Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
blickrig

Co powoduje, że niektórzy najlepiej zapowiadający się źle kończą?

Polecane posty

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Wyszliście już z tematu? Łeee

Chyba przeskoczyło na kolejną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, draże korsarze napisał:

Zablokowana strona była 

Już działa? Jak wyjdę to nie wejdę ponownie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Wyszliście już z tematu? Łeee

Pytałaś jakie choroby można "wyczuć" po zapachu ciała? Nerek, wątroby, tarczycy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, murb napisał:

Już działa? Jak wyjdę to nie wejdę ponownie. 

Wejdziesz. Strona przeskoczyła😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Miecz napisał:

Pytałaś jakie choroby można "wyczuć" po zapachu ciała? Nerek, wątroby, tarczycy...

A sam na swój nos tego doświadczyłeś? To mi się kojarzy ze starożytną medycyną gdy lekarze musieli robić obrzydliwe rzeczy w celach diagnostycznych 🤢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, draże korsarze napisał:

Wracając do tematu - jesli chodzi o widmoka to mysle ze wasze prośby na udawanie ze to normalna jednostka to odrobine za wiele;) nikt nikomu nie nakazuje z nikim nie rozmawiać / rozmawiać ale jesli beka z jego odpalow powoduje w was dysonans poznawczy to dobrze o was świadczy 😀 to ze ktos sobie słodko pitoli udajac nieświadoma (bo tak jak pisałam- było wiele okazji zobaczyc co to za człowiek) to jedno ale jeszcze jakies wymogi żeby sobie beki z największego pajaca tu nie robić to trochę za wiele

Osobiście jestem zdania , że zbyt wiele czasu poświęca się Widmo. Nie chcę rozpoczynać ponownie debaty  w stylu: przyszli po socjalistów a ja milczałem. 

(Żeby nawiązać do znamienitej postaci tego forum). 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, draże korsarze napisał:

Wracając do tematu - jesli chodzi o widmoka to mysle ze wasze prośby na udawanie ze to normalna jednostka to odrobine za wiele;) nikt nikomu nie nakazuje z nikim nie rozmawiać / rozmawiać ale jesli beka z jego odpalow powoduje w was dysonans poznawczy to dobrze o was świadczy 😀 to ze ktos sobie słodko pitoli udajac nieświadoma (bo tak jak pisałam- było wiele okazji zobaczyc co to za człowiek) to jedno ale jeszcze jakies wymogi żeby sobie beki z największego pajaca tu nie robić to trochę za wiele

Wszyscy (chyba) jesteśmy dorośli. Jeżeli czegoś nie mogę zmienić (wyrugować z tego miejsca) to muszę akceptować. Beka z kogoś? Cholera! Są różne skale rozumienia dowcipu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miecz napisał:

Wejdziesz. Strona przeskoczyła😴

I już została zablokowana. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miecz napisał:

Pytałaś jakie choroby można "wyczuć" po zapachu ciała? Nerek, wątroby, tarczycy...

Na bloku strony pisałam, że każdy ma inną wrażliwość na naturalne zapachy. Nikt nikomu nie radzi maskowania zamiast leczenia, ale nie każdy dobrze znosi tez te zdrowe i niby naturalne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Miecz napisał:

Wszyscy (chyba) jesteśmy dorośli. Jeżeli czegoś nie mogę zmienić (wyrugować z tego miejsca) to muszę akceptować. Beka z kogoś? Cholera! Są różne skale rozumienia dowcipu.

A co szkodzi próbować zmienić nie siebie a innych wokół. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pokraka napisał:

Na bloku strony pisałam, że każdy ma inną wrażliwość na naturalne zapachy. Nikt nikomu nie radzi maskowania zamiast leczenia, ale nie każdy dobrze znosi tez te zdrowe i niby naturalne. 

A ja napisałam, że lubię pachnieć nie tylko sobą. 

Każdy mam jakieś słabości. 

Moje są takie, zaraz po uwielbieniu dla męskich łydek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że od samego początku budowała się wiara w danym delikwencie, że to, co robi będzie miało określone korzystne skutki dla niego w przyszłości, że będzie kimś, kimś ważnym, lepszym, nie byle kim. Delikwent wierzył w to przez lata, bo jak inaczej mieć motywację, by np. chodzić latami do szkół. A rzeczywistość weryfikuje i nie ma nic albo cos się zdarza na krótki czas ale nic tak na przyszłość. Osobnik ów jest jak rozbitek na płynącej krze lodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że od samego początku budowała się wiara w danym delikwencie, że to, co robi będzie miało określone korzystne skutki dla niego w przyszłości, że będzie kimś, kimś ważnym, lepszym, nie byle kim. Delikwent wierzył w to przez lata, bo jak inaczej mieć motywację, by np. chodzić latami do szkół. A rzeczywistość weryfikuje i nie ma nic albo cos się zdarza na krótki czas ale nic tak na przyszłość. Osobnik ów jest jak rozbitek na płynącej krze lodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że od samego początku budowała się wiara w danym delikwencie, że to, co robi będzie miało określone korzystne skutki dla niego w przyszłości, że będzie kimś, kimś ważnym, lepszym, nie byle kim. Delikwent wierzył w to przez lata, bo jak inaczej mieć motywację, by np. chodzić latami do szkół. A rzeczywistość weryfikuje i nie ma nic albo cos się zdarza na krótki czas ale nic tak na przyszłość. Osobnik ów jest jak rozbitek na płynącej krze lodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mariusz4 napisał:

Dlatego, że od samego początku budowała się wiara w danym delikwencie, że to, co robi będzie miało określone korzystne skutki dla niego w przyszłości, że będzie kimś, kimś ważnym, lepszym, nie byle kim. Delikwent wierzył w to przez lata, bo jak inaczej mieć motywację, by np. chodzić latami do szkół. A rzeczywistość weryfikuje i nie ma nic albo cos się zdarza na krótki czas ale nic tak na przyszłość. Osobnik ów jest jak rozbitek na płynącej krze lodu.

W dobie ocieplania się klimatu o krę jest coraz trudniej. Nawet lodowiec nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×