Lista prawiczkow

Ja tez myslalem, ze kogos poznam na studiach. Chyba nie musze pisac, czy sie sprawdzilo, czy nie ;)

betonu - ja też tylko ciii, lepiej mieć nadzieję, niż jej nie mieć. teraz zmieniam studia i czuję się jak przed paroma laty :D ps ile liczysz sobie wiosen ?

Tomek - :O to nie Ty masz dawać szansę losowi tylko to on Ci ją daje a od Ciebie zależy czy ją wykorzystasz czy nie. skoro Ty nawet nie zerkniesz na kobietę, żeby sobie czasem\" nie pomyślała\" :D to faktycznie, czarno to widzę...

kocham Cie dziewczyno ale za daleko mieszkasz!!!!!!!!

pewnie dał ją już nie raz TMT ale skoro Ty nie popatrzysz na kobietę:O, bo ta se może pomyśleć, skoro Ty nie zaprosisz żadnej na sok:O, bo za sponsora nie masz zamiaru robić :D...to pretensje miej tylko do siebie. Dla Ciebie naj. wyjściem byłaby ładnie zapakowana przesyłka w formie dziewczyny, prosto pod Twoje drzwi i to jeszcze śliczna, szczupła, do nosa sięgająca, inteligenta...a od siebie nie chcesz dać nic :O nie ma tak łatwo. :O

ja sie nie użalam bo mi sie podobasz!!!!!!!

czasem kreujesz się na forumowego gbura, innym razem na litościwego pokrzywdzonego przez los :O bo żadnej nigdy i nigdzie nie zaprosiłeś to jak miałaby Ci się dać... ps mam nadzieję, że z tą tancerką coś Ci wyjdzie

mogę być prezesem byle nie netowym:)

wiem wiem ale w końcu przestanie się uczyć wakacje się zaczną przecież skoro już się znacie, wystarczy ten kontakt podtrzymywać weź sie jej razu pewnego zapytaj, czy nie ma ochoty się z Tobą gdzieś wybrać... albo po sesji zadz. by się zapytać jak jej poszło etc. kurde, nie patrz na nią tylko jak na osobę towarzyszącą w tańcu, ale jak na kobietę (choć nie wiem czy nie za dużo o Ciebie wymagam)

i skończ już z tym \'\"niełaskawym losem\"

no ale też nie można powiedzieć, że się nie znacie :O. a teraz po Twojemu: jeśli los by nie chciał, to byście się nie poznali. HA ! ale on chciał, i dał Tobie/Wam taką szansę ! Teraz Twoja kolej. Jeśli da Ci kosza, to powiesz sobie wtenczas \"ten los to jest okrutny\", ale teraz tego jeszcze nie możesz zrobić, bo nawet nie próbujesz tej szansy wykorzystać (zaprosić jej gdzieś np.) zresztą to dobrze, że nauka jest dla niej ważna i zaprzestała na razie tańca - znaczy że jest ambitna.

zuch dziewczyna :) swoją drogą o ile mnie pamięć nie myli masz coś ponad 190cm i 80 kg ? więc chyba ciężko byłoby Cię prowadzić ... \"nie chcę być mężczyzna w tańcu-\" pewnie w życiu też, dlatego to Ty powienienś ją gdzieś zaprosić :) ogólnie wyjść z inicjatywą.

łoki doki kpw :) a jak Tobie wychodził ten tanieć z taką posturą ? nie żeby fajna nie była :P ps pewnie i tak mi nie odp ale co się stało z Twoim profilem na pewnej stronie ? Ni ma go. Albo znaleźć nie mogę.

ciężko mi sobie Ciebie wyobrazić w takich wygibaskach bo widziałam fotki...ale fajno, że Ci się spodobało. ogólnie tancerze to zawsze takie wypacykowane chudzinki. jak na siebie trafiliście, ona dała ogłoszenie że kogoś szuka, czy jak ? ps i ile kosztuje taki kurs ?

no widzisz LOS tak chciał że i ona nie miała partnera. a ile bierzesz na klatę (udaję że się znam :) ) ?

chciałbym Cię dotknąć delikatnie ,czule musnąć ustami Twoją szyje

idę sprzątać :O jeśli LOS będzie na tyle łaskawy to w 2h się wyrobię :O tymczasem.

przychodzisz do mnie nocą gdy cały świat wokół śpi wślizgujesz się do ciepłej pościeli całujesz tak namiętnie jak nikt dotąd pragniesz mnie tak jak ja ciebie leżysz naga obok mnie twe ciało tak młode i niewinne tak smaczne jak nic czego do tej pory próbowałem całuję cię całą rozkoszując się każdym kawałkiem twego ciała

Powaznie ogladasz mode na sukces, czy sie nabijasz?

zakamuflowana jesli sprzatalabys na biezaco los pozwoliby Ci na ujarzmienie balaganu w pol godzinki, i ten sam los z kolei dalby Ci mozliwosc 1,5 godzinnej laby :P

no wez, bo zaraz skonam ze smiechu z tego opisu, ze cos tam Deacon zrobil :D

oboje będziemy się lizać:p

dziewczynalat20 - ale babcie nie maja raczej nic ciekawszego do roboty :P

partyzancik - Ty sobie chyba raczysz ze mnie kpić :O ...moja współlokatorka się rano wyprowadzała, jak wróciłam to myślałam że drzwi nie otworzę :O a cała zawartość mojej szafy się na łóżku znalazła (już do niej maila odpowiedniego wydelegowałam ! ) teraz robię plan od czego by tu zacząć. ideeem

Ty ogladasz mode na sukces, a ja gram w gry (na kompie). Kazdy robi to, co lubi ;)

ja prawie w ogole nie ogladam TV (a telenowel to tym bardziej).

to projekt :O

chodź się polizać:p

nie chcę być obcy

i samotność:)