Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anulek-88

Wieczór kawalerski..

Polecane posty

betrii a tobie wspóczuję. Ale lepiej przed slubem niz po - rozczarowanie , a on na pewno zaluje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma parka, tez robiła wspólną imprezę wzamian za wieczór panieński i kawalerski. Niestety nie mogłam się tam zjawić, ale ponoć było sympatycznie:) Nawet jak sobie pomyślę o tym, ze mój mężczyzna miałby mieć striptiserkę na wieczorze kawalerskim to się denerwuję. Nie chodzi nawet o brak zaufania ale o to, że inna kobieta, może stwierdziły, że jest ładna, bow sumie tancerki brzydkie być nie powinny. Byłoby mi przykro, byłabym zła. A gdyby się \"skusił\" to z miejsca byłby przegrany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialabym nic przeciwko uczestnictwu mojego faceta w takim wieczorze kawalerskim albo jestescie zazdrosne albo ograniczone. w sumie to nie grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawijka.
piszecie, ze to kwestia zaufania.Ale prawda jest taka, ze zaufanie to tylko piekne slowo.Sa kumple, alkohol, dobra zabawa - przeciez okazja czyni zlodzieja.Slyszalam o przypadku, w ktorym przyszly maz bzyknal taka panienke, a potem odbylo sie wesele.Pani mloda usmiechnieta i szczesliwa, goscie zadowoleni.Ciekawa jestem co wtedy dzieje sie w sercu takiego drania..., czy ma jakies wyrzuty sumiemnia...?Moim zdaniem wieczory kawalerskie sa bez sensu.Ludzie chca byc trendy i urzadzaja takie imprezki, ktore do niczego dobrego nie prowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioonka
a ja jestem bardzo przeciwna temu żeby na wieczorze kawalerskim była jakaś panienka! Jest to chore! Myślę że chłopacy na wieczorze kawalerskim powinni się spotykać przy piwie sami, a nie do szcześcia im jakaś lalunia jest potrzebna! Popieram wszystkie dziewczyny które są mojego zdania! Jeżeli dla facetów wieczór kawalerski oznacza obowiązek jakiejs pustej panienki to są frajerzy! Wiadomo że jeśli przed ślubem chcą się zabawiać z panienkami to po ślubie TYM BARDZIEJ !!!!!!! Dziewczyny bądzcie rozsądniejsze - piszę to do tych które nie mają nic przeciwko! POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam że jeśli facet rzeczywiście idze na ten wieczór by tylko się z tą panienką zabawić to juz jest stracony.. ale po co oni to robia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO NIGDY!! ja jestem tez takiego zdania ze- zadnej panienki!!! ale moj mezczyzna nie jest taki ze mu inne panny w glowie :) i on by tak nawet nie chcial i nie zrobil . bo jest strasznie (oczywiscie w granicach rozsadku) o mnie zazdrosny :) i ja o niego tez. wiec on tez by nie chcial zeby na moim wieczorku byli jacys panowie. :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, ze taka byla wlasnie idea wieczoru kawalerskiego - niech facet zobaczy (doslownie), ze juz wiecej nie bedzie z zadna inna kobieta. I niech sie zastanowi poki jeszcze nie bylo slubu. Jesli tak jest, to im bardziej szalony wieczor kawalerski, to tym bardziej trwaly zwiazek (o ile do niego pozniej dojdzie); bo facet ma swiadomosc z czego rezygnuje i dlaczego (dla kogo) :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zawiodłam
Mój przypadek był jednym na milon! Nigdy nie byłam przeciwna wieczorom kawalerskim, puściłam swojego przyszłego męża na ten wieczór. Wiedziałam że jego koledzy wynajeli 2 panienki.. ale mocno wierzylam że bedzie czujny.. :( Na moim wieczorze pannienskim nie bylo zadnego faceta, bo nie chcialam mieć i powiedziałam wcześniej o tym koleżanką. On tydzień przed tym wieczorem stał się dziwny. Zaczoł ciągle wydzwaniać do kumpli, smsować.. czułam już wtedy że coś jest nie tak. Prosiłam go nawet by zrezygnował, on za wszelką cenę nalegał. Odpusciłam I ZALUJE!!!!! Nie dosc ze dwa dni po wieczorze kawalerskim się nie odzywał to na dodatek przyjechal z kwaitami zalany łzami PRZEPRASZAC.. zdradził.. sam się tego brzydził potem.. wyzywał samego siebie.. ja nie wybaczyłam.. odwołałam ślub.. on nalegał błagał nawet moich rodziców by mnie przekonali. Dopiero po wieczorze kawalerskim zrozumiał że popełnił wielki błąd. Jego koledzy mi powiedzieli ( bo musieli jednego zlapalam w sklepie i niezle mu zagrozilam i wysztsko powiedzial co robili itd.. ) że to Karol - moj były zaczoł bajerować te panienki.. ze to on zaczoł je dotykać itd... nie bede wam pisać szczegółów bo to starsznie boli.... mam 23 lata .. byłam z nim 2 lata.. planowalismy wiele.. sam to zepsul.. teraz wydzwania przeprasza.. ale ja nie ulegne! ZDRADA TO NAJGORSZA RZECZ JAKA MOZE BYC.. Od tej zdrady mineły 2 miesiące a ja wciąż nie mogę się pozbierac.... nawet numer telefonu zmieniłam by nie dzownil.. i tak zdobyl ;/ Droga autorko! Jak mam ci doradzać to za wszelką cene walcz z tym aby na jego wieczorze nie bylo zadnych panienek. Pogadaj z nim... jego kumplami... JESTEM PRZECIWNA WIECZOROM KAWALERSKIM... ale nie takim co chlopacy spotykaja sie przy piwie i wspominaja wolne czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zawiodłam-> dlaczego załujesz że GO PUSCIŁAŚ!! NIE MASZ CZEGO ZALOWA, WŁAŚNIE LEPIEJ DOWIEDZIEC SIE PRZED SLUBEM ZE FACET TO DRAN .. NIZ PO.. WTEDY TO DOPIERO BYS MIALA NA GLOWIE PROBLEMY ROZWODOWE A TAK MOZESZ SOBIE ULOZYC ZYCIE NA NOWO.. MLODA JESTES :) GLOWA DO GORY ! Ja zawsze bylam i bede przeciwna temu by na wieczorze kawalerskim byla jakas panienka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zawiodlam - przeczekaj to wszystko. Znajdziesz sobie lepszego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała żeby jakiś facet się tutaj wypowiedzial nie ma tu takich ?? -> up up przy okazji :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ja sie zawiodlam\" --> strasznie mi przykro ale glowa do gory i uwierz ze znjadziesz kogos lepszego... dobrze ze dowiedzialas sie przed slubem... ciezko wybaczyc skoro sie naprawde kocha a nawet powiem ze nie da rady wybaczyc, a juz napewno zapomniec, tylko bys sie z nim meczyla gdybys jednak z nim pozostala, poniewaz zabardzo bolalao by cie wspomnienie tej chwili... smutne .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zawiodłam
wiem ze bym sie z nim tylko meczyla, ale nie ropzumiem po co to zrobil.. mial weszystkoo co dusza zapragnie ;( ja juz nie zaufam ZADNEMU mezczyznie...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zawiodłam
anulek-88 pisalas zeby tu faceci cos napisali! PO CO JAK DLA NICH TO MY JESTESMY JAKIES RĄBNIĘTE ŻE IM ZABRANIAMY ... zalosni kretyni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh :( widze ze nie tylko ja mialam takie zdanie ale dziekuje za wszytskie wypowiedzi :):):) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufanie
zaufanie zaufaniem ale znam z autopsji to jak zachowują się kolesie w stadzie, jeden przed drugim popisuje się i chojraczy a uszy po sobie opuszcza dopiero jak wraca do swojej dziewczyny, dopiero wtedy boi się że się wyda, na imprezie to tylko boi się kompromitacji przed kumplami dla niego ważniejsze jest co koledzy o nim pomyślą jak spenia a nie to co będzie jak wróci do domu i będzie się musiał przyznać co robił inna sprawa, że w tych kwestiach kumple są cholernie loyalni i często prawda wychodzi na jaw, długo, długo po ślubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufanie
mój szedł do kumpla na wieczór, cholernie bałam sie że zrobią coś głupiego, miałam przeczucie, strasznie sie żarliśmy przed tą imprezą, nie chciałam by szedł, zabraniałąm mu wiecie jak to się skończyło ?! oczywiście poszedł, nie odzywał sie do mnie, oczywiście były panienki, nie w lokalu ale u kumpla, w domu, imprezka na 7 osób, miło kameralnie, o wszystkim dowiedziałąm sie nie od chłopaka ale z maila kolegi który był tam z nim, tak był podrajcowany że jeszcze musiał skomentować jak sie świetnie bawili a mój na moje pretensje stwierdził, ze gdybym mu przed powiedziała że sobie nie życzę panienek z agencji to trzeba mu było powiedzieć przed imprezą to by wyszedł do innego pokoju, taaaa a kumple by go wyśmiali.....już to widzę.... to niby o co mu robiłam to piekło przed, ot tak sobie ? gdybym wprost powiedziała że nie chcę kurw to by powiedział że mam urojeniao zbyt bujną wyobraźnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej to boli jak facet mydli ci oczy ze tak cie kocha i wogole a potem w jednej chwili wszystko niszczy obmacujac jakas inna panienke.. ;( i zostaja tylko potem dobre wspomnienia jak to on nocami mowil ze cie kocha, spacery, wspolnie milo spedzony czas a na koniec ten BÓL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataaaaaaaa
moze sie to wydac dziwne, ale ja wlasnie przez to nienawidze facetow przez to ze dla nich dziewczyna musi byc ich wlasnoscia a oni moga kurwa podrywac ruzne laski i tak nie uznaja tego za zdrade SWINIE I TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po 20
do ja sie zawiodłam: twoj były to jakis skonczony kretyn,ciesz sie,ze sie o tym przekonalas przed slubem!pozdrowka cieplutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muma
czy ja wiem czy wieczor kawalerski jest taki zly? nie na wsyztskich sa panienki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu widzicie coś złego w tańczących panienkach, to przecież bardzo fajne, pod warunkiem, że tylko tańczą, bo jeśli mają coś jeszcze dorzucić do swojego repertuaru no to ............ Wiadomo, że facet to wykorzysta.......... A przecież kobiety tez lubią na wieczorze panieńskim fajnego faceta, więc bądźmy sprawiedliwe......... A jeśli juz ktoś coś zrobi niefajnego i przykrego drugiej osobie, no to niech go szlag trafi, w końcu swój rozum posiada, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×