DO czego macie największą słabość?

Jesli chodzi o zakupy oczywiscie:). Ja nie moge sie oprzec malym kolczykom(takim drobniutkim,po pare zlotych za pare,kwatkom,kuleczkom itp). Mam spora kolekcje,wszystkich kolorów i wzorów. No po prostu nie moge sie oprzec :P A Wy?

bielizna :P

ostatnio nabyłam malutkie biedroneczki :-P (kosztowaly 6zł)

srebrna bizuteria-nie przejde obojetnie i prawie zawsze wychodze ze sklepu \"z czyms\".

a najgorsze jest to,ze zaczelam je namietnie kupowac gdy bylam jeszcze nastolatką. Teraz mam 25 lat i wciaz je nosze.

na punkcie torebek:-0 i bez bizuterii nowej ze sklepu tez nie wyjde.

najgorsze jest to,ze ja wcale nie nosze bizuterii. Tylko czasem wlasnie te kolczyki. Ale nie moge sie oprzec jak tak mnie kusza,blyszcza :-o

Koralikom, półszlachetnym kamykom, kryształkom. :) :D Ehhhhhhhhh godzinami mogę buszować po sklepach typu artfan, qnszt, światkoralików i na allegro. To jest coś co cieszy moje oczy. Marzenie to wszystko mieć: http://www.artfan.pl/ http://www.qnszt.pl/catalog.html http://mkart.abc24.pl/ http://www.coolki.pl/ Do tego kawałek drutu ze srebra, szczypce w łapki i ... uwielbiam to potem przerabiać na biżuterię :D Nigdy nie wiadomo, co powstanie. Jedno jest pewne. To jest nałóg ;)

biżuteria(byleby nie srebrna;) ) bielizna swterki, ostantio golfy :o nie wspominając o kosmetykach- i tak tego mam chyba najwiecej :P

co do swetrów to tez :-o mam niewyobrażalną kolekcję :-o. ale ostatnio dalam spokuj

Masz rację dziewczyno daj sobie już spokój ze sweterkami i kup słownik ortograficzny.

spokój* :-o zwykła literówka

Niebieskoookaa22, czemu nie srebrna? Uważasz, że zbyt oklepany kruszec?

nie o to chodzi :) wolę delikantą biżuterię ze złota- żółte|+białe a jeżeli srebrną biżuterię, to przewieszkę i jakis dodatek srebrny ale koniecznie z jakąś ozdobą kolorową, np. masa perłową czy jakies koraliki :) czy cuś innego;) ale ogólnie mam słabośc do korali, i takich właśnie kolczyków kolorowych;)

ehh bielizna, sweterki:) koszulki, kosmetyki, kolczyki:)

No ja z kolei mam wielką słabość do kosmetyków ... tydzień bez nowego balsamu, kremu, czy czegoś jest po prostu tygodniem straconym.

błyszczyki :-o. Od tych najtańszych po te w ktorych cena az parzy. Nic nie poradze,uwielbiam

Moją słabością jest biżuteria: mam już sporą kolekcję sreberek :) kolczyki, pierścioneczki, bransoletki, wisorki..Zawsze staram się aby wszystko ładnie się komponowało, nie lubię przepychu..Nie o to przecież chodzi, aby wyglądać jak choinka :p Jak tylko zobaczę coś ładnegos kupuje sobie:) ,ale przecież pieniądze szczęścia nie dają dopiero zakupy..Kolejną moją słabością są torebki, ale sporo ich już sprzedałam ,bo znudziły mi się i zajmowały tylko miejsce ;)

do wszystkiego co sprawia, ze czuję się piekna i zadbana kobietą - a wiec kosmetyki, gustowne ubrania, dodatki (bizuteria itp).

Zawsze jak jestem na zakupach nie mogę wytrzymac i wlaże do h&m. Mają tam takie śliczne kolczyki...

Do bielizny. Zawsze gdy idę jakimś centrum handlowym muszę wstąpić do Calzedonii, La Senzy - i zawsze, ale to zawsze wychodzę z czyms w ręku. Najczęściej z jakąś śliczną,kłującą, minimalistyczną stringową majteczkową obsesją, której nigdy nie założę. A poza tym lubię wchodzić do różnych sklepów po różne pierdółki -> na przykład w Colloseum zaopatrzam się w różnego rodzaju sztuczne dekoracje w stylu perełek, albo drobnych bransoletek. Większe kupuję tylko u jubilera, a i tam zaglądam prawie zawsze idąc pasażem.

stringi:-o Nie nosze ale mam 3 pełne szuflady :-o

Zdecydowanie do perfum ;) nabywam bez opamietania :P

kolczyki dluuugie i wiszace obowiazkowo! a poza tym to torebki paski i sexi topy!

Osoby, które maja slabość do biżuterii namawiam do samodzielnego tworzenia ;) (Najpierw trzeba poćwiczyć na drucie posrebrzanym, a potem już można srebro "męczyć" ;) ). Ja "dłubię" już chyba z półtora roku, więc chętnie mogę coś podpowiedzieć :) To jest temat, o którym moge gadać godzinami :) Pochwalę się moimi pracami: www.bearte.blox.pl

Balsamy do ciała,olejki do kąpieli,odżywki do włosów. Swetry,kolczki,torebki. Piwo,czipsty,spagetti,ziemniaki :( (gdyby nie dobra przemiana materii miałabym kłopoty :-o)

:-o

i torebki,biżuteria wcale mnie nie rusza:)

poważnie :( próbowalem juz wszystkiego i nic :(

Największą chyba do słodyczy :)