MAm męża ciote jak zrobić z niego ogiera

On jest taki delikatny a ja potrzebuje ostro i dużo.

sobie znalazłam innego partnera tzn.z męzem nadal jestem ale korzystam z facetów gdzie tylko moge

współczuję mężowi takiej żony :O

tzn jakiej?

takiej, które nazywa męża ciotą :O

no takiej nienasyconej!

nazwała rzecz po imieniu i zaraz wielkie halo

Przepraszam bardzo, a czy szanowna żona nie wiedziała wcześniej jaki mąż jest?

wcześniej był moze tak jak mój zupełnie inny uprawialiśmy sex w różnych miejscach ito bardzo często zdażało sie nawet w większym gronie.A teraz nic z tych rzeczy.

znaczy się zbiorowy?

można to tak nazwać

takie dzikie orgie?

nie pokapował się że jesteś nimfomanką?

takie zupelnie dzikie to nie byly ale bywało ostro

i tam każdy z każdym?

hmm nimfomanką jemu też sie podobało

czasami kazdy z każdym a czasami bywało tak ,że były tylko dwie kobiety a kilku facetów

No to nieźle, ja bym tak nie mogła. Idę spać

a ja mogłam i dalej moge

do ciota: ja nie jestem z Krakowa!

z cioty nie zrobisz ogiera. to zdarza się tylko w erze :D

A mowilas mu czego potrzebujesz? A czy Ty wiesz czego on potrzebuje? Najlepiej od rozmowy zaczac. Jak nie pomoze, to zamiast zdradzac, lepiej udac sie do specjalisty. On moze pomoc, a zdrada chyba nie bardzo, bo po czasie zostanie tylko seks i nic wiecej. Chociaz \"ja takiego mialam\" moze sie z tym nie zgodzic... Zalezy kto czego potrzebuje.

powiedz mu otwarcie ze ma cie zaspokoic a jak nie moze tradycyjnie kutasem to niech to zrobi jezykiem :P

Zrób sobie obiad a mąż niech Ci obciągnie.