katechata-zbok????

moj katecheta zachowuje sie dziwnie tzn pisze z moimi znajmoimi o ich pierwszym razie... dal nawet mojemu koledze prezerwatywe nie wiem jak to obierac moja kolezanka i koega poszli z tym do derektora ktory powiedzial im tak : wuy sie niczym nie przejmujcie ja to zalatwie sam ;/ ale ja sadze ze on zotsawi ta sprawe nic nie zrobi a ja mam z nim nadal religie jak sobei pomysle o tym to przecghhodza mnie ciarki :( nie wiem co zrobic wchodze do klasy i czuje taka niechec a wczescniej bylo dobrze gdy o tym nie wiedzialam pomocy!!!

widze ze nik nei chce mi pomoc diex:(

Idź do wychowawcy, pedagoga, jakiegoś zaufanego nauczyciela

Przecież normalne że takie to zboki:O.

nmoja kolezanka i kolega byl juz u wychowawcy poszli do pedagoga z wychowawca i dyrasa tylko on im powiedizal ze nie ma czasu zajac sie ta sprawa maja ja zostawic niech ucichnie a katecheta dostanie tylko nagan ale ja sie go troche boje :( jak wchodze do tej sali lekcyjnej jest mi starsznie dziwnie nie moghe sie skupic na tym cos ie dzieje a jutro kolejna religia z nim......czuje do niego taki wstet;/ nie wiem co robic nauczyciela nam nie zmienia a z nim nie chce miec jestek katolikiem i musze chodzic na religie pomozcie poradzcie

Kiedys miałam przyjść do niego na dużej przerwie i złpał mnie i przydusił do ściany a potem podciagnoł sukienke i wsadził mi pale do dupki , ale w pore wyerwałam sie i uciekłam.Co on chciał mi zrobić/?/ czego tam szykał ???? po co mi grzebał w dupce/?/

ej tego ja nie napisalam:( jak chcesz sie bawic to spadaj z tad;P to jest powazna sprawa a nei jakies bajki do cholery

a zreszta jakby mi rzucił z 200zł to bym mu loda mogła zrobić ale jak zagadac do niego???/ aby nie wyjśc na głupią jakoś, POMOCY!!!

ja w zyciu bym mu loda nie zrobila on jest oblesny i ma zone i dzieciiii

a ja bym zrobiła!!! ale 200zł płattne z góry i oczywiscie z wypluciem, aha i by musiał zapłacić jeszcze za te grzebanie w dobytnicy powiedzmy 50zł.

wez wogole spadaj z ta ja mam broble jak sie go pozbyc a nie jak mu loda zrobic;(

teraz igusia nie jest już pod nikiem pomocy??przestań ciągle wymyślac głupoty,ogarnij się-jak masz problem to po prostu lecz się

kurna to nie sa glupoty to prawda tylko ze jakis pedal sie dopiepszyl i sie za mnei wypowaiada moja wina:( dziex wszystkim tak mi pomogliscie ze szok fu.. z taki forum pa