3-4 miesiąc mogę jeździć na nartach?

czy jest to sport zabroniony?

Jazda na nartach, podobnie jak jazda konna sa sportami, ktorych w ciazy nie wolno uprawiac, ze wzgledu na duze ryzyko kontuzji.

czy ciebie juz całkiem porąbało??? chcesz uprawiac sport w ciąży to wszachy graj

chciałam zjechac raz czy 2 a nie jedzic cały czas...

no wiesz wystarczy chwilę pomyśleć przed zadaniem takiego pytania. Powinnaś sama sobie odpowiedzieć, no cyba że nie chcesz tego dziecka...

Matko Boska dziewczyno czy Ty zdrowa psychicznie jesteś:O:O

Dla mnie to jest głupota i nie ma tu nic do rzeczy w którym miesiącu byś była bo można zaliczyć pare upadków itd a co za tym idzie narażasz swoje dziecko na to czy będize zdrowe lub czy wogóle się urodzi

ja plywalam jeszcze na dwa tygodnie przed porodem i bardzo dobrze nam obu to robilo :) jak sie dobrze czujesz to pewne sporty sa wrecz wskazane w ciazy.

sama jazda na nartyach nie szkodzi - tylko ryzyko upadku, czy ryzyko tego że ktoś w ciebie wjedzie..... ja nie będę ryzykować - chodz szkoda mi strasznie

a jesli ktos wjedzie w ciebie??nie pomyslałas?pozatym mowia ze w gorach jest podwyzszone ryzyko poronienia-i niewazne ze jest to 4 m-c

a basenty termalne?

wiosna w miescie ...pływanie to co innego jak jazda na nartach!!! oczywiście w ciązy nie należy tylko leżec, ale z pewnych rzeczy TRZEBA zrezygnować.

ale baseny są z ciepłą wodą.. a może nawet gorąccą

Ciąża to nie choroba, możesz skakać na bunge, pływać na desce, a nawet jeździć na nartach, ale wszystko to co robisz, robisz na własną odpowiedzialność. Decydując się na ciążę i na jej donoszenie nie jesteś odpowiedzialna tylko za siebie, ale także za to dziecko, które w pewnym sensie jest od Ciebie uzależnione. Poza tym nie zapominaj, że w każdej chwili może złapać Cię jakiś skurcz, wtedy upadek murowany, a jeśli upadniesz na brzuch?? Jeśli zależy Ci na dziecku, to lepiej tego nie rób, bo możesz sobie tego nie wybaczyć do końca życia.

mówią o zwykłych basenach, które wcale nie są z gorącą wodą, bez przesady

Jeśli ktoś nie odróżnia pływania od jazdy na nartach to już jego problem, ale przy jeździe na nartach nawet gdy jeździsz świetnie i nie istnieje ryzyko upadku są ciągle wstrząsy i tupnięcia wynikające z nierówności terenu.Jeśli ktoś uważa, że zakłada narty i zjeżdża równiutko do dołu to nigdy nie jeździł na nartach!!

na narty na osla laczke ewentualnie bym poszla, ale w sumie tez jest ryzyko ze ktos Cie przewroci. Goraca woda - w zadnym wypadku. Zwykly basen - TAK (byle czysty)

skakać na bunge, pływać na desce...w ciąży... oczywiście ze ciąza to nie choroba ale to nie jest zwykły stan...rozwaliło mnie to..

Przyznam,że szokujący pomysł z tymi nartami :( Odpowiedz sobie sama, czy wszystko co jest dobre dla ciebie, bedzie dobre dla twojego dziecka???? Czy jazda na nartach jest w twoim stanie akurat taka najważniejsza? Owszem to twoje dziecko i twoja sprawa. Tylko zebyś poźniej nie załowała swojej decyzji. A podczas ciazy wcale nie musisz leżec plackiem, o ile lekarz nie zaleci inaczej. Sa inne mniej ryzykowne formy wypoczynku. Pozdrawiam i zycze rozwagi :)

\"uwielbiam\" takie osóbki bez wyobraźni.... \"uwielbiam\"....

Też uwielbiam jeździć na nartach. W ciąży kilka razy byliśmy w górach ale nie odważyłam się założyć nart, bo byłoby to bezmyślne. Szkoda Maleństwa.

hehehe.. ----> naucz się czytać ze zrozumieniem, przecież zaraz po tym napisałam, że można, ale na własną odpowiedzialność:P

czytam ze zrozumieniem ale napisałas "Ciąża to nie choroba, możesz skakać na bunge, pływać na desce, a nawet jeździć na nartach, ale wszystko to co robisz, robisz na własną odpowiedzialność" mimo ze napisałaś na własną odpowiedzialnośc to napisałaś ze MOZNA

Czepiasz się szczegółów, pewnie, że można. To ona jest matką i to ona wie co jest dla niego najlepsze. Pasami jej do łóżka nie przypniemy, ale niech chociaż zdaje sobie sprawę z ryzyka.

hehehe.. nie zrozumiałaś podtekstu Nicole22 \"i śmiech niekiedy może by nauką... kiedy się z przywar nie z ludzi natrząsa...\"

z tego co widze to chyba nie zdaje sobie sprawy :-(

hehe jesteś nieinteligentną osóbką, coż tak też bywa. Wszyscy zrozumieli a ty nie i jaki z tego morał?

zadajac to pytanie pokazalas ze na tych nartach to chyba za bardzo nie umiesz jezdzic. Bo jakbys byla doswiadczona narciarka to doskonale znalabys odpowiedz. Spacery w gorach w ciazy to wspaniala sprawa. Bylam, sprawdzilam i Tobie tez polecam.