Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona strasznie

Wczoraj pękło moje serce, pomóżcie proszę

Polecane posty

Gość Salvadore
zrozpaczona-na bank cie spotka ponownie to samo i zastanów sie zanim oskarzysz o wine kochanke,ktora wykorzystala twojego biednego mężusia-gdyby nie miał na to ochoty,nie miałby kochanki jesteś tak naiwna,że aż nie wiem jak to komentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
el.ch--------> wiadomość sprzed chwili...ona wysłała mu maila (jakieś tam obrazki, czy coś, poznałam po tytule), ale nie przyznaję się, ze wiem! Zobaczymy, czy on powie mi o tej wiadomości, jak ją zobaczy!!!!???? Kurde! Nie wytrzymam! A przysiegała, że się już nie odezwie! Kilka dni spokoju i znów to samo!Mówię wam, ona będzie o niego walczyła! Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
jacy wy biedni jesteście twój mężuś nie umie tego zakończyć widać to jak na dłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
Salvadore----> skoro nie wiesz, to może nie komentuj. Nie wiesz "na bank", bo wróżką nie jesteś! Ja nie potrafię przewidywać przyszłości tak, jak Ty, a szkoda, bo wiele by mi to pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
no tak,idź do wróżki bo z twoją intuicją i inteligencją jest coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
Salvadore----> wnioskuję, że jesteś porzuconą kochanką, która próbuje odegrać się, dołując innych. Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
Salvadore----> zastanawia mnie, skąd u Ciebie ta "pewność"? Napiszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
oj gąsko jestem facetem i dobrze ci radzę poszukaj winy w mężu i sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga mam propozycję, zamiast denerwować się złośliwymi opiniami na temat poziomu Twojej inteligencji ignoruj je :) niech się wypchają ci, którym tak strasznie zależy, żeby komuś dokopać. Jest taka stara prawda, najczęściej wytykamy ludzim te słabości, które są naszymi największymi :) Więc kto tu jest naiwny, mało inteligentny itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj znać, c dalej. salvadore tak to odbierasz?? Widzisz nie zawsze tak jest. Czasem człowiek popełnia błędy i czasem trzeba pocierpieć i moze warto wybaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
Jasne! We mnie jest cała wina! a kochanka, to skrzywdzona przez los istota! Strasznie żal mi dziewczyny, pewnie teraz płacze. Żałosny jesteś i pewnie byłeś zdradzany, stąd ten podniosły ton wypowiedzi. Z moją inteligencją wszystko ok, z intuicją chyba też, skoro tak szybko "rozpracowałam" tę grę, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Aga, on po prostu lubi sobie skoczyć w bok i zwalić winę na żonę, albo ma 15 lat i niewiele wie na temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
el.ch----> może trzeba go pobić jego własną bronią? To też jest "zdradzony" człowiek i pewnie nadal ma żal, ale czemu wyżywa sie na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
el.ch-----> racja! pewnie jego "druga połowa" jest notorycznie zdradzana, stąd wie, że facet lubi powtórzyć "skok w bok"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo zdradził i liczył, że żona lub dziewczyna weźmie odpowiedzialność na siebie, a ty nie wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
popatrz na farmazony,które tu wypisujesz nie chcesz przyjąc do wiadomości,że coś zrobiłaś nie tak skoro mąż szukał wrażeń o boku(co za eufemizm)innej kobiety przemyśl swój związek czemu nie pobraliście się wobec prawa?może nie czuł się traktowany poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopcze poczytaj uważnie skoro ktoś jest nieletni, nie może wziąć ślubu cywilnego bez zgody sądu, a poza tym skoro to było 12 lat temu, to raczej nie ma tu nic do rzeczy. Przez 12 lat można się przekonać, że jest się poważnie traktowanym, jak by było inaczej rozstaliby sie po np roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
dziewczynko sama doczytaj dokładniej mogli się pobrać kiedy on miał skończone 21 lat ale wybrali konkubinat wobec prawa o czymś to świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może po prostu trafił na łatwą, ładną, chętną, którym niestety ciężko się oprzeć... może Pan zazwyczaj w takich sytuacjach myślący po fakcie nie spodziewał się takich konsekwencji... może jest jeszcze wiele innych czynników, o jakich nie masz pojęcia... Może po 12 latach chciał poszukać odmiany i dopiero po fakcie zrozumial, że to błąd??? Nie oceniaj, jak niewiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj po dwóch latach od ślubu kościelnego raczej nie zwraca się już uwagi na papierki, tylko się żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
wiec na jakiej podstawie oceniacie,że winę ponosi ta trzecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebne uwagi
rozmowa zmierza w złym kierunku, może przestaniesz szukać zaczepki... el

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
Salvadore----> nie przeczytałeś całości!!!! Tacy są najgorsi, co wpadają tu, przeczytają ostatnie wpisy i komentują! Otóż nie wzięliśmy tego cywilnego, bo ja sądziłam, ze nie jest nam do szczęścia potrzebny! Mąż chciał, wspominał o tym niejednokrotnie, ale ja twierdziłam,że nie trzeba nic zmiaeniać!!! Ot co!! Wspominałam o tym we wcześniejszych wpisach, ale Ty tego nie doczytałeś a krzyczysz! P.S. Może i dobrze, że nie mam tego cywilnego, bo dziś potrzebowałabym rozwodu! A tak..."cześć jak czapka" i już! Bez wywlekania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salvadore
"Mąż chciał, wspominał o tym niejednokrotnie" oto odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
el.ch----> doceniam to, że stajesz w mojej obronie! Tak!!! Trafił poprostu na "łatwą", bo sam to powiedział! To ona zaczepiła go na gg i proponowała sex!! I to jest kobieta, którą należałoby szanować i żałować jej? Proszę nie osłabiajcie mnie co niektórzy! (do Salvadore) To zwykła d****a! On w pierwszej rozmowie określił się jasno! Napisał, ze ma żonę i dziecko, ale jej to nie sprawiło różnicy i w niczym nie przeszkadzało! A on? Nie bronię go (bo to dupek), ale skorzystał poprostu i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebne uwagi
znalazłeś punkt zaczepienia i nie chcesz dać spokoju, niestety istota sprawy nie dotyczy tego w żadnym stopniu, przecież przed Bogiem są małżeństwem, a może uważasz, że urząd jest ważniejszy?? Jeśli nie, nie bądź małostkowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona strasznie
Czego się czepiasz? I to jest ta moja wina???? Ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebne uwagi
tak mi sie szybciej pisze, nie trzeba pisać hasła :)) el.ch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebne uwagi
Czas olać Pana szanownego (Salvadore) wrzućmy na luz, mało masz nerwów Aga??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×