JAK MAM JEJ POMÓC WIDZĘ JAK CIERPI

hej! Mam 16 lat i spory problem. Mam wspaniałą przyjaciółkę. Jest w moim wieku, lecz opóźniona umysłowo, w efekcie teraz jest w 1 klasie gimnazjum. Jest cudowną osobą, ale ma w życiu przechlapane nie mam pojęcia jak jej pomóc. Po pierwsze - jej matka też jest opóźniona, więc nie bardzo umie jej pomagać w problemach. Po drugie - jej ojciec to alkoholikaż żal patrzeć jak on stoi najebany, a ona próbuje go wciągnąć do domu. Najgorsze jest to, że ten facet pije, a dzieci nie mają się w co ubrać (jest ich tam sześcioro, w tym troje opóźnionych). Mieszkają na dwóch pokojach, nie myją się... Widzę, że Asi wstyd z tego powodu. Pomagam jej jak mogę - zapraszam na obiady, rozmawiam. Chciałabym jej dać ubrania, z których już wyrosłam , bo ona jest niższa, ale nie wiem, czy się nie obrazi... Co o tym myślicie? Jak jeszcze mogę jej pomóc? Pomóżcie mi !!!!

mysle ze na poczatek to dobry pomysl tylko musisz jej dac te rzeczy z wyczuciem, delikatnie bez wywyszszania sie ale skoro jestes tak wrazliwa jak mozna to wyczuc z twojego tekstu to mysle ze juz to wiesz czasami wystarcza juz sam fakt ze jestes jej kolezanka mimo jej ulomnosci i ze jej nieodrzucasz lecz ja wspierasz

Trzymaj tak dalej ! Powodzenia ! Jesteś wspaniałym człowiekiem !!!

sobie nie poradzil z taka sytuacja

Niby tak, ale po co aż tyle dzieciaków nabzykał?

To bardzo poważna sprawa. Nie jestem idealistką ale powiedz: czy jakaś instytucja interesuje się ich losem? Sama im na pewno nie pomożesz. Porozmawiaj na ten temat z rodzicami, spytaj się, czy dałoby się im pomóc w jakiś inny sposób.

To jest wniosek, jaki wyciągacie z tego tematu? A może byście spróbowali pomóc? Dać dobrą radę?

Możesz jej delikatnie powiedzieć że masz kilka rzeczy z których wyrosłaś i mogłabyś jej oddać jeżeli chce bo i tak już w nich nie chodzisz tylko miejsce w szafie zajmują,nie obrazi się :-) Tak poza tym to jesteś wspaniałą przyjaciółką skoro tak przejmujesz się losem tej dziewczyny :-)

16 lat -powiadasz? Kurcze oby jak najwięcej takich młodych :-) Jak chcesz dać jej ubrania to po prostu ja spytaj ,powiedz ,że masz coś i nie chcesz wyrzucać, bo szkoda i czy by wzięła .

jestes wspaniala kolezanka:) oby wiecej takich ludzi.Rodzice wychowali Cie na bardzo dobrego czlowieka.Inni pewnie by sie odwrocili od niej,bo wstyd,bo co ludzie powiedza,a Ty tego nie robisz. Powodzenia

pytaj ją, czego potrzebuje; zaproponuj te ubrania - nawet u mnie w pracy jest tak, że babki przynoszą sobie nawzajem rzeczy, w których nie chodzą, czyli: to nie musi być traktowane jak jałmużna, itp; może jej być ciężko z tym wstydem, więc ważne, jak będziesz jej pokazywać, że ją lubisz taką, jaka jest, choć wiesz, jak ma w domu; możesz \"pokazywać się\" z nią w miejscach publicznych - tzn. w szkole, itp. - jak ludzie z klasy będą widzieli, że \"normalna\" dziewczyna do niej zagaduje, kumpluje się z nią, to też może nieco inaczej będą na nią patrzeć... nie zadbasz o to wszystko, o co powinni zadbać jej rodzice - ale po prostu to, że jesteś obok niej, że Ci na niej zależy - to już bardzo dużo... no i uważaj na to, żeby nie popaść w takie litowanie i użalanie się nad nią...

Jezu! Matka opóźniona, ojciec alkoholik! Może istotnie trzeba zawiadomić jakąś instytucję. Już nie chodzi o tę nastolatkę, lecz o młodsze dzieci.