Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliimpi

PORONIENIE........a teraz poraz 2 nie moge zajść w ciąze!

Polecane posty

Gość oliimpi
...kiedys byłam w ciazy--poroniłam ..................a teraz nie mogę zajśc w ciąże!!!!!próbujemy ponad rok i ---NIC czy któras z was miała coś podobnego??????...moze to kwestia czasu????? prosze odpiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie zna
mialas czyszczenie macicy po poronieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
tak,miałam.......pozatym miałam mięśniaka-który przy"oczyszczeniu"został równiez usuniety.Po jakimś czasie mój gin zrobił mi usg aby zobaczyć czy wszystko zostało usuniete(oczywiście nalegałam na to usg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
myślę,że tu chodzi o Twoją psychikę -zbyt duża chęć na zajście w ciążę,na pewno kiedyś Ci sie uda,ja miałam podobnie tylko krócej na ciążę czekałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
do 11111111111111 czy równiez miałaś poronienie????? po jakim czasie zaszłas????nie było żadnych problemów z zajściem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie zna
mozliwe, ze lekarz cos schrzanil przy czyszczeniu. macica w srodku jest bardzo delikatna, po skrobance moga powstac zrosty, ktore utrudniaja zagniezdzenie sie jajeczka. moja ciotka miala cos takiego, nie ma dzieci. probuj, moze to faktycznie tylko kwestia psychiki. oby. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
macica jest w porzadku!!!!! jest dokładnie wyczyszczona!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie zna
ja nie watpie, ze jest dokladnie wyczyszczona...przeciez po poronieniu mialas tez normalny okres, wiec wszyskie szczatki tak czy inaczej by wyplynely, chodzi mi o to, ze taka ingerencja metalowymi narzedziami bywa dla macicy zabojcza. lekarz po prostu zeskrobywal ze scianek resztki plodu, tu bardzo latwo o jakies rany w srodku, ty ich nawet nie musisz czuc.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
ta co sie zna-------dzięki za pocieszenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie zna
nie mialam zamiaru cie pocieszac, przedstawiam ci tylko fakty, ktore warto zweryfikowac. zrob badania, wyklucz te mozliwosc i dalej sie staraj o dziecko. lepiej by ci sie zrobilo, gdybym powiedziala, ze wszystko bedzie dobrze, a ty nadal nie moglabys zajsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
do ...ta co sie zna... sadzę.że gdybys to w życiu miała takie właśnie a nie inne problemy-zrozumiaabyś !!!!!! :) dlatego uwazasz ,że ten topik jest wyłącznie dla osób które to przeszły.........i wiedzą o czym ja mówię:) z powazaniem dla ciebie"ta co sie zna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co sie zna
yyyy...?? chyba sie nie zrozumialysmy... ja nie powiedzialam nigdzie, ze ten topik jest tylko dla osob, ktore to przeszly i jednoczesnie rozumiem, ze dla ciebie to jest tragedia po prostu mowie ci jakie moga byc przyczyny tego, ze nie mozesz zajsc. REALNE przyczyny, a nie jakies mzonki... przebadaj sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
hej,hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
tak miałam poronienie w 8 tyg,łyżeczkowanie a w ciążę zaczęłam starać sie po ok 5 miesiącach od zabiegu i każdy nieudany miesiąc strasznie na mnie negatywnien działał,byłam pewna,że coś jest nie tak ,w ciążę zaszłam po ok 5-6 cyklach starań ,myślę,ze u Ciebie też wszystko jest ok,taka blokada psychiczna wielu dziewczynom sprawia kłopoty z zajściem w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
Dzięki 1111111111111jedyneczko :) :) za klika słów dodania mi otuchy,wiem ,ze nie moge watpić........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
hmm nie wiem czy powinnam to pisac ale spróbuj różnych pozycji :) ja od tyłu zaszłam 2 razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
hmm :D:D:D:D...praktykuje....:) :) :) :) powiedz mi,czy robiłaś sobie testy na owulację????mówie o testach takich które kupuje się w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111
nie robiłam ja jestem dośc "wiekowa " mama mój syn ma już 15 lat i wtedy nie było mowy o takich testach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
wiekowa....czyli jaka??????:) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
czyli 38 lat na karku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
chyba przesadzasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!-nie sadzisz????? ....to ja tez zaliczam sie ..do wiekowych????o rany!!!!!!!!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
hahaha :D no w porównaniu z 20 letnimi mamami to można tak powiedziec co oczywiście nie oznacza,że jestem skapciałą babą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliimpi
:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżammmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minkaaa
wiesz kazdy by chcial pocieszac ale i tak kazdy wie jak sie czuje. Ja poronilam 3 tygodnie temu malenstwo 8 tygodniowe i mialam oczyszczana macice poprzez "lyzeczkowanie" i sama sie teraz boje czy bede mogla zajsc ponownie w ciaze czy nie. O tamto malenstwo staralismy sie ponad pol roku bylo ciezko ale wraz z moim narzeczonym pogodzilismy sie z tym. wiec glowa do gory nie ma rzeczy nie mozliwych! jak sie chce to wszystko staje sie realne. Nie jestes sama. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placze
tez poronilam ale we wczesnych tygodniach... 4 lata temu:( o ciaze sie zaczelam starac po 3 latach od faktu... wczesniej nie bylam w stanie:( ale i tak bezskutecznie.. teraz znowu jest przerwa.. i niedlugo moze znowu sporobujemy:( ale sie boje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×