To jest najgorsze...

... dowiedziec sie, ze byla dziewczyna, ktora jest juz z innym, nadal kocha... wolalbym juz zeby mnie nienawidzila :(((

Gdyby kochala bylaby z Toba.

rozstałam się z moim chłopakiem, bo nie chciał ze mną rozmawiać, nie szło mu to, myslałam, że ma mnie gdzieś, myślałam, ze coś zrobi, ogarnie się. I teraz ja mu mówię że go kocham, on niby mnie też. Ale uważa, że byliśmy ze sobą niesczzęśliwi, ze ja byłam smutna a on nie potrafił mu pomóc:(

egoiści wymiataja;)

Nic nie jest skomplikowane, po prostu sie kocha, to jets proste jak drut :) Czego potrzeba wiecej? No ale warunkiem jest to, ze obydwoje musza kochac, a nie jedna tylko osoba...

Dla zbyt wielu osób miłość kojarzy się tylko z braniem

do najgrosze ze ja... ja mialam tak samo...;(((((((( i nadal nierozumiem czemu oni nie potrafia rozmawiac????? identyko jak ty

Ja byłam ze swoim chłopakiem 6 lat, ja z nim zerwałam, mineło już 7 miesięcy, ułożyłam sobie życie na nowo. Dalej on mnie kocha a ja jego. Jednak w życiu nie zawsze jest tak że skoro się kochamy to reszta jest nieważna. Nie byliśmy ze sobą szczęśliwi, oboje mieliśmy inne oczekiwania, ale zawsze miłość nas łączyła. Teraz oboje wiemy, że mogliśmy już wcześniej to zakończyć. Oboje jesteśmy szczęśliwi z kim innym. Dalej się spotykamy, pozostaliśmy przyjaciółmi i dalej to uczucie żyje w nas. Ale szczęście znaleźliśmy u boku innych osób. I tak czasami jest lepiej zrobić. Tylko trzeba to zrozumieć.

że co? kochacie się i jesteście szczęśliwi z kimś innym... gdzieś tu wkradł się jakiś błąd i zbyt duże słowo zostało zastosowane bo wyszedł jakiś absurd

Dokladnie...nie potrafie pojac tego... kochac i nie byc ze soba? frogshow1 jesli siebie kochacie nadal to w takim razie chyba aktualnych nie kochacie, prawda? W takim razie co czujesz do tego chlopaka? Sympatie? Jak mozna byc szczesliwym z kims innym niz ze swoja miloscia?

\"Nie byliśmy ze sobą szczęśliwi, oboje mieliśmy inne oczekiwania, ale zawsze miłość nas łączyła. \" Głupieje. To czym jest miłość?

Jesli milosc nie wystarcza to co jest jeszcze potrzebne?

Wszyscy od razu mysla, ze sama miloscia gory mozna przenosic, ja sie totalnie nie dopasowalam z moim juz exem, nie potrafilismy sie porozumiec, co za tym idzie ciagle klotnie, ale milosc przeciez byla.... Ale ciezko nam bylo dojsc do porozumienia.,... :(

No w takim przypadku, gdzie calkowicie nie da sie dojsc do porozumienia to moze i jest do rozumienia... wtedy kiedy obydwie strony chca, ale nie potrafia... jakie wtedy jest wyjscie?

Jeb nie ta sama ;) Ale kafe laczy ludzi :)