Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna inez21

kto jeszcze???

Polecane posty

Gość czarna inez21

od prawie tyg.nie widziałam się z chłopakiem,małe nieporozumienie,nie odzywamy się do siebie,coś napisał w pon.ale nie odpisałam,prosiłam:starajmy się,pielęgnujmy nasz związek,a on nic.pomimo że to prawie idealny kandydat na męża to jednak ten jego brak zaangażowania w związek mnie odstrasza,on chyba już teraz myśli że mam mnie na własność,czasem jest cudownie,ale są dni że mam dość,nie ma pomysłów na spędzenie wolnego czasu,nie stara się jak kiedyś,czy Wasi faceci tez tak mają??? kocham go ale ten brak uczucia,ze się jest tą jedyną jest przytłaczający.dodam że jesteśmy razem prawie 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brother Louiee
ty oczywiscie zawsze masz pomysly na spedzenie wolnego czasu, zawsze sie starasz itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna inez21
nie chodzi o to że zawsze ale przeważnie i o wiele częściej od niego,rzadko mi mówi komplementy-już częsciej jego koledzy albo koledzy w pracy.chciałabym poczuć się tą jedyną,kiedys mi nawet wiersz napisał,a teraz tak się zmienił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna inez21
nawet teraz mógłby się odezwać,brakuje mi takie natarczywości,jemu się raz powie nie(choć wiadomo że kobiety wtedy myslą tak)to on już nie walczy.marzy mi się:0 żeby nachodził mnie ,wydzwaniał itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna inez21
masz słuszną rację,może to nie zabrzmi zbyt obiektywnie ale w zwiazku jestem ta"lepszą "połówką,wiem jedno że pierwsza się nie odezwe,chyba że w związku z zakończeniem związku,może znajdę sobie kogoś,kto będzie mnie choć troszkę ubostwiał,tak tęsknie za tym,za jakimś kwiatkiem bez okazji,za czekoladkami,nawet za2zl... byle sam do tego doszedł,ale nie ukrywam że rozmawiałam niednokrotnie z nim na ten temat,ale on sobieNIC z tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna inez21
pewnie Wam tu zaśmiecam forum tymi moimi żalami,ale nie mam ż kim pogadać,koledzy go nauczyli takiego zlewającego stosunku,sam mi kiedyś powiedział że on to już się stara nie przejmowac niczym,jak mu zalezy to się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×