Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość żona swojego męża

Mąż nie mówi do mnie po imieniu...Nie rozumiem dlaczego?!

Polecane posty

Gość żona swojego męża

Pomóżcie mi zrozumieć dlaczego mąż nie zwraca się do mnie po imieniu( mam normalne imię) . Pomimo tego że zwracam Jemu uwagę na ten fakt nic się nie zmnienia. Dlaczego tak jest?Czy ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA ALE NA ODWRÓT
MÓJ MĄŻ MÓWI DO MNIE PO IMIENIU A JA ZWRACAM SIĘ DO NIEGO PO PROSTU MICHU, MISIO, MISIACZKU A NIE MA NA IMIE MICHAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona swojego męża
Tak to rozumiem masz poprostu jakieś zdrobnienie dla Jego imienia, a mój mąż poprostu bezosobowo .... to przecież jest beznadziejne i nie rozumiem dlaczego tak ma?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA ALE NA ODWRÓT
to znaczy jak sie zwraca? nie mówi np. kochanie(agato) mozeszz zrobic mi kawę? mam rozumiec ze mówi zrób mi kawe, mozesz mi pomóc i nic poza tym? jesli tak jest to faktycznie moze to cos oznaczac.. moze po prostu on tak ma...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
mialam tez zalozyc podobny temat bo nie to tez doprowadza do rozpaczy.A jestesmy juz 4lata po slubie i juz czesto nie mam nawet sily zwracac mu wiecznie uwage,ze ja MAM IMIE!Nienawidze jak rozmawia z kims i mowi o mnie:"ona".Czasem mysle,ze mnie po prostu nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
Dla mnie to jest objaw braku szacunku.Boli mnie to ale juz sama nie wiem jak mu tlumaczyc.Do niego nie dociera,ze to po prostu nie jest normalne zachowanie.Jak mozna zyc pod jednym dachem i do wlasnej zony zwracac sie bezosobowo.Ja nawet nikomu o tym nie mowie bo wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZĄB
na mnie woła kaska ale mnie to nie przeszkadza nigdy sie nie zastanawiałam dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc jak do ciebie mowi
kiedy chce czegos od ciebie? Jak się zwraca, kiedy musi krzyknąc do ciebie, bo na przykład stoisz daleko od niego odwrócona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobbie nie wyobrażam jak
bliskiej osoby można się zwracać np. per Aniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co zastanawiasz sie.........
ej Ty??????????? nie no głupie to jakies:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie reagowala dopoki by nie zacząl odzywac się normalnie.. Albo obrala jego taktykę i sama zwracala się do niego bezosobowo, chociaz mozliwe, ze nie zwrocilby na to uwagi.. znając facetow.. Ale dokladnie jak się do was zwraca jak jestescie odwrocone od niego, czy daleko?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam taką parę. W takiej sytuacji jak wy pytacie co on robi gdy musi ją zawołać - on jej nie woła, woli podejść poprostu na tyle blisko by zadać jej to pytanie bezosobowo oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodna i modna
Pytałaś się czemu tak robi,oprócz próśb o używanie imienia pogadaj z nim o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jej...
nie wyobrażam tego sobie ,, ona,, okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój facet zamiast po imieniu zwraca się do mnie per \"Myszko\" a ja mu zawsze powtarzam, że mam imię i żeby nie wyskakiwał z tą Myszką przy znajomych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie ciesz teoria
że mowi tak a nie bezosobowo albo "ona" :( tak jak mój kutas :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak im wygodniej
nie mówić po imieniu. bepiecznie mowić bezosobowo bo ani żona ani kochanka nie pogniewa się jak powiedzą do niej 'niunia','myszko', 'kaloryferku' hihihihihiiiii, zamiast po prostu Danusiu, Ninko, Agatko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijok
Bo pewnie zapomnial jak masz na imie.......:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrynka
moj tez zwraca sie do mnie zabko, rybko, a po imieniu wtedy, gdy jest zirytowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam imie
i co zastanawiasz sie......... wiesz co wieksze problemy sa na swiecie Ale dla niej ten jest wazny w tym momencie!! Wiesz masz racje po czasie jakos tak odzywamy sie do siebie bezosobowo,raz moj MM powiedzial do mnie MATKA juz nie powie :classic_cool: Tylko ze ja tez nie moge sobie przypomniec kiedy ostatnio bezposrednio do niego po imieniu powiedzialam :O Wiesz jak jestesmy sami w domu to nie bede wolac albo mowic siedzac przy nim Jerzy podaj mi prosze papierosa, tylko podaj mi prosze papierosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego masz nie mówić
Jerzy podaj mi papierosa???, przecież właśnie o to chodzi! mówić i to jak najwięcej mówić. np.Jerzy podrap mnie czule po ramieniu, Jerzy, dzisiaj zróbmy to na pralce, Jurku, muszę Ci to powiedzieć - mam okres, więc nici z dzisiejszego seksu. Jur, chodź do mnie przytulić się...tak mi dobrze z Tobą Jerzyku mmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera1234
moj facet tez nie mowil do mnie po imieniu, tzn mowil bardzo zadko zazwyczaj jak chcial cos podkreslic. zawsze mowil misiaczku kotku itd. ale nigdy tez nie mowil o mnie "ona" jak rozmawial z innymi. mysle ze powodem bylo to ze wczesniejsza jego dziewczyna miala tak samo na imie jak ja. wydawalo mi sie to prblemem wiele razy prosilam go by mowil do mnie po imieniu. bylismy 7 lat ze soba z perspektywy czasu, i tego ze sie rozstalismy moje pretensje w tej kwesti byly poporstu smieszne. przeciez mowil do mnie tak ladnie :kochanie skarbie kotku wiec nie wiem czemu sie czepialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może myśli o Tobie jako o części wyposażenia mieszkania? Ja bym sie nie odezwała nie słysząc swojego imienia, lub zastępczej pieszczotliwej nazwy. Skoro reagujesz na bezosobowe zwracanie, to tym samym akceptujesz je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk dosowy
kod : const EMM : array of char = 'EMMXXXX0'; asm mov ax,3567h int 21h mov di,0Ah lea si,EMM mov cx,8 repz cmpsb jnz @@1 mov ax,1 jmp @@2 @@1: mov ax,0 @@2: end;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
Dzieki dziewczyny za wypowiedzi.Wczoraj nie mialam czasu zajrzec na forum.A swoja droga to autorka topiku calkiem zniknela.Moze od wczoraj jej maz jednak zaczal uzywac imienia...Co do naszego zwiazku to ja mam 35 a moj maz 40lat.Mamy 3letniego synka i zyjemy zgodnie ale tez bez jakichs wiekszych uniesien.Wiem,ze maz mnie kocha,choc wylwny nie jest i rzadko mowi komplementy i td...No i nie uzywa mojego imienia,jezeli juz musi od wielkiego dzwonu to sie na to zdobedzie.Nie wiem co za typ czlowieka.Wydaje mi sie,ze on jakby sie wstydzil tego...no juz sama nie wiem,rozpacz mnie ogarnia.Imie mam normalne,zadne tam udziwnione.A on jezeli juz MUSI mnie zawolac to tak jaby kazali mu powiedziec kocham cie publicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
Autorko odezwij sie!Juz sie ucieszylam,ze nie jestem sama z tym problemem.Do tej pory wydawalo mi sie,ze tylko moj maz jest taki...uroczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustitia999
Może zapomnial :) Oj, może woli mówić "kochanie", "słoneczko" bo to jasno wyraża uczucia? Hmm całkiem możliwe że faceci nie zwracają na to uwagi... W końcu to zupełnie inny gatunek niż kobiety :) Ale dobrym rozwiązaniem jest zacząć mówić d niego po imieniu. Po 2 tyg. powinno się "naprawić" w nim wszystko. A jak nie to porozmawiać. Najpierw spytać się "Jak mam na imię?", spojrzy jak na wariatkę ale cóż, trzeba drążyć aż powie. Potem się spytać, czy mu się podoba to imię i też drążyć. Aż w końcu zadać pytanie, czemu nie mówi po imieniu. Rozmowa jest najważniejsza, nie jakieś marewry po omacku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaczy to że jest cienki
mój stary tez do matki się nie zwrócił przez 25 lat małżeństwa ani razu (bez kitu-pytałem matkę, nie pamięta by się do niej zwrócił po imieniu nawet przy ludziach innych) i wiem że to oznaka pipowatości jego kompletnej bo w ogóle jest trepem w kontaktach z ludzmi i ma nierówno pod kopułą...to jest związane z tym że było by to za mocne zbliżenie dla takiego kogoś...przykra sprawa i nie licz na poprawę(przynajmniej z moich doswiadczeń tak wynika)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lata doświadczeń
Oni to robią specjalnie: nie ma nawyku to mu sie nie wymknie imie żony przy kochance i odwrotnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
lata doswiadczen,dzieki za pocieszenie!To juz bardziej sklaniam sie ku teorii znaczy sie,ze jest cienki.Zgadzam sie,ze on moze uwazac to za zbyt wielkie zblizenie i z moich obserwacji niestety to wynika...Ale moj nie jest "trepem",Jest inteligentnym,kulturalnym czlowiekiem.Skad to u niego?Ja juz z nim rozmawialam i moje imie tez mu kazalam powtarzac parokrotnie i td...obrazalam sie nawet.Nie reagowalam,gdy np zamiast zawolac mnie po imieniu wolal: heej!Tylko,ze to nic nie zmienilo a bardzo utrudnialo zycie.Poradzcie cos!Wiem,ze to nie jest jakis tam ogromny problem a jednak uwiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×