Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iustitia999

Jak uwieść przyjaciela?

Polecane posty

Gość iustitia999

Może uznacie mnie za wyrachowaną pannę ale sprawa jest taka. Mam przyjaciela, on jest zakochany w mojej koleżance która go nie kocha i nie zamierza z nim być, są jednak przyjaciółmi i on ma dalej nadzieję. Jak mam uświadomić mu że ona nie jest warta jego uczuć? To fajny facet i chętnie go pocieszę ale nie wiem jak to dyskretnie zrobić... Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdemolend
nie pakuj sie w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimimimim
A co będzie jeśli on Ciebie nie pokocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustitia999
Nie chcę go mieć tylko w seksualnym sensie :/ Jest naprawdę fajnym i pożądnym facetem... Hmm ja wiem czy pokocha? Po prostu chcę żeby mnie zauważył w takim bardziej konkretnym sensie i chyba dobrą okazją będzie pocieszanie po zawodzie miłosnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka171
Witam. Mogłabym prosić o poradę? Mam problem i chciałabym jakoś go rozwiązać. W liceum poznałam jednego chłopaka. Znamy się już jakieś 5 lat. Początkowo się spotykaliśmy tylko w szkole. Jakieś 3 tygodnie temu zaczęliśmy się spotykać kilka razy w tygodniu. On mówi, że nie chce się teraz z nikim wiązać, ponieważ nie wie czy dałby radę być odpowiedzialny za szczęście drugiej osoby. Ogólnie to w każdej dziewczynie teraz widzi przyjaciółkę. Jakiś czas temu miał dziewczynę, która tak jakby go zdradziła. I mi się wydaje ze teraz boi się związku. Gdyby widział we mnie tylko przyjaciółkę, to by mnie nie pocałował i nie dotykał tak subtelnie, ale upiera się, że to na stopie przyjacielskiej. Jak dla mnie, to gdyby tak było, to te pocałunki wyglądałyby inaczej. Ostatnio zauważyłam, że go kocham. Jak się spotykamy, czuje, że mój czas nagle staje w miejscu i chciałabym, żeby to trwało wiecznie. On się chyba zaczął domyślać, że zależy mi na czymś więcej niż przyjaźni i zaczął ograniczać spotkania, twierdząc, że nie może nic zrobić, bo jest wciąż sterowany, i że nie możemy tak robić. Nie chce go stracić jako przyjaciela, ale też chciałabym go do siebie przekonać. Dodam, że on planuje wyjechać na studia do Anglii, a później chyba chce tam już zostać na stałe. Powiedziałam mu, że ja tak mam, że jak kocham to jestem zawsze tam, gdzie ta osoba, czyli, że byłabym w stanie pojechać za tą osobą na koniec świata. Co mogę zrobić, żeby przestał się bać związku, przekonał się do mojej osoby i dał mi szanse pokazać mu, że dla mnie szczęściem było by to, że mogę dawać szczęście jemu? Proszę o szybką odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy ponad 5 lat razem, raz było lepiej, raz gorzej, z reguły gorzej, bo ja krzyczałam, robiłam awantury o byle co, byłam zazdrosna. On po prawie 5 latach przestał to znosić, stawał się coraz bardziej smutny. Po sylwestrze, którego spędziliśmy z jego znajomymi dowiedziałam się, że jestem w ciąży, był koniec stycznia. Była rozpacz co dalej zrobimy, jak to będzie jak pojawi się dziecko. Oboje byliśmy w szoku, pełna antykoncepcja itd. Podjęliśmy decyzję, że zamieszkamy razem. W końcu jak kolejny raz mu zrobiłam awanturę o jakieś byle co, stwierdził, że ma tego dość, że nie umie tak dalej żyć, budząc się w nocy z krzykiem. A ja musiałam go odzyskać…. Zrobiłam to dzięki urokowi miłosnemu u rytualisty perun72@interia.pl – jesteśmy znów przeszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Nienorma jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×