Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polka zagranicą

Tacy są Polacy!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość polka zagranicą
aberdeen...brrr szare miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Valeriana
wolałabym na poczatek jakas prace nawet fizyczna bo chyba nie umie tak dobrze ang. zeby starac sie o prace biurowa choc mam wyzsze studia i obecnie w Polsce pracuje w administracji panstwowej ale za marna pensje i mysle o emigracji bo tu mi sie ciezko zyje i licze kazdy grosz.Wlasnie myslalam o kelnerowaniu lub pakowaniu towarow w fabryce itp.a pozniej dopiero po czasie starac sie o prace biurowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
valeriana mam jeszcze jedno pytanie wlasnie jestem w podobnej sytuacji tzn.mam juz w sumie jedne studia skonczone moglabym pracowac w zawodzie,ale nie znam jezyka. czy jesli zaczne w jakiejkolwiek pracy tak jak pisala tu przedmowczyni, a potem z czasem jak naucze sie jezyka nie bede miala problemu ze znalezieniem takiej normalnej biurowej czy to nie wplynie na ocene przyszlego pracodawcy,ze pracowalam wczesniej jako kelnerka,albo ze pakowalam warzywa w fabryce. zastanawiam sie czy to pozniej nie oslabia szans znalezienia normalniejszego stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie za to nie lubie Polakow ze wszyscy maja zanizona samoocene. powinniscie sie ubiegac o lepsza prace - jak sie nie uda coz zawsze mozna byc kelnerka. ALE DLACZEGO NIE CHCECIE SPROBOWAC. wiecie jaki koszmarny akcent maja ludzie z Indii i Pakistanu. mimo to setki pracuja w officach i call centrach powaznych swiatowych firm. LUDZIE UWIERZCIE W SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie chcesz to nie musisz
pisac w CV ze bylas kelnerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
wiem,ale wyjdzie na to ze jestem w uk rok i nie mam doswiadczenia bo nie wpisalam roku ktory przepracowalam jako kelnera+nie mam referencji na punkcie ktorych oni maja tutaj bzika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Valeriana
napewno po pewnym czasie spróbuje starac sie o lepsza prace ale na poczatku to bym sie denerwowała w nowej pracy w biurze ze czegos nie zrozumie ze zle cos zrobie bo nie zrozumie wole na poczatek prostsza prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
valeriana to nie o to chodzi. ja potrafie sama napisac cv, znalezc odpowiednia oferte i zaaplikowac na konkretne stanowisko,ale sek w tym ze jak zadzwonia (powiedzmy ze nawet umowie sie na rozmowe i dogadam) to pojde i bede dukac jak debilka z bledami i gadac pierdoly bo ciezko mi bedzie sklecic zdanie.o to chodzi, ja po prostu jestem realistka i wiem ze to wada,bo dzieki temu nie potrafie zaryzykowac.poza tym tymczasowa praca w biurze na 2 miesiace nie wchodzi w gre,chyba ze sprzatanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno to powiedziec. mysle ze to kwestia podejscia indywidualnego pracodawcy ale chyba wieksze szanse ma ten kto ma doswiadczenie w konkretnym zawodzie. jeden z moich bylych menedzerow uwazal ze zadna praca nie hanbi i dawal szanse kazdemu bez wzgledu na to co robil kiedys. jesli sie sprawdzil to zostawal. w firmie gdzie pracuje (dzialalnosc finansowo-emerytalno-ubezpieczeniowa) wiele osob ma inne wyksztalcenie niz mozna by przypuszczac. mamy w teamie: pielegniarke, kosmetyczke, zawodowego fotografika, prawnika i wiele osob, ktore zaczely prace zaraz po szkole sredniej tj w wieku 17 lat. jak widzicie to nie zalezy tylko od wyksztalcenia ale tez nie wiem czy jest tak w innych firmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie skarbie mylisz. agencje pracy szukaja przede wszystkim temp staff na krotki okres miesiac dwa trzy i dopiero jak sie sprawdzisz dostajesz kolejne lub dluzsze zlecenia. ja tez zaczynalam od kontraktu na 3 mies potem przedluzyli mi go na 5 a w koncu zostalam zatrudniona bezposrednio w firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kelnerowanie jest tylko na pozor latwa praca - wiem bo dorabialam w ten sposob. masz caly czas kontakt z klientem wiec musisz go rozumiec lub wylatujesz. jak klient jest niezadowolony to masz duze klopoty. w biurze czesto siedzisz klepiac dane w jeden system i nie musisz sie do nikogo odzywac. jako kelnerka wiecej sie nagadalam niz teraz. czasami zawala mnie papierami i tylko siedze jak ten swistak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanizone samoocena
Tak, Polacy maja niskie poczucie wartosci. Chwytaja sie byle jakich prac, a potem w nich zostaja bo mysla, ze to jedyne co mozna robic. Sprobujcie w innych! Jak wam nie wyjdzie to trudno. Chociaz probowaliscie. Wtedy pojdizecie do tych prac od ktorych chcecie zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz jesli juz upieracie sie byc kelnerkami to lepiej wpisac to w CV niz nie miec nic. kazda praca ma swoje plusy i lapiecie za to jakies punkty u pracodawcy np. kelnerowanie wymaga umiejetnosci komunikacji, pracy w zespole, punktualnosci, podejscia do klienta itp. fakt ze referencje sa w tym kraju na wage zlota chociaz.... nie musza byc one prawdziwe. sama mialam sytuacje gdzie pisalam referencje kolezankom, lub podawalam swoj numer telefonu i nie bylo z tym problemu. warto miec znajomego anglika ktory w razie czego wystawi wam tzw. character references w razie braku tych od pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polka za granica widzialam twoje CV ale nie bede dyskutowac o tym tutaj. jutro wysle ci maila z detalami co mozesz dopisac. ogolnie jest OK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
dzieki :) zwazywszy ze siedzialam nad nim sama, to chyba nawet mala pochwala ;) ja sie nie upieram nad tym kelerowaniem,wolalabym pomagac gdzies w sklepie jakis towar rozkladac,albo cos poprawiac itd.podejrzewalam ze kelnerowanie jest trudne wiec nawet nie szukalam takich ogloszen o prace. mam jeszcze jedno pytanie.co jest lepsze? -agencja pracy -gazeta -szukanie poprzez ogloszenia w sklepach itd na wlasna reke, -wysylanie mailem i szukanie w necie? zastanawiam sie od czego zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze niedyskretne pytanie
ale skoro jest tam Twoj chlopak,to czemu on Ci nie pomoze? chyba ze to nie Polak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim przypadku najskuteczniejsze sa agencje pracy. najlepiej probowac wszystkiego na raz bo masz malo czasu. jesli jestes zainteresowana sezonowa praca w sklepie to chodz po centrach handlowych i pojedynczych sklepach typu Boots, Superdrug, Marks&Spencer, PerfumShop, Fragrance Shop, butikach z ciuchami i prezentami swiatecznymi itp. z reguly ogloszenia wisza na szybach wystawowych. znajdz lokalna gazete typu Loot lub TradeIT ( w kazdym miescie moze byc inna) i tam tez zagladaj. zainwestuj w srodowy lub czwartkowy Evening Standard (ok 40pensow) bo jest tam sporo ogloszen o prace oraz szukaj w bezplatnej gazecie TNT ktora mozna znalezc na stacjach metra lub w centrach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
sluszne pytanie 1.pracuje i pisze doktorat nie chce go obciazac tym, 2.on szybko znalazl prace w innym sektorze w ktorym ja nie bede szukala, praca jest stala,nie szukal po poprzez agencje,wiec brak mu doswiadczenia w tym zakresie i nie wie czy np.agencje pracy pobieraja tam oplaty czy nie, 3.chce sie troche nauczyc sama,bo to nie problem kiedy on mnie poprowadzi za reke,a potem naprawde bede musiala poradzic sobie sama i nie dam rady,bo bede liczyla tylko na jego pomoc, ja nie prosze zeby mnie ktos prowadzil za raczke, chcialam tylko uzyskac pare rad od osob ktore chca sie podzielic swoim doswiadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowczo odradzam ogloszenia na londynku - wiekszosc znajomych to przerobila i twierdza ze to strata czasu bo ogloszenia sa nieaktualne lub jest to platne posrednictwo pracy. warto pochodzic po miescie i poogladac wystawy agencji pracy bo tez moga miec oferty pracy swiatecznej. nie wiem niestety ktore konkretnie agencje sie tym zajmuja ale napewno takie sa powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak na miejscu
O agencje ci chodzi ? Ponoc w Polsce ich dostatek ... AL emoże konkurencyjna ni ejesteś ? :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
witam dzisiaj niestety wczoraj nie moglam juz dalej pisac. dzisiaj sie przejde do jakiejs agencji i zobaczymy co z tego wyniknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
ps.pojawila sie odpowiedz na jednym forum internetowym gdzie zadalam pytanie...zostalam nazwana leniem,zarzucono mi brak wlasnej inicjatywy i odmowiono pomocy gdy cyt."skonczy mi sie kasa i bede wolala pomocy" wowwwwww :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz za to tu na kafe forum
sa fajne babki ktore udziela odpowiedzi na pytanie ( oczywiscie gdy ja znaja) a nie dogaduja. A na jakich innych forum pytalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
pytalam na szkocja.net/regionalne forum w koncu jakas dobra owieczka odpowiedziala mi na pytanie ktore mnie nurtowaly,ale bez porownania co sie tutaj wczoraj dzialo.reakcja byla natychmiastowa za co dziewczynom dziekuj i mam nadzieje ze ktos tez skorzysta. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm niezle ziolko
no ale dziewczyny same przyznajcie, ze wiele Waszych kolezanek zachowuje sie skandalicznie, co? To juz nawet do Polski dochodzi, co tam w UK czesc naszych kobiet wyprawia. Okreslenie "kurwienie sie z kim popadnie" to juz wrecz za malo, ponoc:) Czy to murzyn, czy to arab, czy ktokolwiek inny, bez znaczenia, za darmo, full opcja i zawsze nachlane. Nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka zagranicą
no szczerze mowiac ja bym murzyna,araba czy jak to tam jeszcze nazwales nie dotknela,ale jak innekobiety lubia prosze bardzo. ja mam kochajacego faceta i nie zamierzam sie z nikim pizdzic poza tym moje gusta blondyn,albo rudy niestety odpowiadaja albo polakom,albo hehe szkotom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wybieram do Uk i slyszalam juz te donosy ze pewna czesc Polek jest strasznie łatwa za granica i nie wiem czy te informacje sa przesadzone bo slyszalam ze jest wielu samotnych facetów w Uk i moze poprostu z zazdrosci tak pisza o niektorych Polski dziewczynach ktore wiazą sie z Hindusami czy Murzynami a nie z nimi. Jednak mysle ze sa to czesto wyolbrzymione informacje bo jednak wiekszosc zwiazkow to Polak+ Polka bo ja nie wyobrazam sobie zwiazac sie z jakim murzynem( w ogole mi sie nie podobaja czy Hindusem). Zreszta spotykalam sie z pewnym chlopakiem z Bałkan i wystepowaly roznice kulturowe i mentalne wiec drugi raz sie z obcokrajowcem napewno nie zwiaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×