Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna sekretarka

Jakie jest Wasze zdanie???

Polecane posty

Gość smutna sekretarka

Jak zwykle chodzi o prace. Postaram sie nakreslic pokrotce jaki mam problem w zasadzie nie do rozwiazania. Pracuje w pewnej prywatnej firmie. Gdy przyszłam do pracy zostałam poinformowana ze moj zakres to jest cała administracja firmy w zasadzie wszystko. Czasami wydaje mi się że szef za duzo ode mnie wymaga. bo robie tu wszystko a on zarzuca mi ze nic nie robie i ze on kiedys robil to samo jak byl jeszcze sam tzn nie zatrudnial zadnych pracownikow. I on uwaza ze cala ta administracja zajmuje najwyzej 2 godziny dziennie wiec pytanie po co mnie zatrudnil???? Druga sprawa to takak ze ciagle tylko robi mi jakies uwagi i czepia sie nie nie daje z siebie 110 % bo on dobrej pracy oczekuje i nie bedzie za nia chwalil. to jest akurat zorzumiale. Zarabiam tutaj 1000 zł na czysto a robie wszystko poczawszy od projektowania stron, prowadzenia szkolen, administracji, projekotwania baz danych, poprawiania tesktow obslugi telefonow a nawet sprzatania bo oczywiscie sprzatazke wyrzucil bo ona miala dosc sluchania wiecznych uwag co ma robic tak a nie tak i zwolnil ja. On liczy nawet na to ze ja bede zdobywala klientow na jego szkolenia. Czy mam podstawy do tego aby myslec ze on juz przesadza?????? Jakie jest Wasze zdanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemyu...
a jaki jest jest pkt widzenia ? Poproś o podwyżkę jeśli jest uzasadniona, mozesz powiedzieć że ktośzaoferował ci więcej i tak go podejśc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
Powiem Ci szczerze ze ja juz sie gubie co bym nie zorbiła to i tak jest zle zawsze znajdzie jakies ale. Jest tak strasznie wymagajacy ze czasem to rece opadaja do samej ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mało to firm
zwolnij się i już. Niech sobie szuka jelenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokoj
najpierw znajdz inna prace, z tego co piszesz to potrafisz bardzo duzo. potem sie zwolnij, ten typ Cie wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
czyli uważacie ze przesadza???? czy to jest normalne bo moze w innych firmach tez tak wymagaja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
wiecie co to co mi powie zebym zrobila to robie w tybie natychmiastowym nawet obsluguje kase.czasem rzeczywiscie siedze i nic nie robie ale probouje sie czyms zajac a ten ciagle tylko ze mam choc zapracowac na siebie i szukac klientow na szkolenia. powiedzial zebym postawila sie w takiej sytuacji jakby to byla moja firma zebym nia zyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokoj
ha ha ha, powiedz mu, ze jak chce, zebys sie postawila w sytuacji, ze to Twoja firma, to niech Ci odpali jak wspolnikowi. Wtedy mozna sie zajezdzac, jak sie jest na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
to jednoosobowa firma jak narazie a ja jestem jako druga. Firma narazie nie przynosi zyskow jedzie tylko po kosztach. Ostatnio nawet czepil sie jak rozmawiam przez telefon ze odganiam klientow i powiedzial ze jestem komunistyczna minimalistka.boze jak to slysze to mnie trzepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokoj
hmmmm, kieruj sie swoja intuicja... czy czujesz, ze ta firma rozkwitnie? poczatki sa trudne i pewnie dlatego szef w stresie. to moze miec przyszlosc, ale powinnas lubic swoja prace i dobrze dogadywac sie z szefem. jak teraz jest zle to pewni elepeij nie bedzie, po co si edenerwowac, szukaj innej pracy i dopiero jak znajdziesz - odejdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
dobrze sie dogaduje nie jest zawsze zle. zaczynam sie bac zeby cos nie spieprzyc i nie slyszec umoralniania. Moze dlatego mnie tak wykorzystuje bo znamy sie juz od jakiegos czasu. a to umoralnianie mowi zebym traktowala jako wskazowki na przyszlosc. nie wiem juz samam moze to ja przesadzam ;-(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
dodam ze pracuje tutaj 3 miesiace czyli to chyba nie sa poczaki a firma istnieje od maja tego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
jeny jak sobie pomysle o tym wszystkim to plakac mi sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna sekretarka
czy ktos ma tak jak ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×