Siedzę sama i ryczę...

wlasnei ja tez sie slabo czuje w swojej grupie:O jacys cholernie zdolni sa, albo siedza ciagle i sie ucza, juz sama nie wiem:O ale co tam,mnie stac na tyle i juz;) uszy do gory:D

porponuje ogolic owce http://www.winterschur.de/?383 :)

Już nie rycze ale się uczę :(

a czemu Ty sie grupa przejmujesz?? Jestem najstarsza w grupie, w dodatku cudzoziemniec;-) i takich co strzelaja 300 stron w 2 dni tez tu mam, tylko co z tego, ze wykuje te 300 stron jak potem za 2 tyg nie wie co z czym sie je. Wiecej luzu kobieto. Ja skonczylam studia w Polsce, teraz studiuje keirunek medyczny, w ogole ten kierunek nei jest niczym powiazy z moimi pierwszymi studiami i czasem trzeba przysiasc faldek i wstac o 4 rano hehe mozna wszystko.. a na grupe sie nei ogladaj, niech sobei nawet beda na Marsie

eh, może mało pocieszające, ale też obecnie znajduję się na studiach, z dala od wszystkiego co bliskie i kochane i mogłabym wręcz zaśpiewać \'mam tak samo jak Ty\'...:(

Musisz to przetrzymać jeśli Ci zalezy.Niestety początki zawsze są trudne.Stres związany z rozpoczęciem studiów + nowe miasto to wielkie obciążenie ale komu się uda jak nie Tobie?Życzę powodzenia :) A może weźmiesz jakąś współlokatorkę?

znów to samo...te studia wykańczają mnie psychicznie :(