Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednaona...

W ktorym TC najczesciej wystepuja poronienia?

Polecane posty

Gość takajednaona...

Do dziewczyn ktore poronily. W ktorym TC to sie stalo i czy mialyscie jakies objawy- ból krwawienie wymioty? Czy wogóle o tym nie wiedzialyscie? Przepraszam jesli sprawiam komus przykrosc tym pytaniem. Jestem w 21 TC i martwie sie o swoje dziecko. Czesto zastnawiam sie czy z nim wszystko dobrze. Prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie smialabym sie tak
w 11stym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martwienie sie
jest bardzo powszechne. Nie przejmuj sie, powinno byc wszystko ok. Zdecydowanie najwiecej poronien jest w I trym. zwlaszcza w 5-7 tyg. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamy, ktore utracily swoje Dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 10 tc stwierdzono ciaze obumarla :( tak jak napisano wyzej poronienia najczesciej wystepuja w I trymestrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omeska
Najczęściej.......ale jeżeli zdarzy się w 19 albo 20tc to dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja poroniłam w 9tc. nic nie czułam, dopiero po tyg. wystąpiły plamienia i biegunka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Offfffffca
Około 10 tc najczęściej bo wtedy łożysko przejmuje funkcje odżywcze (wcześniej tą rolę pełniło ciałko żółte) i to jest najbardziej newralgiczny moment. Jeśli chodzi o późniejsze poronienia to ogólnie im później tym mniejsze ryzyko poronień. Może wynikać z niewydolności szyjki - ale na to też są sposoby. Autorko topiku - to normalne że martwisz się o swoją ciążę - ale nie zadręczaj się, to już 21 tc - będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi przytrafilo sie to 2 razy w 13 tygodniu .. za pierwszym razem wogle nie wytworzył sie zarodek za drugim razem ciaza obumarła tym razem jest wszystko ok :-) juz kilka razy bylam na usg -serduszko bije-rozwija sie prawidlowo.. choc strasznie sie bałam..bylam przerazona ze znóww mnie to spotka jednak powoli zaczynam byc spokojniejsza..muszę wierzyc ze tym razem sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×