Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hero

obsesja na punkcie antykoncepcji

Polecane posty

Gość Maja20__
czesc dziewczyny lubie wchodzic tutaj na ten temat. kiedys pisalam zesciej. Ale pozniej poprostu zdecydowalam nie uprawiac seksu ( z wyjatkiem dni przed miesiaczka) i poczekac na pigulki. No i sie doczekalam ! tak sie ciesze, zaczne je brac za 2 tygodnie! Zastanawiam sie tylko czy moje schizy mina. jak ktos ma obsesje i wmawia sobie ciaze to chyba nic nie pomoze :) choiaz na pewno mnie uspokoja ( prezerwatywe tez beddziemy uzywac ). Teraz latwo mi sie to mowi ale jak sobie pmysle ze peknie to juz zaczynam wariowac (nawet na pigulkach). jeszcze gdzies przeczytalam ze stosujac cilest ktos wpadl ! pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stosuje Cilest wiec nie pisz tu takich rzeczy :) pozdrawiam i mam nadziejeze Ci hormony nie oszaleja po pigulach tak jak mi ostatnio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20__
to znaczy ze oczuwasz skutki uboczne? co Ci dolega? ja wierze w pigulki, ale napradwe czytalam gdzies tutaj ze jedna dziewczyna zaszla w ciaze.. Ale wg mnie to musialo byc z jej winy.. chociaz nie chce sie madrowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...ja jestem z moim facetem juz 5 lat i kochamy sie bez zabezpieczenia bo tabsow nie moge brac, a gumki nie lubimy, jesli jest to 10-17 dzien to uwazamy i nie konczy w srodku, w samym srodku ok 15 dnia mamy gumke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy skutki uboczne czy stress. ostatnio soro sie dzieje.. :( sesja wyjatkowa franca w tym roku. sorry ze klne ostatnio ale juz mi rece opadaja, odliczam dni do mojej anemii:) mam nadzieje ze nie skuki uboczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja21__
wiem, co to jest stres w sesjii... az sie obawiam ze miesiaczki przez to nie dostane a wtedy to juz w ogole niie bede mogla wziac cilestu, bo niby jak? :) czytalam gdzies ze skutkiem ubocznym sa zmiany libido. Ze nawt niektorym dziewczynom partner sie przestal podobac. Ja w to nie wierze.. ale moze rzeczywiscie bede mniej miala ochote na zblizenia? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt. ciut spada.. tzn mi troche spadlo... na pocztku.. ale teraz jakos nie odczuwam ABSOLUTNIE.. a moj \"partner\" (ae to smiesznie brzmi hihi) chyba nigdy mi sie nie przestanie podobac:P @dzien 6.. ile jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! widze ze tu sesyjne pustki ostatnio:) chcialam tylko napisac ze miu sie humor poprawil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurcze dziewczyny!! gdzi jestescie!! AHOJ!! :) 3majcie chociaz za mnie kciuki choc i tak pewnie sie nie uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny nelke to super,że już lepiej w piątek miałam wyniki z egzaminu i obronę ostatniego projektu:) wszystko do przodu więc mam 2 tygodnie ferii:) :) :) ciesze się ale i tak mam sporo pracy, bo moja magisterka leży odłogiem oprócz tematu nie mam praktycznie nic:( a literatura do pracy praktycznie tylko obcojęzyczna, więc czekają mnie żmudne tłumaczenia ale co tam dostałam @ to dobrze bo juz zaczynałam wkrętki, troche ostatnio szaleliśmy z M. nelke kiedy masz ten trudny egzamin?????? będe trzmała kciuki:) teraz jedę do rodziców na 3 dni, ale się za nimi stęskiniłam:) pozdrowienia i buziaki dla wszystkich hero odezwij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co a mi troche moja obsesja przeszła.. tzn nie latam juz na usg raz na miesiac i nie kupuje testów co tydzien.. jednak seksu i tak wole nie uprawiac bo tego bym nie zniosłą.. czy kiedys przejdzie mi to całkowiecie?.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Hej Kobitki! Ja pododnie jak Nelke mialam ostatnio kiepski nastroj, siedzialam w tej Warszawie i czulam sie jakaś taka osamotniona:( Wiec wstalam we wtorek rano , wsialdalm w pociąg i pojechalam do rodzicow! Posiaedzialam 3 dni i czulam sie jak nowonarodzona:) Teraz mam nową energie do nauki:)Wczoraj mialam trzeci egz, a przede mną jeszcze 2. Wczoraj op egz poszlismy do kina sie odstresowac :) A my sluchajcie dalej sie trzymamay w naszym postanowiaeniu! Jestem z nas dumna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczny! jestem w szoku! 4.5 z cholernie ciezkiego egzaminu!! jupi! jeszcze jeden egzamin i jedziemy na ferie.. i ZADNYCH postanowien!!:PP OJJJJJ NIE:) nie moge sie doczekac az bede z Nim 24h/dobe. strasznie mi Go brakuje przez ta sesje:( juz niedlugo. znacie jakies fajne miejsca gdzie mozna pojechac na ferie>? czekam na opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Hej Nelke, widać ze jest sesja bo i nan naszym forum jakoś spokojniej. Ja już marzę o tym aby mieć to za sobą, nie mam już wcale ochoty na naukę, z każdym rokiem coraz gorzej.. Od kilku dni mierze sobie temperaturkę i jestem taka podekscytowana jak zaczynam widziec te zmiany temp:) Nawet moj M mi pomaga:) Zobaczymy czy coś zrozumiem z tego wykresu. Ale mam jeszcze pół roku na traning wiec chyba nie jestem taki głąb i sie nauczę. Zazdroszcze tym parom które mogę kochać sie bez żadnej antykoncepcji, bo tak dobrze znają swój cykl, ale na to potrzeba czasu. Moj uczen (32 lata) z żoną stosują to od 4 lat, mają już jedną córeczkę ale nie chcą więcej dzieci i jak z nim rozmawiam to on wydaje sie być taki pewny, opowiada że nigdy sie nie pomylili w obliczeniach i teraz to dla jego żony bułka z masłem. hmmm... też bym tak chciala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hero: nauczysz sie! tylko pamietaj! ze wahania temperatury mozesz miec w KAZDEJ sytuacji! jak sie lekko przeziebisz, po goracej kapieli... po wysilku... no kiedy tylko sobie wymyslisz.. wiadomo male te roznice ale zawsze... mam nadzieje ze Ci sie uda.. ja wczoraj uspokoilam se u ginekolog.. ale jak mi pokazala ze jednak istnieje wskaznik paerla... AAAA i to przy dobrym stosowaniu.. chyba jednak pozostane przy tych gumkach, choc ostatnio sprobowalismy bez i jest NIEBO A ZIEMIA.. zupelnie co innego. opisywac nie bede bo znacie to uczucie:) pozdrawiam i kurcze.. zaufac tabletkom... nie zaufac tabletkom... zaufac tabletkom.... nie zaufac... zaufac.... nie zaufac... zaufac... nie zaufac....................................................................... GOSIA: jak ten duzy egzamin ktory wszystcy oblewaja? zdany??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMMMMMMM
DO DZIEWCZYNY KTÓRA MA SCHIZY!!!!!! poprostu poproś go zeby nawet w gumce kończył nie w tobie! jesli to nie pomoprze to niewiem!!! słuchaj a moze ty nie jestes jeszcze gotowa, robisz to dla niego , dla jego przyjemności, twój pierwszy raz nie był najwspanialszy, ty niebyłas w 100 % czy tego chcesz i z tad te schizy, moze sprubjcie dłusza gre wstepna, nierch on postara sie odwrocic twoja uwage od starchu przed cioza!! no przeciesz w momencie podniecenia ekstremalnego zapomina sie o bozym świecie i mysli sie tylko orozkoszy! moze dłuzsza gra wstepna bedzie lekarstwem na twoje leki!! nie mówie ze tak jest to sa tylko moje przypuszczenia! p.s. mam dyslekcje i robie straszne błedy!! przepraszam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej własnie wróciłam od rodziców:) nelke egzamin zdany na 3, ale do przodu:) :) :) ty też nieźle sobie poradziłaś gratuluje:) jeżeli chodzi o szleństwo bez gumki to ja nie wiem jak to jest:) zostawie ta przyjemność na noc poślubną nawet jak brałam tabletki to była gumka albo przerywany, nigdy do końca:( dziewczyny dzisiaj nasza 4 rocznica:) :) :) :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Gosi: GRATULUJE!!! 4 lata to kawal czasu! nie wiem czego sie zyczy z takiej okazji, ale zycze wielokrotnosci tej cyfry.. do MMMMM(...) eh.. dysleksja... na jednym z forow tutaj zostalam zmieszana z blotem za orty i brak stylistyki, takze skoro swoich nie zauwazam, to cudzych tym bardziej nie:) co do mojej schizy. to gotowosc jest. jestesmy razem dlugo, znamy sie wieki i uklada sie (jak narazie ) bardzo dobrze.. i nie tylo dla Jego przyjemnosci... czekalismy z tym b dlugo (mam 24lata:) ) a ciazy sie boje, dlatego, ze mam jeszcze przed soba 2 lata ciezkich studiow i boje sie ze moglabym sobie nie dac rady.. to moj glowny problem.. bo dzieci to chcemy miec ale za jakies 3-4 lata. jak skoncze staz i ta cala zabawe ze studiami.. lekarstwem n moje leki nie wiem co bedzie, chyba dyplom z uczelni:) moj pierwszy raz nie byl wspanialy, ale docieramy sie i teraz juz wszystko jest super. czekalam dlugo i wiem, ze to ten. pozdrawiam i dziekin za notke HERO: gdzies Ty sie tak tego angielskiego nauczyla, ze lekcji udzielasz?? :) pozdrawiam reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMMMMMM
WIDOCZNIE TAK!! WIDOCZNIE BOISZ SIE ZE NIE UKOŃCZYSZ STUDIÓW!!!!!!!!!! JESLI CHODZI O DYSLEKSJE TO TEZ ZOSTAŁAM ZMIESZANA Z BŁOTEM I TEZ NIE WIDZE SWOICH A NI CZYICH..........ALE LUDZIE NAS NIE ROZUMIEJA MYSLA ZE JESTESMY TŁUMOKAMI , ALE NA SZCZEŚCIE MOZNA TO UDOKUMENTOWAC I WTEDY JUZ SIE NIE CZEPIAJA NAS TAK BARDZO.........I PRZEPROSIŁAM NA ZAPAs POZDRAWIAM PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukonczyc ukoncze.. po prostu na razie nie chce miec dziscie i stad moja panika. nie chce MUSIEC prosic moich i Jego rodzicow o pomoc nam. wszystko w swoi czasie.. a na tym topicu kazda z nas ma podobne schizy:) najpierw studia pozniej rodzina. poza tym...moze jestem staroswiecka, ale nie chce isc do slubu z brzuchem i wogol brac slub bo \"tak wypada\". stad moje obawy przed ciaza.. i bynjmniej nie dkatgo ze mnie zostawi.. rozmawialam z Nim o tym i jezeli cos pojdzie.. \"nie tak\" to bedziemy z tym razem. ale mam nadzieje ze wszystko jednak bezie \"tak\":) i z tej mojej poaniki, zawsze mu powtarzam, zeby zdawal sobie sprawe, ze nie ma anty 100%. ja rowniez pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS ad bledow. jestesmy tylko na forum, a nie piszemy artykulow do wprost, czy polityki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze.. niedlugo zaloze na tym topicu swoj pamietnik.. pustka! taka ciezka sesje macie? ja juz skonczylamdzis. zaliczenie mam na II termin:( ale to w marcu dopiero:P w sumie ciezszej sesji nie mialam a jakos gladko poszlo:) dzis mialam jeszcze 1 egzamin powinien byc ok. zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!!! dziewczyny co tak kiepsko piszecie???? ja nie moge zasnąć, pokłóciłam sie z moim M i się męcze:( strasznie mnie zdenerwował, tak mi żle i czuje się strasznie samotna. a co Wam będe pisać to topic o schizach a nie rozpdajacych się zwiazkach:( :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gosia... napewno sie pogodicie! Moj chloppak tez nie wkurza ostatnio,..taki nieuzyty sie zrobil. ja mam wszystko organizowac..:( szkoda gadac.. jakos ostatnio nie jest najlepiej... pozdrawiamn goraco! i co jak co ale mi nie mozesz zarzucic ze nie pisze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Koleżanka nade mną jakieś konkurencje dla naszego forum urządza:) U mnie jeszcze jeden egz przede mną bo sobie go przeniosłam na II termin . Ale wszystkie inne mam do przodu i to bardzo ladnie:) A angielskiego uczę bo wcześniej zrobilam licencjat z anglistyki:) Ale już mi się nudzi uczenie innych- robie to prawie 6 lat. I chyba po studiach i po ślubie poszukam sobie innej pracy:)Wczoraj byłam w kinie na "Krwawym Diamencie"- cały dzień mi chodzi ten film po głowie, szczególnie jak spojjrzę na moj pierścionek zaręczynowy... Co do moich obserwacji temperatury to narazie nic nie rozumiem, ale to chyba normalne:) Buziaczki dla wszyskich a najbardziej dla Nelke i Gosi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka19-88
jeżeli chodzi o obsesje na punkcie zajścia w ciążę to ja zapewne zaliczam sie do takich "maniaczek":P wpsółzyje od listopada, w grudniu zabespieczalismy sie tylko prezerwatywą i już sie bałam zrobiłam dwa testy i nawet jak dostałam miesiączki to sie bałam, później współżyliśmy z prezerwatywą i globulkami i bałam sie jeszcze bardziej...znowu kolejne testy oczywiście negatywne...teraz mam tabletki i co? Dalej sie boje że tabletki moga akurat na mnie jakimś cudownym sposobem nie zadziałać....to jest obsesja...w styczniu byłam tak zestresowana że przez tydzień nie potrafiłam jeść a wszystko co już zjadłam miałam ochote od razu zwymiotować...no ale jakoś żyje i stres chyba mi mija...no ale nie wiem w którym momencie znowu uderzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnA mŁoDa
Ja też mam obsesje na punkcie antykoncepcji.Ciągle o tym czytam bo chce to w końcu zrobić.Nawet kiedy pieściłam się z moim chłopakiem bałam się,że zajde w ciąże...też miałam różne schizy,że może akurat ten jeden plemniczek się dostał,ale na szczęście wszystko jest ok:]nie jestem mamusia no bo niby jak...ale wiem,że kiedy będe to robiła to później będe się bała,że zaszłam w ciąże...choć będe brała tabletki,a mój chłopak użyje gumki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×