Matka próbuje wzbudzić we mnie poczucie winy

do "to jest", nie ze ma "kutasa" to nie moze, tylko mu sie nie chce! nie dorabiaj ideologii... mnie tez sie kurna nie chce przewaznie, nikomu sie nie chce, ale trzeba i juz. wiecznie sie z zona wyklocam o zmywanie, bo reszte jakos podzielilismy, ale zmywanie mnie denerwuje. jakos nie moge sie przestawic.

Dziwię się twojej matce trochę. Jakby mnie dwóch dorosłych chłopów powiedziało, że lubią co innego i o innych porach, to zamiast im oddzielnie gotować, poradziłabym uprzejmie, żeby sobie nasrali w talerz i zjedli. Weź się chłopie do roboty, a nie pisz głupot na kafe. Bardziej są poniżające twoje wypociny tutaj, niż cokolwiek, co twój ojciec może w twoją stronę beknąć.