Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 20 Łukasz

Nie wiem czy ufać dziewczynie. HELP.

Polecane posty

Gość mądralińska 20
na bank cię puściła kantem. Na 100%, byłam też na tej imprezie i widziałam, jak znikała w kibelku z Pawłem. Pozdro Łukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry stary
skoro napisal ci ze nei powie to na bank on wie ze sie puscila tylko nie chce ci powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no...nie mogę już napisac inaczej niż tak,że po prostu frajer jesteś! ja jakbym rzeczywiście jakoś majtki zgubiła (np. pod tym cholernym prysznicem) to kochając mojego faceta czułabym sie zobowiązana mu wyjaśnic dokładnie,jak to było bo widomo,że można sobie cos pomyslec... skoro ona nie ma zamiaru ci nic tłumaczyc -a powinna nawet nie na Twoją proźbe,ale sama z siebie!- to widocznie ma Cię gdzies i pierdoli ją to,czy cię to gryzie,czy nie! Poza tym,skoro koleś nie napisał wprost ; \"nie martw się!nic sie nie działo!\' tylko tak na około,że on się nie chce mieszac,to ewidentnie daje to do zrozumienia,ze mieszac się jest w co!! Postaw sie chłopcze,badź mężczyzną,zrób awantórę,bo ewidentnie panna sobie mysli,że może robic co chce,a ty i tak będziesz potulnie milczał.nie bądź cienias,bo to aż wstyd.Nawet jeśli nic nie było( w co coraz bardziej powątpiewam...) to niech sobie nie mysli,że jak twoja dziewczyna nie powinna Ci pewnych wątpliwości wyjaśniac! Ale raczej tu do czegos doszło...będziesz dupa,jak to zostawisz bez odzewu,a ona jeszcze bardziej przekonana,że nic jej nie grozi z Twojej strony pozwoli sobie na taki hehe \"prysznic\" jeszcze nie raz! Jestes młody,w koło tyle fajnych,szanujących siebie i swoich facetów kobietek! - nie marnuj czasu na jakąs sz..tę! powiem Ci,że 5 miesięcy,to na prawdę nie długi okres,aby kogos dobrze poznac..znam ludzi,którzy byli ze sobą latami,by w końcu przekonac się,ze ta druga osoba jest zupełnie inna,niż się im wydawało! NIE DAJ SIĘ!!! A jakby Ci było smutno ;-) to ja aktualnie jestem chwilowo wolna,to Cię moge pocieszyc heheh :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzz
Ale dopisujecie scenariusze.Ja już kiedyś po piwie wyszłam z toalety bez majtek:) Miałam okres ,biegunkę , brak papieru toaletowego :) i za nic w świecie nie przyznałąbym sie mojemu facetowi po 5 miesiącach znajomości,teraz pewno tak,ale jesteśmy razem 7 lat :) Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż sie pofatygowałem
i przeczytałem cały topic. człowieku jestes rogaczem przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sorry winetu
Ale twoja dziewczyna zdrzdzila cie jak nic. Nie staram sie byc zlosliwy jak te inne osly tutaj ... ale no po prostu wszsytko na to wskazuje ze sie tam z kims po prostu pieprzyla. No jaka dziewczyna wraca bez majtek z imprezy ... na pewno nie taka co jest wierna. Olej ja, choc to moze denna rada. Ale nawet ta wypowiedz kumpla jest dosyc oczywista, on cos widzial, i to bylo powazne, bo on sie boi wtracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 Łukasz
Wyjaśniła się sprawa majtek:). Widziałem się dzisiaj z dziewczyną i z koleżanką która była na imprezie. Koleżanka potwierdziła to co mówiła dziewczyna. Faktycznie naszła moją dziewczynę chęć na prysznic bo była przepocona i czuła się nieczysta. Koleżanka przypilnowała drzwi do ubikacji bo nie miały zamka. Moja mówiła jej później ze gdzieś w ubikacji wsiąkły jej majtki, ale nawet specjalnie ich nie szukała bo kosztowały 6zł i jej olała. Wieże koleżance bo przyrzekła, że to jest prawda. Nie mam powodów żeby jej nie ufać. Wiec zostawiam tą sprawę. Nie potrzebnie się tak stresowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wiem
Chłopie, ale jesteś naiwny. Przecież to oczywiste, że się umówiły. Co za durne story. Sms twojego kolegi był za to dośc jednoznaczny: wiem, ale nie powiem, bo to moja sprawa. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaraniutko
:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjk
chłopie ale masz klapki na oczach, ale predzej czy pozniej wyjdzie szydlo z worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowi ze wziela prysznic
i jej sie majtki zawieruszyły?? ciekawe gdzie??? żenada:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 Łukasz
Nie sądzę żeby się umówiły. Znam zresztą dziewczynę już od kilku ładnych miesięcy i wiem że ona taka nie jest. Mam do niej zaufanie i przez to że się nad tym zastanawiałem to mi głupio. Jej koleżanka przyrzekła. Nie miała powodów żeby mi kłamać. Jest nam razem dobrze, kocham ją i wiem że ona mnie też. Nie che się z nią rozstawać i nawet jakby mnie zdradziła to nie wiem czy bym potrafił ją zostawić. Wieżę że mnie nie zdradziła. Staram się być dla niej dobry i ufam że to docenia. Powiedziałem jej z dwa tygodnie temu, że jest dziewczyna taką jaką zawsze chciałem mieć i chciałbym żeby w przyszłości została moją żona. Zamierzam to kiedyś zrealizować, a wiem że wybrałem dobra dziewczynę. Wieżę jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry stary
ale jestes naiwny, nie wiesz co to za czlowiek po 5 miesiacach znajomosci bo nie jetes w stanie wszystkiego wiedziec a smsm kolegi jest jednoznaczny w chuja cie zrobila a ty w to wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 Łukasz
A w co mam wierzyć? Wieże jej bo to tej pory mnie nie zawiodła i nie okłamała. Mam nadzieje że teraz też mówiła prawdę. Jest dobra i wrażliwa, nie wieżę że mogła to zrobić. Nie będę się już nad tym zastanawiał bo to nie ma sensu. Tamten kolega jest dziwny. Średni go znam i wiem że jest złośliwy i nie za bardzo lubiany. Czemu mam mu wierzyć? Może specjalnie tak napisał? Dziewczynę znam dobrze, blisko i jej wieżę. Nie mamy przed sobą tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierze*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyż prowda
to jak jej wierzysz to po huj ten topik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak*
Dla mnie ta historia nie brzmi wiarygodnie. Koleżanka może zwyczajnie kryć Twoją dziewczynę. Nie masz żadnych dowodów jej zdrady, ale na Twoim miejscu byłabym bardziej czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak*
A tak humorystycznie traktując temat dam Ci jedną radę: uważaj w drzwiach - na poroże ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lujizjana
to oczywiste ze sciemnia a jej kolezanka ja kryje wiem bo nie raz moja kolezanka mnie kryla to sie nazywa solidarnosc jajnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×