Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłość jak bańka mydlana

jak byś się dowiedziała,ze mąż cię zdradza

Polecane posty

Gość bańka mydlanaa
a widzisz,to zalezy,bo jakby moja rodzina wiedziałai w pracy by mi ktoś takiej siary narobił to hoho oczywiście abstrahując od tego,ze samą by mnie sumienie zeżarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem Ci
że to żonaty uganiał się za mną (mimo, że mam męża). Uwodził. Prosił, błagał chociaż o romowę. Mówił słodkie słówka o wielkiej miłości itd. Tak długo walczył (2 lata), ze się w nim zakochałam, odeszliśmy do swoich partnerów i teraz od 3 lat jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Warto było, mimo, że tak długo się wachałam :) Jestem szczęśliwa i wiem, że spotkałam swoją drugą połówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja zapytam
"od tego trzeba zacząć zeby coś radzić SAMEMU TRZEBA TO PRZEŻYĆ" Przeżylaś zdradę? Jesli nie, to trzymaj się ze swoimi debilnymi radami z daleka od tej kobiety bo tylko jej szkodzisz. Jak widzisz jej cierpienie to wysluchaj, wspieraj dobrym slowem. A kiepskie rady schowaj do kieszeni. Żona usprawiedliwi męża a winę zwali mna kochankę, bo jego kocha.To jest dla ciebie zrozumiale, tak? To czego się spodziewasz po matce tej dziewczyny? Ona też ją kocha i obwini głównie tego zdradliwego dupka ( Boże, co za gnojem trzeba być, żeby zdradzać żonę w ciąży i z gromadką dzeci w domu!) Ciesz się, jesli w obronie córki - jej zdaniem pewnie uwiedzionej przez podlego satyra - nie narobi "siary" w pracy jemu. Poza tym, przeceniasz rolę tej " siary" w pracy. Żaden normalny pracodawca nie zwolni dobrego pracownika tylko dlatego, że jakas histeryczna pani przyszla i naskarżyla że Kowalska ma romans z jej mężem. A jesli to zrobi, to od tego są sądy pracy. A że zdradzona powie koleżankom tej panny o romansie... Oprzytomniej. Wyobraź sobie że do ciebie do pracy przychodzi jakas babka i mówi, że twoja dobra koleżanka spała z jej mężem. Co myslisz? Odwracasz się od tej koleżanki czy raczej myślisz o tej zdradzonej że niezla musi z niej być desperatka skoro tak się ośmiesza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem Ci
tzn mam męża teraz, tego co się uganiał, a wtedy miałam męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
a jabys widziała jedna z drugą widziała,ze bliska osoba nie spała od 48 h,oczy to az czarne od płaczu a pszczółeczka cichodajka ma spokój,nic jej błogiego snu nie niepokoi,a moze i ma super opinie ,ot romansik,za tydzien pójdzie w zapomnienie ,bedzie nastepny jakbym przedtem komus radziła to hoho,pewnie bym tu najgłosniej krzyczała niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
jeżeli zależy Ci na koleżance zaprowadź ją do psychologa a nie dawaj jej kretyńskich rad. Nie dość, że ma łajdaka za męża to jeszcze będzie miała opinie rozchisteryzowanej wariatki, która nie radzi sobie z żadnymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze mój jeden wywód i konczę - autorko, dla mnie jestes po prostu plotkarą, zawziętą i mściwą babą, która mysli tlyko o tym, jak by tu komus dopiec, jaką by tu uknuć intryge i kogos pogrążyć! Masz tak naprawde w dupie \"koleżankę\". To po prostu Twój charakter dyktuje tego typu idiotyczne rady, bo akcje w stylu \"narobic jej siary, naszczekac matce co córeczka wyprawia w łóżku z obcymi facetami\" są po prostu prymitywne i prostackie:O Pływaj i pław się w tym swoim jadzie, rozumiem, że za posrednictwem koleżanki chcesz zrealizowac swój plan zemsty, a ośmieszenie, upokorzenie ma spaść potem na koleżankę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
taaak ja chce pogrązyc biedną niewiaste o ja ,bezczelna chce komus nazdać bo zniszczył zycie tak łachudro jestem ,moze i jestem prymitywną babą,nie jestem taka oswiecona jak ty i nie pcham sie do łózko za kawe moja wina moja wina ,macie racje,pójde do niej i poglaszcze ja po główce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
Czy Ty nie czytasz co się do Ciebie pisze. Łachudra pisała o koleżance, nie kochance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
a w ogóle jak wy sobie wyobrazacie,ze ona by poszła do jej pracy z krzykiem??a po co? mozna cicho pogratulować gustu i jej oficjalnie klucze do mieszkania wręczyć,bez wyzywania jak radzicie,trzeba mieć klase !!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
ale cos wyczuwam---jesteście kochankami!!cóż wam nie przegadam, miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
ależ łachudro gdzie twoja klasa i maniery??!! wyzwiska ??ale cie łatwo sprowokować :O moze razem pójdziemy nazdać kochance,mysle,ze masz bogate slownictwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
A po co ma z nią gadać, żeby jeszcze bardziej się stresować. Pomyśl. Jeżeli tak jak piszesz kochanka jest wyrachowaną osobą to jej to nie obejdzie. A Twoja koleżanka dobrze to zniesie. Zastanów się. Chyba że faktycznie Ci na niej nie zależy. Idź z nią do psychologa, niech d jej radę fachowiec a Ty wsyłuchaj, wytrzyj łzy i nie dawaj rad!!!!!!!!!!!!!!! Nawet z tej perspektywy, że jak zrobi z siebie idiotkę to na kim się to odbije? Na Tobie przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
Proszę czytaj ze zrozumieniem. Przecież chcemy Ci tylko doradzić, ale jak jesteś tak zacietrzewiona, to nic nie da się zrobić niestety :( Tylko szkoda, ze zmarnujesz jeszcze bardziej życie skrzywdzonej osobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wszystkie jesteśmy kochankami, taaak zniszcz nas wszystkie :D omg nie wiedziałam że kobieta, która wypowiada się konkretnie i rozsądnie jest uważana za kochanke, to chyba jakiś nowy trend....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
Nie jestem kochanką ale nawt gdybym była to co z tego. Uznałabym tylko taką kobietę za żałosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
pomyśl lepiej---okej ty piszesz rozsądnie,ale nie ma w tobie ani troszkę nigdy chęci zemsty?to jest ludzkie jak jakiś starszy gówniarz zleje dzieciaka ,to co?oczywiście ,ze go nie zlejesz,ale coś zrobisz,zeby mu to płazem nie uszło,prawda? no a wy mi ja radzicie traktowac jak świetą krowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
Oczywiście, że jest. Ale po to mam rozum, by się zastanowić i nie robić z siebie iditoki. Pewni, ża jakby ktoś bił dziecko, psa itp. to zrobiłabym aferę, ale trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw Twoja koleżanka straci więcej niż zyska takim posunięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, ze nie widzisz różnicy, ze jak ktos kogos zleje, to raczej nie za zgoda poszkodowanego:O inaczej byłby masochizm, a z tego co wiem, to karane to nie ejst;) a jak dwoje ludzi idzie razem do łóżka to chyba oboje tego chca prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl lepiej
Olać ją po prostu jak na to zasługuje, po co brudzić sobie usta z kimś takim rozmawiając. Zresztą nie byłaś z nimi, nie wiesz co tam się działo, a może to on prowokował, może odejdzie od żony i zostane z kochanką i jak wtedy będzie wyglądać żona ze swoimi awanturami. jak saba, żałosna babka, której nie należy się szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
łachudro dlaczego z taką prymitywną babą jeszcze gadasz??:O chyba masz masochistyczne ciągotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bańka mydlanaa
śmiej się,niech ci wyjdzie na zdrowie tylko pamiętaj los jest złośliwy ,i to na co tak teraz szczekasz,moze być twoim udziałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazazel
nie ma nic gorszego niż osoby postronne najbardziej zaangazowane w taki problem, podsycają, dolewają jadu, jątrzą, rozgrzebują i wciąż i wciąż i jeszcze. autorka topiku zachowuje się jak sędzia i ława przysięgłych, nie wiem dlaczego sądzisz, że to ty masz prawo osądzić i wymierzyć kare. przyjaciółka cierpi, kazdy by cierpiał ale do jasnej cholery to jej sprawa to jej związek to ich dramat. pociesz, przytul ale nie wpieprzaj się w ich życie, bo narobisz więcej szkód niż przyniesiesz pozytku. oni dojdą do ładu, pogodzą się (może) a ty bedziesz wtedy ta najgorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×