Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śpiąca krolewna

ile snu potrzebujecie na dobę???

Polecane posty

Gość śpiąca krolewna

potrafię przespać 10-12h myślicie że cos ze mna nie tak??? może powinnam zrobić jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tygodniu spie 5h na dobe
a w weekend 12-13h ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca krolewna
problem w tym ze ja codziennie przesypiam przynajmnij 10h po 5ciu nie byłabym w stanie funkcjonować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franek z fabryki firanek
8 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroczarna
oj ja tez KOCHAM SPAC!!!! jak nie musze wstawać to kimam do 10 a przez weekend nawet dłuzej! no i obowiazkowo w ciagu dnia!! Wracam do domu,coś porobie i kłade sie do wyrka,jak zasne to spie 3-5 godzin!!poprostu mam taką potrzebe! ehhhh no ale co zrobic...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę bez nicka
8-9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaaaaa
a ja wieczorem w ogóle nie czuje zmęczenia, kłade sie raczej z rosądku. Moge siedzieć do 3 i nawet nie ziewam.. Ale rano :-o Nawet jak sie zmusze by położyc sie wcześnie rano mogłabym spać do południa albo i dłużej.. Aaach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca krolewna
mariolkaaaa widzisz mam tak samo z tym że ja wieczorem zasnąc nie potrafię zato mogę poźniej spać nawet do 12stej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam leonore
ja potrzebuje też 10-12, jak sie da to potrafie i 15-16 spac, ale niestety nie ejst to mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaaaaa
a wstajesz zmęczona? Bo ja rano czuje sie fatalnie, boli mnie głowa, jest mi słabo.. Im dłużej śpie tym gorzej, ale nie mam siły rano wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimum 9 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już tak mam
Niezależnie od tego, o której pójdę spać, muszę spać do 10, bo inaczej przez cały dzień będę niewyspana. To nie zawsze jest wykonalne, ale jeśli nadarza się okazja, to wstaję dopiero o 10 i przez cały dzień jestem wypoczęta. Jeśli wstanę chociaż o 9, to i tak chcę mi się spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca krolewna
mariolkaaaa nie ma siły ktora rano sciagneła by mnie z łózka chyba że mam ranna zmianę w pracy. a wtedy nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. prawie spie na stojaco :/ głowa mnie boli dopiero jak przespie z 15h ostatnio wydaje mi sie że przesypiam swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiuncia
swietnie ze sie znalazl ten topik. ja juz sie o siebie martwie mam na punkcie spania obsesje, jak jestem na jakies imprezie to sie martwie ze sie nie wyspie i licze godziny. musze spac 10 11 godzin! chore chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaaaaa
ja zawsze sobie obiecuje że wstane wcześniej żeby coś zrobić, załatwić. Nastawiam sobie budzik, budze sie ale nie mam siły wstać. Czuje sie strasznie słaba, nie ma możliwości żebym wstała. A jak sie w końcu obudze to jest mi fatalnie bo znów coś zawaliłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca krolewna
a powiedzcie do której zdarzyło wam sie spać najdłuzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca krolewna
mariolkaaa prawie wyjełaś mi te słowa z ust...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę Wam zazdroszczę. W nocy nie mogę zasnąć, w końcu zasypiam około północy, budzę się o 7-8 i już nie mogę zasnąć, przez co przez cały dzień chodzę niewyspana. Ktoś powiedział, że widocznie tyle snu potrzebuję, ale to bzdura, bo ja ciągle chodzę niewyspana. Ostatnio zasnęłam o 22, wstałam o 10 i wreszcie czułam, że żyję, mogłam góry przenosić. Chciałabym móc przyłożyć głowę do poduszki i spać do południa, a mimo, że mam taką możliwość, nie mogę spać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaaaaa
od pewnego czasu też źle sypiam- w sumie długo ale źle :-( Budze sie co chwila i wierce, nie moge zapaść w głębszy sen..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca krolewna
widzisz come a ja zazdroszcze tobie bo pomimo zegarków poszturchiwana przez mojego mezczyzne jego starań żebym sie obudziła ja poprostu nie mam siły zeby wstac:/ kiedy wracam z nocnej zmiany potrafie przespać cały dzień a tymczasem inni wstaja koło 12stej :/ po drugiej nocce budze sie ok 18 i potem juz do 4 nie mogę zasnąć. w rezultacie nastepnego dnia spie do 13 a dzis pobiłam swój rekord chyba bo wstałam po 16stej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA w weekendy moge spać po 12-13 godzin i kocham to:) a w tygodniu to cierpie... jak wstaje do szkoły to musze zwlec się z łoża koło np.6:30 więc budzik nastawiam już na 5 żeby mieć czas na rozbudzenie:| wracam ze szkoły to nie wytrzymuje i kłade sie tak średnio na godzine! potem bez problemu zasypiam np.koło 23! i rano znowu problem:(:( potrzebuje ogromnie dużo snu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×