Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niepewny siebie

Nie chcę jej zdradzić!

Polecane posty

Gość Niepewny siebie

Bardzo dobrze mi z moją dziewczyną, może niezbyt często widujemy się, ale szkoła, praca nie pozwalają:( Nie wiem, dlaczego ostatnio jedna z koleżanek stała się dla mnie podejrzanie miła, niby rozmawiam z nią częściej niż z innymi, ale tylko dlatego, że ją lubię, dziś zaprosiła mnie na piwo, wymigałem się odległością i zepsutym samochodem. Jakiś tydzień temu kolejna - dzwoni z zapytaniem, czy mógłbym ją przywieźć z klubu do domu, z tekstami, że potrzebny jej przystojny kierowca itp. Nie zamierzam absolutnie zdradzać mojej dziewczyny, ale dlaczego akurat mnie wystawia się na takie próby? Nie chcę nawet umawiać się z nimi na jakiegoś drinka, boję się, że później mógłbym ugiąć się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale faceci sa naiwni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny siebie
Czulbym sie jak skonczony palant, gdybym stracil do siebie szacunek przez jakies glupie spotkanie. Fakt, potrzebuje bliskosci, ale fakt, ze nie widzimy sie czesto, nie usprawiedliwia tego, zeby zeszmacic sie. Nie, powiem otwarcie, ze mam kogos, bo one chyba o tym nie wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego mialbys nie mowic? napomknac niby przypadkiem - blablablabla moja dziewczyna/ z moja dziewczyna... blablabla... skuteczne... pomijajac fakt, ze przeciez nie o to w zwiazku chodzi, zebys nie mogl sie z kims spotkac czasem - tylko stawiaj sprawy jasno... no chyba, ze nie chcesz=costam cie korci w kierunku zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one wiedzą
to koleżanki twojej dziewczyny. pękamy ze śmiechu z ciebie Casanovo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny siebie
Wątpie, akurat ona na pewno ich nie zna, nie ma takiej możliwości. Wiesz, nie uważam się za żadnego Casanovę, daleko mi do tego. Co jest najbardziej powstrzymuje przed czymkolwiek? Wyobrażenie jej spojrzenia, smutnego, gdyby dowiedziała się, że coś się zdarzyło. Nie, nie pozwolę na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o raju! ile ty masz lat? znaczy sie co? zakladasz, ze jak pojdziesz z nimi na piwo to od razu ja zdradzisz czy jak? czy jak??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny siebie
Niczego nie zakładam, po prostu one są na tyle atrakcyjne, by sprawić problem powstrzymywaniu się. Poza tym, jeśli nie otrzymuje się dostatecznej dawki zainteresowania, bliskości, zaczyna tego brakować i... Ale wytrzymam. Dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj nick mówi za siebie
nie tylko chcesz ale gdybyś się z nimi umówił na pewno byś to zrobił i to w szalonym pędzie hipokryto!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wy baby
to wy baby jestescie posrane jakies ;O nie mierzcie kazdego swoja miara, jezeli wy kontrolujecie swoich fagaskow nie znaczy ze kazda to robi, debilki. widac ze fajny facet i zdaje sobie sprawe z tego, ze jak jedna czy druga pomerda tylkiem i cyckami spod bluzeczki z dekoltem do pepka to testosteron uderzy, a on tego nie chce. a wy kretynki na niego najezdzacie, wezcie sie do ksiazek malolaty, do doroslosci wam daleko, a do inteligencji jeszcze dalej. autorze - daj im do zrozumeinia ze masz dziewczyne ktora kochasz, np jak cie poprosi o cos to powiedz " sorry, ale dzis jestem umowiony z moim kochaniem/moja myszka/moja dziewczyna/ etc. nie daj sie im, ani tym zrzędom na forum :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj nick mówi za siebie
to nie my baby, tylko autor niniejszego nicka jest NIEPEWNY!!!! mowa tu TYLKO O NIM. nadał sobie ten nick i ja osobiście wiem,że z niego musi być kawał skur*iela, skoro boi się odwieść koleżankę z jakiegoś klubu. normalny facet kobiet się nie boi i nie widzi nic złego w zwyczajnym odwiezieniu koleżanki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny siebie
Dzięki. Widać, że jest ktoś, kto potrafi zrozumieć. Moje kochanie za dużo dla mnie znaczy, za dużo wspaniałych chwil mi daje, żeby przekreślić to ot tak. Dokładnie, jakbyś znał mnie, każdego faceta zresztą - trudno powstrzymać się, gdy jest się wystawionym na takie próby. Ale można. I pokażę, że tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny siebie
Hmm... Może i idealny nie jestem, ale nie zdradziłem mojej dziewczyny, poza tym nie obrażam nikogo? Kto daje Ci prawo nazywać mnie skurwielem? Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wy baby
jestem kobieta to raz, i wiem ze jak facet widzi gola dupe i cycki to za nimi poleci, nie mowie od razu o zdradzie ale jak stanie przy nim taka laska to nie jest on w stanie sie oprzec patrzeniu na nia i slinieniu sie, nie na darmo sie mowi ze im w glowach tylko sex. owszem, potrafia kochac, i to bardzo i jak nie chca to nie zdradza, ale dla nich kazda pokusa jest wieksza i bardziej kuszaca niz dla nas dziewczyn. nie bronie zdrady bo dla mnie to koniec zwiazku ale rozumiem co facetem czesto kieruje. otoz HORMONY moje drogie. to samo co wami kieruje podczas napiecia przedmiesiaczkowego :D pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz ja \'mojego\' nie kontroluje. chce to idzie. fakt - na ogol woli isc ze mna, bo i tak mamy dla siebie b. malo czasu, ale do cholery jasnej - nie trzymam go na smyczy, ani on sie kurczowo nie trzyma klamki w obawie, ze jak wyjdzie to zaraz zdradzi!!! kompletnie bez sensu - nie moglabym mu ufac WCALE gdyby mial takie obawy jak \'niepewny siebie\' !!! ja tez sie czasem spotykam z innymi facetami - ot na piwo czy na lekcje jazdy na rolkach czy zeby podtrzymac znajomosc. i nie powiem - iskrzy czasem, ale oni swietnie wiedza o tym, ze mam faceta i to ich chlodzi. co jednak najwazniejsze - ja sama wiem kogo mam czekajacego na mnie w domu i co jest wart - dlatego nawet jesli troszku wypije - nic sie nie wydarzy!!! i jest to oczywiste dla mnie dla nich i dla mojego faceta! niepewny - moze po prostu pora zweryfikowac swoje uczucia co do swojej kobiety? tak - przed samym soba, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny siebie
Tylko raz w życiu kochałem. Generalnie wychodzę z założenia, że miłość najprawdopodobniej nie istnieje, na początku jest fascynacja, a później tylko przyzwyczajenie. Ale wiesz, co? Przy niej czuję, że mylę się, że jednak istnieją wyższe uczucia. I jakbym mógł zrobić coś takiego osobie, która jest dla mnie wszystkim? Jak mógłbym np. całować inną, a później moje kochanie? To zabiłoby mnie psychicznie. Dlatego, nie zdradzę jej. A ten temat to tylko nie wyrażona bezpośrednio prośba o wsparcie . Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co wiec w ogole zakladasz, ze mialbys ta inna calowac czy dotykac? a nich cie kusi ile jej sie zywnie podoba - skoro twoja mala dla ciebie tyle znaczy to calowanie innych panienek nie powinno ci tak siedziec w glowie. proste jak budowa cepa, slowo. powodzenia zycze. zwlaszcza twojej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×