nawiedzony obraz

W nocy dopiero moge wyjsc do ludzi :( A ta osobe co mi zabrala nick utopie z przyjemnoscia!!!!!!!!

Zajebiste z tymi awizo!!! HAhahahahahahahahahaha!

Rzeczywiscie cos moze byc na rzeczy! Lepiej uwazaj. Przed sama poczta 3 razy plun przez lewe ramie! Tak na wszelki!

egdgdf-- Ktoś Ci przesłała obraz. Jestem pewna. Ja też dostałam i tam była reprodukcja.

przesłał*

otworzyl ktos ?

Ja. Tam jakiś blog ze zdjęciami duchów :-p

Próbowałam otworzyć,ale nic się nie pokazało.

Młody policjant przybywa na wyspę Summersisle w sprawie tajemniczego zniknięcia małej dziewczynki. Odkrywa, iż wyspą rządzi neo-pogański kult, a zaginiona mogła zostać złożona w ofierze. Remake klasycznego filmu grozy z 1973 roku.--To opis filmu Kult. Pfff Poganie nie składali ofiar z ludzi ku czci Bogom :-o

W świątyni na czole bóstwa lśnił chłodnym błękitnym blaskiem wspaniały diament; dopóki nie ukradł go niegodny kapłan, który przypłacił świętokradztwo śmiercią - zginął w straszliwych powolnych męczarniach. Oto legendarny początek mrocznych dziejów klejnotu otoczonego sławą i niesławą. Znany jest pod nazwą Diamentu Hope\'a. Wielu jego nieszczęsnych właścicieli nazywało go jednak Diamentem Przeklętym. Znaleziono go prawdopodobnie w kopalniach Golkondy, nad rzeką Kistna w południowo-zachodnich Indiach. W Europie pojawił się w 1642 roku. Przywiózł go francuski kupiec, Jean-Baptiste Tavernier. W 1668 r. sprzedał go za znaczną sumę królowi Ludwikowi XIV. Wkrótce jednak stracił majątek, ratując syna od olbrzymiego długu. Niebawem Tavernier znów wyruszył do Indii, z nadzieją wyrównania strat, ale zagryzły go dzikie psy. Straszliwy diament przechodził z rąk do rąk, przynosząc nieszczęście swoim królewskim posiadaczom. Król Ludwik XIV, dotychczas monarcha niezwykłego majestatu, stracił znaczną część królestwa i miłość poddanych. Księcia de Lamballe śmiertelnie pobito, a Król Ludwik XVI i Maria Antonim zginęli na szafocie. Wiele lat później holenderski szlifierz nadał diamentowi szlachetny wygląd, ale nie umniejszył jego złowrogiego wpływu na otoczenie. Diament ukradł syn szlifierza, ten zaś popełnił samobójstwo. W 1830 r. przeklęty klejnot doczekał się własnej nazwy, kiedy kupił go bogaty bankier, Henry Hope. Jeden z jego potomków, Lord Francis Hope, stracił cały majątek. Nie miał ani centa, kiedy sprzedał diament. Żona Hope\'a uważała, że kamień stał się przyczyną rozpadu ich małżeństwa. Jego nabywca, francuski broker Jacques Colot postradał zmysły i popełnił samobójstwo. Dwaj kolejni właściciele zostali zamordowani! Sułtan turecki, który kupił diament w 1908 r. za 400 tysięcy dolarów, zasztyletował żonę i stracił władzę. W 1911 r. Edward McLean przejął przeklętą błyskotkę. W następnym roku na jego rodzinę spadły wielkie nieszczęścia. Podobno jedynym sposobem pozbycia się przedmiotu przynoszącego nieszczęście jest podarowanie go w prezencie. Warto zauważyć, że jedyną osobą, której Diament Hope\'a nie przysporzył cierpień był słynny amerykański milioner, Harry Winston. Po śmierci rodziny McLeanów kupił kamień na licytacji ich majątku i już go nie sprzedał. Podarował go Smithsonian Institution w Waszyngtonie, gdzie klejnot pozostał do dziś. Bezcenny, cudowny minerał lśni błękitnym światłem. Skrywa tajemniczą historię morderstw, lęków i cierpień, których przysporzył swoim właścicielom. http://katalogi.pl/imgs/200/5/images2005/20050410203509.jpg

Leonora wrzuciła zdjęcie,które jest gorsze od topielicy,niedobrze mi!!!!

up up

pijawka no co Ty :-p

ble to bylo okropne:( mozna sie z kompleksow wyleczyc. chociaz rozne rzeczy moga ludzi w zyciu spotkac.

ciesze sie ze juz nie trzaskacie po 70 stron na 1 wieczor:) dobrze zescie wystopowaly. Ktos w ogole dociekl prawdy? obraz robi jakąs krzyw2de? znacie jakies nowe fakty? czy juz ugrzezyłscie jak dzieci w gimnazjum w bagnie. tzn. w rottenie i podobnym BTW, najezdzacie na mlodziez ze dzieja sie takie, czy nie inne rzeczy, a wy przez straszenie na wzajem i komentowaniem zdjec umarłych tragicznie jestescie TAKIE SAME

:P

oj doobra, znalazł się oceniacz. To po prostu ludzka ciekawość pcha nas do otwierania tych linków. Chyba jest różnica pomiędzy ciekawością a durnym poddniecaniem się tymi masakrystycznymi zdjęciami.

w piety wam poszlo ze taka cisza? :-)

oj ale ten blog anomalia to momentami jest obleśny ... a na rotten to ja newer już nie wejdę, bleah. Mnie tam bardziej intrygują te obrazy, chociaż muszę wam powiedzieć, że patrzyłam na nie i jakoś wcale nie było mi strasznie. Obraz jak obraz. :) Może dlatego, że na codzień mam z obrazami do czynienia :P

Witajcie wiedzmy:P to co dzisiaj jakies czary mary?

dziewczyny, przypominam,ze miałyscie sie zajac obrazem;)Czytuje was regularnie;):D:D:D

a niech to krew zaleje!

na rotten ?

jestem.Juz po zajeciach.Wize ze cos przystopowaliscie.

buuuuu odezwijcie sie:(

eeeeeeetam, już mogli sobie znaleźc jakis inny las na tą historię z tymi zaginionymi studentami :o przecież ten lasek to wygląda pożal się boze :( http://www.bereza.pl/Galeria/2005_Przechadzki/LasWitkowice/index.html poza tym, niemożliwe, zeby tak wsiąkło 9 osób i nikt tego nie nagłośnił, a jak sie wstuka w googlach witkowice to przerzuca tylko do stron o dziwnych zjawiskach, a z kolei te strony przenoszą do tej, którą tu oglądaliśmy :o

Płaczący mnie na trzy godziny z netu wywalił :O Koszmar :D Jeszcze raz a zapłacze chłoptaś mocniej

Jeszcze nicka przez niego źle wpisałam :O

eeee ten lasek niezbyt strasznie wyglada