMATOLOGICZNEJ. PA PA. POWODZENIA W WALCE Z TYMI OCHYDNYMI PRYSZCZOLAMI. witam, dawno mnie nie było, używam już 3 pasty od tygodnia, buzia wyraźnie mi sie wygładziła,dziurki trochę zrobiły sie płytsze, po tej drugiej paście juz widać efekt weygładzenia, nawet mój chłopak zauważył ze mam gładsza buźkę, powiedział mi że jak stoję pod światłem to już nie mam takich cieni na twarzy (chodzi o te nierówności) naprawdę jest znaczna poprawa, podaję więc skład 3 i 4 pasty, trzeba jej używać równiez po 2 tyodnie trzecia pasta: resorcini 7 ol. parafi 10 pastae zinci 50,0 czwarta pasta resorcini 8 ol. padraf 10 pastae zinci 50 trzecia pasta: resorcini 7 ol. parafi 10 pastae zinci 50,0 czwarta pasta resorcini 8 ol. padraf 10 pastae zinci 50 1 pasta(ta ok.) resorcini 1,5 ol.paraf 5,0 pastae zinci 50,0 2 pasta resorcini 4,5 ol. paraf 5,0 pastae zinci 50,0 --- wczoraj byłam u dermatologa dostałam kolejne 2 pasty złuszczajace podaje skład: 5pasta resorcini 9,0 lo. paraf. 10,0 pastae zinci 50,0 6 pasta: resorcini 10,0 ol.paraf. 10,0 pastae zinci 50,0 możecie wykupić 2 naraz i jedna włożyc do lodowki, i po 2 tygodniach smaroweania 5, wyjąć 6 z lodowki i się nia smarowac kolejne 2 tygodnie --------------------------------------------------- [[[[zacznij od resorcini 1.5, ol paraf 5.0, pastae zinci ad 50.0, potem resorcini 4,5: ol paraf 5.0, pastae zinci ad 50.0: trzecia pasta resorcini 7, ol. paraf 10.0, pastae zinci ad 50.0, czwarta resorcini 10, ol paraf 10.0 pastae zinci ad 50.0 piąta: resorcini 11.0, ol paraf 10.0 pastae zinci ad 50.0, szósta: resorcini 12, ol paraf 10.0 pastae zinci ad 50.0. Kazda pasta 2 tygodnie na noc. poczytaj sobie wczesniejsze posty tam znajdziesz odpowiedzi na twoje ewentualne pytania czy wątpliwości. powodzenia. ---------------------------------------------------------- NALEŻY POSMAROWAĆ NIĄ SKÓRE NA NOC, NAJLEPIEJ POŁÓŻ SOBIE COS NA PODUSZKE BO TA PASTA NIE ZASYCHA. RANO ZETRZYJ SOBIE NP PAPIEREM TOALETOWYM, POTEM ZMYJ WODĄ ALBO JAKIMŚ ŻELEM NAJLEPIEJ JESZCZE Z DROBINKAMI NP Z GARNIERA, ŻEBY ZESZŁA TA ŁUSZCZĄCA SIE SKÓRA,PRZY MOCNIEJSZEJ PASCIE BĘDA JUZ POTRZEBNE PEELINGI GRUBOZIARNISTE ŻEBY ZŁUSZCZYĆ TA SCHODZACĄ SKÓRE. POTEM ZMYJ NP MLECZKIEM DO DEMAKIJAŻU NAŁÓŻ KREM JEŚLI TRZEBA A POTEM FLUID. TRZEBA NAPRAWDE TROCHĘ CIERPLIWOSCI I SILNEJ WOLI ŻEBY TO PRZETRWAC, NA POCZĄTKU PASTY SA DOŚĆ SŁABE ALE PÓŻNIEJ PO TYCH MOCNIEJSZYCH TO SKÓRA MOCNO ZŁAZI I TRZEBA GODZINE WCZEŚNIEJ WSTAWAC ZEBY DOPROWADZIC JA DO PORZĄTKUTAKIEGO BY MOŻNA BYŁO NAŁOŻYC FLUID. POTEM SKÓRA MOŻE PIEC ALE NIE PRZEJMUJ SIĘ JA TEŻ TAK MIAŁAM. JA JESTEM ZADOWOLONA Z EFEKTU

nie wiem czy o to ci chodziło.Pamietam taki watek(jakos pół roku go chyba czytałam).Dziewczyna w nim opisywała działanie past na blizny ktore przepisała jej dermatolog(po 5 zł robione na recepte...czy jakos tak0 watki ktore ci wkleiłam mogą byc nie pokoleii...tak wkleiłam je kiedys do dokumentu(zbieram info o bliznach potrądzikowych..bo sama chcwe sie ich w koncu pozbyc)...gdzies powinam miec tez zapisaną strone tego watku-jak znajde to podam :)

i co z ta pasta? mam nadzieje ze podzialala, tez planuje sie w nia zaopatrzyc,