Komu się nie podoba moda w stylu początku lat 80?

Nie mogłabym sie przemóc, aby ubrać getry, aby włożyć spodnie do butów, (w dodatku kowbojek), czy nastroszyć włosy i ubrać opaskę w stylu wczesnych lat 80. Oznacza to, że jestem stara, bo nie podążam za modą? ;)

mi sie podoba, no moze nie wszystko chociazby kowbojek niecierpie ;) no ale znaczaca wiekszosc mi sie podoba mimo ze praktycznie niewiele nie moge ubrac ze wzgledu ze to troszke nie moj styl troszke za niska jestem do niektorych ubran i mam za krotkie nogi....:( to ze Ci sie to nie podoba to nie znaczy ze jestes za stara masz pewnie inny gust ;) zreszta najczesciej to co nosi ulica wcale jest nie modne ani ladne ;)

A ja miałam juz dosyc tych odsłaniających łono spodni, i kusych bluzek i swetrów. Z przyjemnością założyłam dzisiaj duzy czarny swter do czarnych getrow i kozakow. Do tego zielony skorzany pasek w talii, i zielony wisior i było ok. wysiłek żaden, efekt fajny. Wiadomo nie mozna ślepo zakladac wszystkiego co modne, trzeba z tego wybrac co nam sie podoba, w czym będziemy dobrze wyglądać i dobrze się czuć, trzeba jeszcze dopasowac to do rzeczy, ktore juz mamy i jest Ok.

Nie będę się ubierać w coś, w czym źle się czuję i co mi się nie podoba. Jak widzę getry, to mi się przypominają moje szkolne czasy z początku lat 90tych: czarne getry z lycry, grube skarpety, flanelowa koszula w kratę, czółenka, a na włosy gumka zrobiona na drutach. Okropność. Do tego pasek w talii, czy długie swetry - zdecydowanie się mi to nie podoba. Nie podążam bezkrytycznie za modą, staram się z niej wybierać to, co mi odpowiada.

a ja lubie tamte czasu - ogólnie lubie czasy przeszłe i modę również... mam już dość mody XXI wieku... fuuuuuuuuuuuuuuuu... dziś cały dzień łaziłam po galerii handlowej i nic nie kupiłam - wszystko oklepane i made in China... miłośniczkom lat ubiegłych polecam sklep vintageshop.pl

Jak "szły" pierwsze taki trendy, to myślałam, że to sie nie przyjmie. Że ludzie nie będą chcieli się tak ubierać. Jednak się pomyliłam, dlatego pytam, czy wszyscy się tak "noszą", bo im się to podoba, czy to "ślepy pęd za modą"?

ja myślę że to fajny trend.. jedyne co mi sie nie podoba z tamtych czasów to obuwie...

oczywiscie nie wszystko, ale sporo moga wybrac, no i nadeszła era zasłoniętych lędzwi, hurrraaa

oczywiscie nie wszystko, ale sporo moga wybrac, no i nadeszła era zasłoniętych lędzwi, hurrraaa

Ano mi się nie podoba :D Szczególnie jak co druga na ulicy wygląda tak samo :O

Ja to już przerabiałam, ale teraz bym nie wróciła do tego stylu, choć to moja młodość :D.

mnie przeraza to ze teraz przyjdzie pora na lata 90 ktorych ja osobiscie niecierpie ani stylu ubierania czesania ani muzyki tamtych lat hehehe wiec mam cicha nadzieje ze moze ta moda nie powroci:) a co do lat 80 tych to dodam ze myslalam ze jestem za niska na noszenie tuniki takiej dopasowanej do waskich spodni a tu sie okazalo ze wcale nie JUPI:)

Mi sie strasznie nie podoba :O Nie podobała mi sie juz wtedy, dla mnie tragedia, ze po kilku latach znowu widze takie chadziajstwo na ulicy :O

To jest jak grypa, trzeba poczekać aż przejdzie.

jasne, szkoda zakryc zwały tłuszczu.

Jeszcze nie zauważyłam wyraźnych oznak tej mody, może mieszkam na prowincji, ale pamiętam, że wtedy w latach 80-tych nosiłam rurki i do tego czerwone botki z pomarszczonymi cholewkami, spódnicę w wielkie palmy i plastikowy pasek z wielką sprzączką i nie wyobrażałam sobie, że mogłabym nosić dzwony, a jednak teraz mam na odwrót. Nie cierpię ówczesnej szmaciarskiej mody z tymi wstrętnymi irokezami ala Vivienne Westwood.