Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PO ROKU...

POWIEDZIALAM BYLEMU ZE GO NADAL KOCHAM

Polecane posty

hmmm....moze potrzeba jeszcze czasu....nam nie wychodzilo...nam nie wyszlo za pierwszym razem bo ja zerwalam bo chcialam byc uczciwa...mialam 20 lat...zaczelam dopiero studia poznalam ludzi nowych co mnie zafascynowalo...poznalam faceta... z reszta bardzo fajnego...i nadajacego sie na chlopaka itd...ale wiesz...jak sie kogos nie kocha albo wychodza inne problemy to sie teskni do tego co sie mialo....w kazdym razie to rozstanie bardzo nas zmienilo...a tym bardziej jego...stal sie zimny....zaczal niszczyc sie roznymi uzywkami.... nie moglismy potem dojsc do porozumienia...pierwsze rozstanie nas pokiereszowalo...mocno.....potem jak sie zeszlismy to sie zdradzalismy....nie umielismy do siebie wrocic..... nie wiem...musielismy po prostu sie zmienic przejsc jakies swoje cos...i teraz jakos sie udaje..... zobaczymy co dalej bedzi....ja wiesz jestem zazdrosna...a jego laski byle wydzwniaja do niego puszczaja sygnaly...ech....jakos wytrzymuje...to jest proba...zobaczymy czy cos z tego wyjdzie...daj sobie czasu troche....i jemu tez...ja wiem ze jak teraz nam sie nie uda to juz nigdy w zyciu nam sie nie uda mimo ze nie wyobrazam sobie go z inna...wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecha
A ja wczoraj napisalam bylemu sms-moze zle robie ze odzywam sie po tak dlugim czasie ale chce zebys wiedzial ze nie jestes mi obojetny i mysle o tobie.... minelo 11 miesiecy nawet nie mowilismy sobie czesc...bylismy ze soba 1,5 roku..1 raz zerwalam ja po roku czasu przezylam to bardzo zalamalam sie bo jednak doszlam do wniosku ze nie przemyslam i dalej go kocham-slalam smsy dzwonilam on mnie olewal znalal inna laske bo szybki nie ma co...ale wrocilismy do siebie za 3,4 miesiace doszlo do zerwania o sylwka,nie klocilismy sie ja poprostu nie chcialam isc na ten bal a on chcial krotka rozmowa w wigilie sms z zyczeniami...i poszedl z inna..pozniej widywalismy sie w knajpach on z ta swoja nowa i tak z nia jest do dzisiaj...zmienil sie bardzo co to nie on nowy samochod ,glowa do gory i ja madra wyslalam mu trgo smsa...i po co?! przeciez to nic nie zmieni ma nowa panne dowiedzialam sie ze ostro pije co tydz bawi sie na sylwka do zakopca ma jechac a ja....nie mam szczescia trafiam na same gnidy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto to daj sobie spokoj z tym gosciem! tym bardziej ze piszesz ze ma nowa kobite i do tego zmienil sie nie do poznania!!!! Zacznij zyc wlasnym zyciem...skoo zerwal z toba z powodu glupiego sylwka to nie zalezalo mu tak na tobie jak tobie na nim wiec.....zacznij zyc! nie szukaj faceta na sile...odpusc na jakis czas:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taralala... czytam tak Twoja historie i tak jak Natia pisała daje nadzieje. To chyba nie jest dobre... ponieważ moze niewarto życ złudzeniami. Wczoraj wieczorem ciągle mi chodziły po głowie Wasze historie, moja historia i znowu wpadlam w ten trans. że kocham, że wierze, ze jeszcze kiedyś my... ale dzisiaj wiem ze to sa głupie złudzenia. i teraz pytanie za sto punktów jak to się mówi. Co z tego ze wiem?! Nawet nie potrafię się kimś innym zainteresować, kogokolwiek poznaje, ktokolwiek jest mna zainteresowany to ja w tym momencie myśle że to nie jest właśnie ON. Czasami życie jest tak strasznie zagmatwane. Oddałabym wszystko za jego myśli, a on nadal milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JENIX
CZASAMI WIEM ŻE DOBRZE SIĘ STAŁO ŻE NIE JESTEŚMY RAZEM INNYM RAZEM PO PROSTU BRAKUJE MI JEGO. Normalnie dalej zyje. Uczę się itd. Jeżeli pojawi się ktoś inny będzie super ale szukać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralalala... Nawet sobie sprawy nie zdajesz co poczułam jak przeczytałam to co napisałaś. niedowierzanie. i chyba ulgę. ze ktoś mi wreszcie to powiedział. co prawda chyba nie wierze w Twoje słowa do końca bo niedawno pisal, mówił niesamowite rzeczy tylko tak włąsnie od soboty dziwna cisza ale juz rozumiem. on ode mnie nic nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no bo zycie nie polega na tym zeby ludzi ciagle glaskac po glowie i mowic ze jest super kiedy nie jest!!!! czasem obcy czlowiek potrafi ci o tobie najszczersza prawde powiedziec....ale nie zeby sie wywyzszala czy cos;) tak tylko moiwe co mysle z tego co napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecha
Milczy to bylo do przewidzenia..i z jednej strony zaluje bo jak mnie zobaczy to wysmieje takie tam ze idiotka ocknela sie po roku ale z drugiej niech wie napisalam tylko ze nie jest mi obojetny...jeszcze przejzy na oczy ja to zrobilam jakos po tym smsie mnie olsnilo nie dlatego ze nie odzywa sie ale sam fakt ,ze on sie stacza,marnuje sie na serio i ze kiedys moze przypomne mu sie ja,ze po takim czasie odezwalam sie...bo chyba to mile prawda? ja bym byla zadowolona i napewno bym nie wysmiala. A przez ten rok poznalam wielu chlopakow kurde tylko akurat z ktorymi ja cos chcialam to nie wyszlo....tydz temu zerwalam z D myslalam ze bedzie piekna milosc czekalam 5 miesiecy na niego ale wyidealizowalam sobie jego osobe i czar prysl gdy zaczelam sie z nim czesciej spotykac :( najgorsze ze sylwester szykuje sie bombowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borek
idiotki to są baby, które mają odwagę tak kłamac, że miesiac byli razem i już ciąża i po tabletkach, które brała. No trzeba mieć odwagę na takie kłamstwo. A jaką idiotkę się z siebie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie temat trochę podupadł. Oj dziewczynki co tam u Was? Natia, tralalala jak się macie? Ja nadal żyję póki co i dałam sobie spokój. czasami myśle ale nie żałuję niczego. Milczenie zabiło wszystko. Na szczęscie nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga78
Powiedziałam mu ze go Kocham a on nie mógł powiedziec mi tego samego bo on nie wie co do mnie czuje ma watpliwośći mówi ze ma metlik w głowie To bardzo boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga78
Chciałabym zeby wrócił żeby zrozumiał ale on mowi tylko ze ma metlik w glowie pewnie juz nigdy nie bedziemy razem bardzo go kocham nie wiem na jak dlugo starczy mi tej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×