podejrzewam zdrade

witam wszystkich, od jakis paru miesiecy podejrzewam że dziewczyna z która jestem ponad 3 lata zdradza mnie,nie mam 100% pewności ale napewno cos jest na rzeczy, co robic?? powiedziec jejo moich podejrzeniach? czy lepiej miec pewnosc i wtedy jej powiedziec ze wiem juz wszystko, a co jezeli to tylko moja wyobraźnia??

Jesli tylko na podstwie domysłów coś jej zarzucisz to mozesz ją bardzo skrzywdzić, nie uważasz? Co bedzie jeśli podejrzenia są niesłuszne, jak ona będzie się wtedy czuła? A na jakiej podstawie domyslasz się ze ona Cię moze zdradzac? Napisz coś więcej bo trudno zgadywać

a co jezeli amm racje ze mnie zdradza i będe sie z tym czaił nastepne miesiace zeby jej o tym powiedziec o ona bedzie mnie w najlepsze zdradzac?? tu jest problem, a skad podejrzenia ze mnie zdradxa?? to sie po prostu czuje ze cos jest nie tak, ja robie wszystko zeby było ok miedzy nami, ale cały czas cos jest nie tak, sam juz nie wiem

ehhhh czy zawsze musi sie znaleźć jakiś przygłupi podszywacz??? :P Do autora topiku: To porozmawiaj z nia, wypytaj dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej. Powiedz że Ci z tym źle, że cos Cię niepokoi itd Ale odrazu nie zarzucaj jej zdrady, bo jeśli nie masz racji to jej będzie przykro a Tobie głupio .

zawsze musi sie jakis prostak z plebsu odezwac!! idz prostaku sie poucz troszke to moze zmądrzejesz ,zwykły cham co mu słoma z butów wystaje!!

próbowałem rozmawiac, ale zawsze wychodzi na to ze nie mam sie o co martwic i ze wszystko jest super i wogóle, a potem jak chce sie do nie zblizyc ,przytulic to przewaznie jest zmeczona albo ma własnie cos zrobic i wogole,moze mam sie zabawic w detektywa??

idz prostaku tak jak ci mówiłem sie poucz bo głupi jestes jak twoi rodzice!

...........................

teraz prostaku juz sie nie podszyjesz:)

Moze w takim razie zdobądz jakieś dowody? Sprawdź jak dziewczyna spędza wolny czas, przejrzyj komórkę itd To że trochę unika zbliżen nie zawsze jest dowodem zdrady, choc napewno ma prawo niepokoić. Rozmawiaj, pytaj i analizuj. Jeśli będziesz z nia o tym dużo rozmawiał to ona moze się z czymś zdradzić np swoją reakcją, zakłopotanie, przemilczeniem tematu albo próbą "zagadania problemu" czym innym. Równie dobrze może naprawdę czuć się zmęczona, moze ma jakieś kłopoty albo moze jakiś żal do Ciebie tylko o tym nie mówi.

zmieniłes literke błaźnie i myślisz ze jestes cwanaik!! miej troszke godnosci i sie wy....b prostaku z tego forum

ignoruj podszywacza, to mu się znudzi ta zabawa :P

sam jesteś przygłupim prostakiem, więc nie dziwię się, że twoja luba puszcza sie gdzies na boku!!! też bym nie wytrzymała z takim sztywniakiem i chamem!!!

forum możesz sam, przypominam że to forum dla kobiet! gratuluję słownictwa... acha, i to nie ja się podszywam pod ciebie gwoli ścisłości

komórek czasem przegladnę ale nie ma tam nic podejrzanego, a w pracy trudno mi ja sprawdzic,wczesniej jak ze mna rozmawiała to patrzyla mi sie w oczy , teraz w sumie jak o czymspowazniejszym rozmaiamy to jak ognia unika mojego wzroku, a jestem dosc bacznym obserwatorem ludzkich zachowan, wiem jak ktoscos ukrywa albo kłamie, cos z tym musze zrobic,

swoim wpisem??

dzięki zzzzium za rady, ale na tym forum nie pogadmy jak ludzie, bo sie zawsze jakis plebs wetnie,pozdrawaim zzzziummmm

pisząc o innych per "plebs" ?? pan hrabia taaak? :D

a jak sie mozna inaczej zwracac do takiego prostak jak ty co siepodszywa pod kogos innego?? rozmawialem z zzzzium a ty sie wcinasz miedzy nas!! wiec jeste typowym rprezentantem plebejstwa chamskiego z 18 wieku

widzisz !! chama jest bardzo prosto zdenerwowac, mnie nie zdenerwujesz tym ze mnie obrazasz , bo takimi plebsami jak ty to sobie buty wycieram, obrazaj mnie dalej ,mnie nic nie będzie a ty sobie przynajmniej ulżysz swoim chorym jazdom,plebsie wiejski

a ja ci dobrze radzę zrobić tak-najpierw dokładnie sprawdzić by mieć pewność czy ona rzeczywiscie cię zdradza.A potem jak już będziesz miał ewidentny dowód sam z nią zakończ i broń boże nie mów że wiesz o wszystkim,że cie zdradziła itp. Wtedy to że odejdziesz będzie oczywiste-no bo ona ci rogi przyprawiała. Lepiej z ambicją sam od niej odejdź podając innym powód. Wtedy zachowasz honor, postapisz właściwie i nie wyjdziesz na "kopniętego w tyłek", na zasadzie "no tak zdradziłaś więc muszę odejść".To będzie żałosne.

zzzium, jakim bym był facetem jeżeli majac podejrzenai ze moja kobieta mnie moze zdradzac, zaczołbym sie umawaic z kims innym?? ale dzieki za propozycje, napewno miło spedzilibysmy czas na kawce i ciachu

oki, po prostu taka już jestem, że nie zdając faceta już się chce z nim umawiać. Załosna jestem, nie?

Ta wypowiedź powyżej nie jest moja :P Jakoś mnie nie bawią takie idiotyczne gierki To że dziewczyna unika wzroku to też jest dwuznaczne. Z pewnością cos ukrywa ale czy zdradę, czy jakiś zal to już tylko ona sama moze Ci powiedziec

>do zaniepokojonego co ma do rzeczy honor? może dziewczyna wcale go nie zdradza może uczucie się wypaliło po prostu. Czasem tak bywa. Jak zrozumiałam, że nie kocham mężczyzny, z którym się spotykałam powoli zaczłełam go od siebie odsuwać najpierw przestałam z nim sypiać, potem nie byłam w stanie się przemóc, żeby go całować. Nie ma rzeczy wiecznych, miłość też się czaseem kończy.

po prostu być w porządku i zakonćzyć z kimś oficjalnie związek, zamiast "mamić" kogoś i dawać nadzieję. Kiedy ty myślisz że chcesz to już zakończyć, on akurat może robić plany ślubne.Trzeba być fair i jak chce się zkaończyć to pogadać i to zrobić.

może kro ma racje?? tylko ze ja kocham jak wariat:(

Dzięki ale kawę i ciacho mam w domu ;) Swojego faceta też :D To nie były moje wypowiedzi odnośnie propozycji spotkania.Ktoś sięę bawi naszym kosztem.

twoja panna używa sobie z innym gdzies na boku

nie mozna juz nic napisac bo zaraz sie jakies prostactwo podszywa:(