Ciąża a ślub. Jak szybko udało się Wam załatwić?

faceta na dziecko!!! czy ci nie wstyd? gdzie twoja godność? całkowity upadek moralności!

mi 3 miesiace wystarczyly, zalatwilam wszystko, na slubnym kobiercu stanelam w 5 mies ciazy, ale nic nie bylo widac, niektorzy goscie nic nie wiedzieli ;) ciezko bylo troche z kasa, bo wszystko tak nagle zalatwic , no i gosci mialam na 120 os a zaplanowany byl na wrzesien tego roku :-P a pobralismy sie w listopadzie wzeszłego, 8 dni po moich urodzinach ;) z pomoca rodziny wszystko da sie zalatwic, ja mialam jeszcze troche swoich odlozonych- duze tego nie bylo ale na suknie i dodatki starczylo (okolo tys zlotych) za reszte zaplacili rodzice

owszem jest ślub kościelny, ale nie mozna wziąć tylko i wyłącznie kościelnego, albo jest najpierw cywilny a potem kościelny, albo od razu konkordatowy czyli cywilny + kościelny ( tak w skrócie) gratuluję tak pozatym:) i w 3 miesiące uda się zalatwić. musisz tylko sie o te nauki dowiedzieć. u nas np. są 4 razy w roku, po 3 dni, każde spotkanie 45 minut... + poradnia rodzinna

acha i jak będziesz te suknie oglądac, to poprostu powiedz że jesteś w ciązy , kiedy ślub i w którym wtedy będziesz miesiącu.

do kolejna złapała: żal mi ciebie :O

Do Pretki A mi Ciebie żal. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu: facet żeni się z Tobą bo jesteś w ciąży!!!!!!!!! Musiałaś łapać go na dziecko! Pewnie Cię nie kochał wystarczająco skoro dopiero ciąża zmusiła go do podjęcia decyzji o ślubie. Teraz nigdy ju nie będziesz wiedziała czy ożenił się z Tobą bo dziecko, czy dlatego, że Cię kochał?

skad ten dziwny zwyczaj, ze jak wciazy to zaraz wpadli??? znam bardzo dzuo małżenstw, ktore swiadomie zachodzili w ciaze i dopiero wtedy brali slub, byłam na slubie poloczonym z chrztem ale w tym wypadku dodam , ze chyba macie racje inteligencja dziewczyna nie grzeszy fajno, ze chcesz sam koscielny..to tak samo jak pogrzeb bez zwłok nie gratuluje Ci ja brałam ślub bez poczucia obowiazku :)

dlaczego jej tak dogryzasz? :-(

to było do \"kolejna złapała\"

Bo uważam za totalną głupotę, a nawet idiotyzm wychodzenie za mąż z wpadki. Czy nie można wziąść ślubu normalnie, bez brzucha, jak to napisała Zrozpaczona Głupota cyt:bez poczucia obowiązku? Dziewczyny szanujcie się trochę, poczekajcie aż facet wam sie oświadczy, a nie łapcie go na dziecko! Naprawdę jeśli facet kocha, to sie oświadczy i ciąża nie będzie potrzebna by go zaprowadzić do ołtarza.

Już nie raz czytałam na kafe o dziewczynach które celowo zachodziły w ciążę, by faceta usidlić np. gdy spodziewały się, że on chciał odejść i nie tylko! Idiotki!

Później się nie dziwcie, że facet was nie sznuje, zdrodza, okłamuje itp. Same na to sobie zapracowałyście i zasłużyłyście! I potem tylko biedne dziecko ciepri jak wdzi, że rodzice się nie kochają!

A ja znam przypadek gdy młodzi celowo postarali sie o dziecko aby......rodzice im nie odradzali ślubu w tak młodym wieku!! Wyszło im w tempie piorunujacym :) W kwietniu powiedzieli rodzinie o ciaży,w lipcu ślub,w sierpniu narodziny synka a we wrześniu chrzciny :) Są po ślubie 2 lata a nadal kochaja sie jak wariaci :D

do kolejna zlapała--> no tak, rozumiem Cię, ale Pretka nigdzie nie napisała, że pobierają się BO zaszła w ciążę! Ona tylko pytała, jak załatwić formalności! To trochę za mało, by oceniać powody, z jakich się pobierają, by zawać jej zaraz napepkę \"panny, co to faceta na dziecko złapała\", by mówić, że jej facet jej nie kocha! Ona nigdzie nie mówi, o okolicznościach, w jakich zaszła w ciążę, ani razu nie użyła słowa \"wpadka\". Nie można więc z samego faktu bycia w ciąży wiciągać wniosku, że ich związek i tak skazany jest na zagładę :-(

miało być \"by dawać jej zaraz nalepkę\" panny... itd

Puszczają się na prawo i lewo a potem płacz i zgrzytanie zębów jak wszystko szybko załatwić:(

w sumie to dobrze, ze takie kobiety istnieja inaczej nie istaniał by topic "kochanki"

ja mam znajomych, ktorzy zrobili sobie dziecko bo ich rodzicew nie chcieli dac zgody na slub. a tak jak dziewczyna byla w ciazy to musieli przebolec. sa szczesliwym malzenstwem od 5ciu lat i maja juz dwojeczke uroczych bobaskow. dziadkowie sie kloca kto bedzie sie nimi zajmowal.

Ja znam jeszcze fajniejszy przypadek:) Sytuacja podobna, jak we wcześniejszych wypowiedziach - jest para, kochają się strasznie, ale rodziny nie chcą, aby się pobierali (z rozmaitych względów). No więc, gdy młodzi oznajmili, że \"są w ciaży\", rodzice omal nie padli, ale natychmiast zmienili podejście - wszystko zorganizwoali błyskawicznie (2-3 mies), był cichy kameralny ślub, dziewczyna dbała o siebie jak nie wiem (kończyła medycynę i z racji ciąży urywała sie z praktyk, gdzie trzeba było \"stać na hakach\", czyli asystować na stojąco przy operacjach:) ).... tyle, że.. ciąży nie było :D Młodzi, po latach batalii z rodzinami, uznali, że to najlepszy pomysł, żeby a) wziąć ślub, na którym rodziny będą zgodnie siedzieć obok siebie, b) aby ślub był mały i skromny - jak chcieli, a co w przypadku ich ogromnych rodzin \"normalnym trybem\" byłoby niewykonalne;) Ergo - autorko topiku - da się wszystko zorganizować w 3 miesiace, nawet, jeśli nie jesteś w ciąży ;)

Fakt, że autorka niegdzie nie pisze jak wyglądał jej związek. Ale ja nie rozumiem jednej rzeczy: istnieje antykoncepcja, która jast bardzo skuteczna, więc ryzyko zajścia w ciąże przy prawidłowym stosowaniu jest, ale naprawdę niewielkie - więc dlaczego tyle kobiet "wpada"? Czy nie zabezpieczają się czy co ? Bo jeśli sie niezabezpieczają ty chuba są rozumne i wiedzą jakie moga byc tego konsekwencje.Czy może celowo zachodza w ciążę, żeby usidlic faceta?