Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

hejo hejo!! Omega :( ty mi nawet nie mow takich rzeczy ... zaraz posle ci na maila nr mojej komorki a ty badz tak dobra pusc smska albo cos... szkoda :( Betty powiem szczerze ze normalnie szok jak przeczytalam twoj post... Surfi ciekawe gdzie mala zlapala ta ospe , no ale w kazdym razie mam nadzieje ze juz macie ja z glowy :D Mimi no wiesz co wstdzic sie musisz i tyle wiecej nie napisze... Telesforka a ja nie dostalam zdjecia :( Jagody a ja mysle ze lepiej jak to wyszlo teraz i tyle, no coz jedni maja uczulenei na truskawki a inni na cos innego , a pewnie i tak jak dorosnei to bedzie z niego kawal chlopa a co :D oj doczytalam jeszcze biedny Michas.. niech szybko mu przejdzie te chorobsko! Voltare dobrze ze zachowalas zimna krew ! brawo :) no to ja mam kilka niusow :D pierwszy i najwazniejszy : Bartek od niedzieli bez pieluszki :D:D:D:D:D:D wstal rano a ze byla kolej M to ja spalam dalej i nagle przychodza i mnie budza ja zla no bo kurcze nie moja kolej, w kazdym razie okazalo sie ze Bartek wstal i mowi tata sisi, no to M sciaga pieluszke i na nocnik no i Bartek siku zrobil :) no i tak juz zostalo i siku i kupke na nocniczek w dzien robi albo wola albo sciaga majtki i spodenki i sam siada a pozniej pokazuje ( oczywiscie przez dwa dni nagradzanie brawami i cukierkiem, teraz tylko brawami chyba ze o cukierka sie upomni), tylko na drzemke i na noc zakladamy pieluszke :):):):) jestem mega szczesliwa do tego maly juz fajnie gada :) zdaniami :D cos tam jeszcze po swojemu tez ale powtarza po nas sklada w zdania i ogolnie komunikatywny bardzo :) w zeszly czwartek bylismy wreszcie na bilansie dwulatka no i wszystko ok tylko Bartek za malo wazy... mowie lekarce ze je normalnie ale bardzo zywy jest i troszke wybredny sie zrobil ale nic za dwa tyg mamy do zrobienia komplet badan (morfologia, mocz,kal) tak na wszelki wypadek, a musimy odczekac bo od razu zaszczepilismy malego na pneumokoki szczepionka prevenar 13 , kurcze jak szczepionki moga byc takie drogie... ja od wtorku na L4 - angina :( drugi raz w zyciu dopiero mam tragedia, na szczescie dzisiaj juz lepiej i wreszcie bez goraczki... no i w sumie to chyba tyle :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisza - mail do ciebie również poszedł:) A Telesforka na NK zdjęcia wstawiła, nie rozsyłała mailowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omega juz sobie zapisalam numer :) wiesz my tez mamy zamiar sie wybrac do Warszawy na weekend ale to moze po nowym roku , no nie wiem chcemy ale jakos nie wychodzi ... przyznam sie bez bicia ze nigdy nie bylam w Warszawie i tak wlasciwie to chcemy pozwiedzac :) tylko niech sie tam troche uspokoi bo jak widze relacje... o rety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! płot już mamy zrobiony. czyściłam i pomalowałam,ale warto było się napocić:) dziś jadę w sprawie pracy.denerwuje się cholernie bo mam mieć testy manualne i jak się je zda to badania i do pracy. A ja mam przeczucie ze jak już sobie wszystko dograłam to dupa blada z tego.blondynka zda !!!! aha na pewno :( idę wywiesić pranie i się szykuje bo o 10 mam busa do lodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty no to trzymamy kciuki !! napisz pozniej jak poszlo i co to za praca :) buziolki ps. moje pranko juz wisi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TEST ZDANY!!! :) JUTRO Z DOKUMENTAMI DO ZAKŁADU I SKIEROWANIE NA BADANIA.MOŻE W PRZYSZŁYM TYG ZACZNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Betty !!! Daj znać kiedy zaczynasz :) nie bedziesz przypadkiem pracowac na zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak będę pracować na 3 zmiany jak i M+ dojazd do pracy. Mam teraz czekać na tel i badania i zaczynam może od 23 lub 30 sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jestesmy jestesmy z tym ze w pl sprawy papierkowe to troche roboty i zeby cokolwiek zalatwic trzeba sie wszedzie nastac...buu ale nareszcie dzis podlaczeni do swiata, wiec odezwe sie wkrotce zdac relacje! teli moje najserdeczniejsze gratulacje! 🌻 jagoda wracajcie do zdrowka! aisza bravo dla bartka! buziole dla wszystkich😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po wyjeździe:) Znowu odwiedzałam Fasolkowe strony... Aisza - jechałam blisko ciebie w poniedziałek, zaraz po nawałnicy... jak przetrwaliście istną powódź? My stalismy w korku w Sosnowcu pod wiaduktem, bo zalało przejazd, ale powolutku sie ruszało:) Rybko - czy już składać gratulacje? Bo ten wielki dzień miał być w sierpniu, o ile pamietam??? Telesorka - znajdź sekunde i napisz, jak się miewa Amelka wraz z młodą mamuską:) A u mnie znowu burza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wysłałam Wam zdjęcia :) Mój Oluś ma fazę na mamę. Cały czas przy mnie, zasypia mówiąc: mama mama mama, budzi się i od razu to samo. Dlatego nie mam za bardzo czasu. Poza tym, właśnie wróciłam z urlopu i będę dopiero zapoznawać się z Waszymi wpisami :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - WIELKIE GRATULACJE!!!!! Wszystkiego naj, naj, naj dla was, zdjęcia piękne, ale jakże inne mogły byc, skoro państwo młodzi jak malowani:) Cieszę się bardzo waszym szczęściem i jeszcze raz wszystkiego co najlepsze❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! ryba - gratuluję!!! 🌻 Wszystkiego najlepszego na nowej życiowej drodze!:) I nie obraź się, wcześniej nie widziałam Twojego M., dopiero po tych fotkach widzę, że Oluś chyba z Ciebie ma niewiele - calusi tatuś!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JustynkaM - A Tobie dużo zdrówka z okazji spóźnionych urodzin i rzecz jasna standardowo siostrzyczki dla synusia! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Omega - Ty to jednak jesteś niezawodna - o wszystkim pamiętasz :D Ryba__lufa - wszystkiego dobrego nonowej drodze życia i jako mężatka z 10 letnim stażem ;) radzę Ci trzymaj M krótko a Twojemu M radzę żeby się nie dawał :D i wszystko będzie tak jak w dobrym małżeństwie być powinno :D buziaki 👄 👄 👄 Justyna - sto lat 🌻🌻🌻🌻 Bety - będziesz pracować na akord? na początku może być ciężko :( A co z dziewczynkami? Telesforka - jak Amelka, za chwilę panna przestanie już być noworodkiem :D O zapaleniu jamy ustnej już zapomnieliśmy, Michaś ma się dobrze tylko chce mnie wykończyć :O WRZESZCZY bo krzykiem tego nazwać nie można :( A ponieważ z M mu nie odpuszczamy więc wrzask jest o wszystko, chce coś, wrzeszczy, nie chce też wrzeszczy - już głupia jestem to taki etap rozwojowy czy dziecko chce zdominować rodziców????? Wczoraj do domu wracaliśmy godzinę (zwykle zajmuje nam to 10 minut) bo mały się zaparł i zrzucał czapkę z głowy a ja mu nie chciałam na to pozwolić bo upał był u nas wczoraj masakryczny. I tak sobie staliśmy, Michał wrzeszczał i rzucał czapką a ja pytałam czy już mu przeszło i założy czapkę bo jak nie to nigdzie nie idziemy. Nie wiem co na to sąsiedzi :O ale może po policję nie będą dzwonić :P M się już nawet wczoraj zaczął zastanawiać czy to nie początki ADHD :O Generalnie takie problemy zaczęły się jak zaczęliśmy wchodzić na publiczny plac zabaw - mały chce do dzieci, wiadomo dzieci mają różne fajne zabawki (nawet jak ma dokładnie to samo wiaderko to i tak obe jest fajniejsze), Michaś chce wszytko a dzieci mu nie dają a on jest za mały żeby im zabrać więc krzyczy. Ostatnio dziewczynka w jego wieku się rozpłakał jak dał popis :O I jej mam tłumaczyła, że ona się przestraszyła bo u nich w domu nikt nie krzyczy taaaa a u nas to pewnie jeden wrzask. O matko wykończy nas to dziecko ;) Z dobrych wiadomości jest taka, ze książę odmówił spania w łóżeczku i od 1,5 tygodnia śpi na normalnym dorosłym łóżku w swoim pokoju. Tym samym został wykwaterowany z naszej sypialni. Czego absolutnie nie żałuję bo w końcu go nie słyszę i śpię jak zabita :D Michaś potrafił przez sen się odzywać a matka oczywiście od razu oczy jak 5 zł. W czwartek lecimy na krótki urlop, niestety choroba małego pokrzyżowała nam plany i będziemy odpoczywać tylko tydzień ale dobre i to. Po powrocie od razu do pracy :( Ech dlaczego urlop tak szybko leci???? Mam nadzieję, ze tym razem nic nie stanie nam na przeszkodzie. Pozdrawiam wszystkie serdecznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek juz po badaniach, wszystko w normie, wiec chyba taka jego natura ze jest szczuply... sluchajcie co podajecie dzieciom na odpornosc? ja wlasnie zaczelam podawac tran norweski moller cytrynowy... uzywal ktos? a teraz na poprawe humoru: dzisiaj wrocilismy do domu , byla tezNelcia i moj tata i Bartek leci siku, sciaga majtki rozkracza sie i staje nad nocnikiem i tak sika , my z M w szoku Nelcia wyjasnila ze dzisiaj Bartek wszedl do lazienki jak dziadek sikal no i zobaczyl jak to robia faceci ... teraz nie chce sikac inaczej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Przeprasam ze sie nic nie odzywalam ale moje dziecko jest niestety z tych trudnych-jest bardzo placzliwa a u niej nie ma stanu posredniego tylko jest od razu mega rozpacz.Pojawila sie kolka i reflux-biedactwu tak sie cofa jedzonko ze widac jak krzywi sie przy kazdym przelknieciu-no i malutko spi jak na takiego maluszka.Wszystko to sprawia ze pomimo ze jest mama to mamy obie rece pelne roboty.Maz chce pomoc ale nie ma takiej wprawy i chyba Amelka nieco go przeraza-ale za to do "wynies,przynies,pozamiataj" jest bardzo chetny. Bylam z nia u dwoch lekarzy bo pierwsza lekarka ktora wybralam nie psodobala mi sie,druga przebadala dziecko bardzo dokladnie i stwierdzila ze mala rozwija sie super,nawiazuje juz kontakt,tyle ze jest wrazliwa i trzeba sie z tym nauczyc obchodzic.Czasme brak cierpliwosci jak sie probuje wszystkiego a dalej jest placz,ale wystarczy jej bezzebny usmiech a juz czlowiek sie rozplywa. To tyle ,koncze bo juz placze,buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka! super ze znalazlas chwilke i sie odezwalas :) poczatki zawsze sa trudne ale pociesze cie ze im Amelka bedzie starsza to bedzie lepiej :) no a ze delikatna :D to jak kazda mala kobietka a co :D sluchaj a czy ona na pewno ma refluks? Bartek chyba do 7 miesiaca tak starsznie mocno ulewal, ale az fontanny byly, okazalo sie jednak ze nie ma refluksu tylko zbyt lapczywie je i bardzo duzo powietrza lyka... przybieral normalnie na wadze ale te fontanny po kazdym posilku to byl duzy problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć jestem tutaj nowa aczkolwiek staram się już ponad 2 lata. Obecnie wykresy zapisuję na www.skarbmamy.pl - kto mi pomoże dokonać interpretacji mojego wykresu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jeju ale mam zaleglosci. Wstyd. Telesforka, przyjmij spoznione zyczenia urodzinowe !!! Wszystkiego dobrego i oby Amelcia jak najszybciej przestala rozrabiac. ;) A po mezu nie masz co sie cudow spodziewac, ten gatunek juz tak ma. Aisza, no to z Bartusia chlop jest. A moja Nina tez raz zobaczyla jak tata sika i ona tez bedzie na stojaco ;) Musialam jej wytlumaczyc ze chlopaki to tak sikaja a dziewczynki inaczej :P jagody, a to masz przygody z Michasiem. Poczekaj do buntu dwulatka ;) A kiedy zaczynasz starania o Borowke? Rybka, zdjecia przesliczne i naprawde stanowicie cudowna pare :) Powodzenia w malzenstwie. Omego, a kiedy odwiedzisz moje strony? Bo tak gdzies za miesiac to stad odlatuje. Justynko, no i jak tam sie ukladacie? Betty, jak praca? Malolepsza, Ninka ma identyczna czerwona sukieneczke w kropeczki jak Marcela :) Co u was? U nas bez zmian. Konczymy w koncu urzadzac dom. Ostatnie meble zamowione, teraz tylko czekamy na dostawe :) Ninka juz duza dziewczynka, gadula straszna. I taka dorosla sie robi. Pozdrawiam was serdecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na chwilę ogłosić, że z opóźnieniem, ale brzuszek Telesforki złapany! (może zza oceanu leciał trochę dłużej). Jestem w ciąży i bardzo się boję. Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze, o ile ja nie zwariuję ze strachu do końca tej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryba - to jest wiadomośc dnia!!! nie!!! to jest wiadomość miesiąca!!!! nie!!!! to jest wiadomość roky!!!!:):):) z całego serca gratuluję🌻 uważam, że limit zmartwień i nieszczęśc dla Twojej rodziny został juz dawno wyczerpany i teraz juz tylko będzie dobrze!!!!!!!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybeczko, gratulacje !!!! Bardzo, bardzo sie ciesze :D:D:D No to tym razem ja lapie od ciebie ;) Nie martw sie, bedzie dobrze. 😘 Bo ja niestety dostalam dzis @. A ludzilam sie ze w tym miesiacu cos bedzie, bo wszystkie znaki na niebie owulke wskazaly, seksik byl, a dzis 32 dc...no ale juz plamie i pewnie jutro sie rozkreci. No i to by bylo tyle staran na ten rok ;) Ale na wiosne ustawiam sie po brzuszek Rybki do zlapania. Zeby tylko dolecial za ocean :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany! Ryba! Czyli noc poślubna była jak widać udana!:P:P:P Gratuluję Ci z całego serducha 😘 ! I pamietaj - nic dwa razy się nie zdarza - tym razem będzie dobrze, bo być musi! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie Surfitka - czyli decyzja podjęta? Wracacie za ocean w komplecie? A co z chatą? Z psiakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos staranek - no trochę nas w tym miesiącu poniosło:P nie to, żebyśmy się jakoś specjalnie nastawiali na ciążę, ale... no nic za jakieś 10 dni się okaże...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, poki co lece sama z Nina. I sie okaze co i jak na miejscu. Maz zostaje na jakis czas w Polsce. Dlatego napisalam, ze starania zawieszone. Ja bardzo bym chciala bu przylecial do mnie i zebym mogla sie podleczyc w tej samej klinice by zajsc znow w ciaze. No ale zobaczymy jak to sie ulozy. Jak Nina zaakceptuje przedszkole, jak sytuacja z praca. Wiele niewiadomych. Jak bedzie zle to ja wroce i od razu zaczynam starania ze stymulacja. Nie ma na co juz czekac. Reszta sama sie ulozy. A za was trzymam kciuki. Najwazniejsze ze decyzja podjeta :) Oj cos czuje ze zaraz sie tu kolejne ciaze posypia :) Malolepsza, a ty ? Jagody sie juz pytalam ale cos milczy. Aisza? A moze ktos kto juz bardzo dawno nie pisal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×