Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Znudzona Dziewczyna

Chyba obecny facet mnie nudzi, bo myślę o kimś innym - Kto tak ma?

Polecane posty

Gość Znudzona Dziewczyna

Jestem z facetem prawie od 4 lat. Na początku było namiętnie i gorąco, aż kipiało seksem. Niestety z czasem podniecenie opadło, wiem, że to normalne. Czasami przeczuwam, że i tak się pobierzemy, on juz nalega od kilka lat, tylko ja się waham. Nie jestem pewna czy to ten jedyny. Nie podoba mi się w nim kilka rzeczy! Nie wiem czy go kocham :-( Jestem z nim bo jestem, bo na początku było fajnie, nie chciałam siedzieć sama w domu i tak zleciało, przyzwyczajenie zrobiło swoje. Poza tym nie widziałam nikogo innego interesującego z kim mogłabym się związać. Teraz dostałam pracę i wpadł mi w oko jeden facet. Nawet przystojny, wysoki, długie nogi, od razu pomyślałam, że nasze dzieci bylyby ładne :-) W dodatku ma dobrą prace i dobrze zarabia, chyba wykształcony, te wszystkie cechy to przeciwieństwo mojego obecnego. Coraz częściej o nim myślę. Szukam pretekstu w pracy, żeby tylko się na niego natknąć. Ubieram się ładniej (dla niego), zaczęłam w nocy fantazjować, że np. gdzies wyjeżdżamy razem w podróż służbową itp. Nie wiem co robić. Dobiegam juz 30-tki i czas się ustatkować, ale z kim? Chciałabym spróbować jak by to było z innym, ale nie mam odwagi zerwać z obecnym, czasami mi go szkoda, zżyłam się z nim i jego rodziną. Wyglądałoby to na to, że zapędziłam go w lata (i tak ma już ponad 30 lat). Czy ktoś też ma taki mętlik? Jak sobie radzicie z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej.....
Halooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis przytulanka
eee tam,przesadzasz:) Poszalej jeszcze troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciopicio
Moje zdanie jest takie - nie znajdziesz faceta na męża, z którym Twoje życie łóżkowe będzie na topie do śmierci. Zawsze przyjdzie okres nudy i stagnacji i będzie trzeba odrobinę wysiłku, aby to poddźwignąć, ale ten wysiłek się opłaci. Bo przyjdzie w życiu czas, kiedy seks nie będzie już najważniejszy, a wtedy ta inwestycja odpłaci się z nawiązką. A jeśli chcesz przygody, to po prostu zmieniaj partnerów i nie wyjdź za mąż, przynajmniej nie będziesz nikogo zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kallamity
Facet po 30-sce to moze bez trudu sobie nalezc duzo mlodsza od ciebie ,a ty z dnia na dzien staniesz sie stara panna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPSA
Starzejące się kurwiszcze, którego głownym kryterium doboru partnera jest SES(status socjo-ekonomiczny) oraz szeroko rozumiana atrakcyjność fizyczna,wizualna. Tak czy siak, ten Twoj facet jak go zostawisz moze sobie znaleźć młodszą, lepsza, ktora nie bedzie patrzec na kase... No i bardziej radosna (młoda dziewczyna to witalnosc,stara dupa to juz kalkulacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Def Leppard
HOPSA - masz rację. Autorka topiku KALKULUJE na chłodno :) praca , wykształcenie " jakie nasze dzieci byblyby ładne" .... boze uchowaj !!!!! a gdzie w tym wszystkim miłość ??? no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×