Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutkie pytaneczko mam

jak reaguja ksieza jak sie im mówi ze przd slubem doszło do zblizenia???????????

Polecane posty

Gość malutkie pytaneczko mam

co wasi ksieza mowili przy spowiedzi przedslubnej na seks przedslubny??????? ile razy trzeba przed slubem pojsc do spowiedzi?? czase widze jak sie spowiadaja pary i cos im ksiadz podpisuje w konfesjonale....????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spowiedzi z reguly sa dwie, my jedna mielismy chyba z miesiac czy 3 tygodnie przed slubem, druga trzeba odbyc w przeddzien slubu lub w dniu slubu jak reaguja ksiaza? na pewno nie jak na jakas nowosc ;) a reakcja zalezy juz od danego ksiedza- sa rozni, jak wszyscy ludzie, jedni sa dobrymi spowiednikami, drudzy nie moja pierwsza spowiedz przedslubna byla bardzo fajna, ksiadz bardzo madry, z prawdziwego zdarzenia, sluchal mnie rzeczywiscie, pouczyl, ale tak madzre, po przyjacielsku, tlumaczyl, ale nie ocenial mnie, z tej spowiedzi duzo wynioslam druga za to to koszmar, ksiadz w mocno podeszlym wieku, podnosil glos i uslyszalam takie rzeczy jakbym conajmniej kogos zabila ;) moj maz zreszta tez, po takiej spowiedzi to mozna sie zdolowac jakby poszlo sie z waznym problemem jakims, czlowiek kleka w konfesjonale z dusza na ramieniu, a tu zamiast jakiejs konstruktywnej nauki, ktora daje do myslenia i podbudowuje, slyszy po prostu okropne rzeczy. Na szczescie nie wzielismy tego do siebie na tyle, zeby sie tym zdolowac, choc mile nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkie pytaneczko mam
do no to co dzieki za odp pozdrawiam:) prosze o wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy 2 spowiedzi.Jedna 3 miesiące przed ślubem a druga dzień przed.Kiedy padło pytanie doty.sexu przedmałżeńskiego i kiedy powiedizałam co i jak to nie było żadnej złej reakcji księdza, żadnego kazania z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała duszyczka
:) jak się cieszę że powstał taki topik a już myślałam żeby takiz ałożyć :p :p Więc tak pytam : jak mam powiedzieć księdzu że co "kochałam się z moim narzeczonym przed ślubem" albo coooo ?? ja nei wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do malej duszyczki - mów tak jak - uprawiałam seks przedmałżeński, to nie ma znaczenia (dla księdza) kim jest dla Ciebie mężczyzna, z którym się kochasz, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to w ogóle nie wiem jak na
spowiedzi powiedziec ze uprawiałam seks przedmałżeński, no bo rozgrzeszenia nie dostane, no moze dopiero jak bede sie spowiadac przed slubem...no wlasnie i jak tu powidziec...heheh;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to w ogóle nie wiem jak na
podobno-tak słyszałam, nie wiem czy naprawde tak jest-jak ksiadz jest nowoczesny to jak sie powie ze uprawia sie seks z mezczyzna z którym planuje sie spedzic zycie i wziac slub to daje rozgrzeszenie????????/miała tak któras z WAS???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-lusia
powiem tak ... ksiądz niezależnie czy nowoczesny czy nie może dać rozgrzeszenie jeśli postanowisz Ty sama z siebie poprawę ... bez niej i najnowocześniejszy z księży nie da Ci rozgrzeszenia bo tylko to postanowienie jest jednym z warunków dobrej spowiedzi ... z tego co wiem księża podczas pierwszej spowiedzi (z tych 2 obowiązkowych) namawiają taką parę do powstrzymania sie od seksu na czas do ślubu ... jeśli para się na to zgodzi i postanowi że przynajmniej spróbuje to ksiądz ma podstawy do udzielenia rozgrzeszenia ... jeśli para dalej ma zamiar współzyć ze sobą to: a) jeśli sie do tego przyzna przed księdzem ten ma prawo nie udzielić rozgrzeszenia b) jeśli się nie przyzna (a ksiądz uzna w swojej \"naiwności\" że jednak się powstrzymają od seksu i da im rozgrzeszenie) to taka spowiedź jest nieważna ... nieważna przed Bogiem ... nie wiem czy jasno to napisałam E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała duszyczka
A co do chó.... go to interesuje :p niee no ja nie powiem że uprawiałam seks przedmałżeński uprawia się pole :p albo ryż :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie czaję
A jak nie da rozgrzeszenia to co? Nie można wziąć ślubu kościelnego? To znaczy, że wszyscy biorący ślub, klamią i mówią, że nie współżyli, podczas gdy walą się co noc? Nie znam żadnej pary, która by nie współżyła przed ślubem, a ślub kościelny wszyscy mają. Skoro okłamaliśmy księdza, to tak jakbyśmy okłamali Boga, więc ślub w pewnym sensie jest nieważny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała duszyczka
walą? dżizas !! jak co to współżyją albo po prostu kochają się ;) wydaje mi się żę jak się powie że się nie dotrzymywało 5 (chyba przykazania ) to ksiądz wie o co chodzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to najbardziej zastanawia taki fakt...Jak juz pojdę do tej spowiedzi przedslubnej to co?Mam powiedzieć, że żałuję? Jak nie ma żalu za grzechy to spowiedz jest nie ważna...a jak sie skłamie, to świętokradzka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienia, kiedys bardzo fajny ksiadz (bralam slub u ksiezy misjonarzy, jakos z mojego doswiadczenia wynika, ze to sa troche inni ksieza, z charyzma, z prawdziwego zdarzenia) tlumaczyl jak to jest z tym zalem za grzechy. Wiadomo, ze grzech zazwyczaj jest przyjemny albo korzysci z niego sa przyjemne. Nie chodzi o to, zeby sie zalem zanosic. Chodzi o to, ze uznajesz, ze dany grzech jest niezgodny z nauka kosciola i jest czyms zlym w oczach Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki no to co... Generalnie to czasem człowiek faktycznie coś głupiego zrobi a potem tego żałuje... i naprawde uważa, że więcej już by tak nie postąpił... Ale skoro można to i tak interpretować..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nacc
jak zalujesz ze nie zalujesz to tez sie liczy jako zal za grzechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTA
Przed ślubem są dwie spowiedzi jeśli para ze sobą nie mieszka a w przypadku wspolnego zamieszkania jest tylko jedna spowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajdaa
a czy do spowiedzi para musi isc razem? tzn spowiadaja sie jeden po drugim i ksiadz wie ze oni sa razem?czy kazdy moze isc do innego ksiedza itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie... a co jeśli się mieszka razem i planuje ślub? No bo załóżmy, że 3 meisiące wcześniej idę do spowiedzi i mówię, że postaram się poprawić i nie będę się kochać z narzeczonym... i rzeczywiście mogę to postanowienie spełnić :P bo moge Czy w takim wypadku musiałabym się wyprowadzić żeby nie grzeszyć? :P Czy samo wspólne mieszkanie jest już grzechem? czy nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhsd
Samo mieszkanie razem nie jest grzechem. Bo moze byc biale malzenstwo. A spowiadajcie sie ze popelnilyscie grzech nieczysty. I juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ALA MA KOTA
dlaczego jest 1 spowiedz dla tych którzy mieszkaja razem a 2 dla tych którzy mieszkaja osobno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhsd
to jakies bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli zawsze sa 2 spowiedzi
jedna na miesiac przed a druga przed slubem????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhsd
A pomysl logicznie skad ksieza maja wiedziec kto z kim mieszka? Jedynie z meldunku a jak sama pewnie wesz zdres zameldowania jest czesto inny niz zamieszkania wiec ksiadz nie moze byc az tak naiwny by wierzyc tylko w meldunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie msz racje
przyznaje ze ze zameldowaniem a mieszkaniem jest róznica;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak będzie ze mną
za 2 tyg mam ślub cywilny a kościelny dopiero za kilka miesięcy. Po ślubie cywilnym nie dostanę rozgrzeszenia jak bym chciała iść do spowiedzi? Kiedy dostanę: czy dopiero jeśli będzie to spowiedź przedślubna? Bez sensu. A jeśli pójdę mimo wszystko do spowiedzi i powiem że współżyję ale obiecuję poprawę to co wtedy? Przecież mi da rozgrzeszenie bo już kiedyś się spowiadałam z tego i na luzaka dostałam rozgrzeszenie. Chyba że będę musiała zaznaczyć że żyję w związku niesakramentalnym... Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do e-lusia
Podoba mi się to co napisałaś,dzięki! :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanusska
A po co wy się tłumaczycie księdzu z tego że spaliście z przyszłym mężem przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ze jak sie mu nie powi
powie to tez jest grzch i spowiedz nie jest wazna. wiecx trzeba mu to jakos powiedziec.... tylko jak ja planuje za jakis czas dopiero slub to do tego czasu mam nie chodzic do spowiedzi bo jak nie przestane sie kochac ze swoim chłopakiem i nie bede tego załowac to tez jest spowiedz nie wazna??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×