PILOT WYCIECZEK, HOTELARZ, PRACOWNIK BIURA TURYSTYCZNEGO, REZYDENT

kto się orientuje która z tych osób zarabia najwięcej?

napiszcie prosze tez jestem zainteresowana

Nie wiem jakie są zarobki pracownika hotelu (to pewnie zalezy wiele od stanowiska) i pracownika b.t. , ale co niektózy piloci i rezydenci potrafia nieźle zarabiać na naiwnych i niedoinformowanych turystach :) Tylko, z drugiej strony to praca raczej sezonowa.

O Matko! niektórzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam mialam wiele praktyk zanim skonczylam szkole hotelarska, a wiec w jednym z hoteli kazdy niezaleznie od stanowiska - 600,00 mozecie wierzyc lub nie ;/ w innym pokojowka 640,00 recepcjonistka 850,00 a jeszcze w innym pokojowka 1000,00 recepcjonistka 1200,00 praca jest fajna mnostwo ludzi zadnej nudy ale nbaprawde zmudna i ciezka dlatego osobiscie wolalabym byc pracownikiem biurowym jakiegos biura albo recepcjonistka ale w mniejszym hoteliku co do pilota czy rezydenta to najlepiej w takim wypadku byc samotnym zakladanie rodziny nie ma sensu jest sie praktycznie poza domem

i dodam ze to byly duze hotele dobrze prosperujace goscie zazwyczaj sami zagraniczni

dzieki za te informacje to zescie mnie zaskoczyły...

powiem ci ze kazdy mysli ze to super oplacalny zawod ale nie w tym kraju a ja np mam tu faceta ktory ma dobra prace wspanialych przyjaciol rodzine mam tu swoje zycie i jakos nie ciagnie mnie gdzies daleko chcialabym sie tu realizowac dlatego ide na inny kierunek bo w hotelarstwie tylko sie narobisz za marne grosze naprawde a szkoda bo jesli chodzi o kontakt z ludzmi, otoczenie, poznawanie nowych osob to super sprawa ale tez trzeba z tego wyzyc ;/

hotelarko ja wiem, ale ucze sie na tym kierunku i co zrobic mam jak to mnie najbardziej kreci:O w naszym kochanym kraju musiałabym byc niewiadomo kim zeby sie utrzymac:O no nic spadam i dzieki. dobranoc

wczoraj troszke sobie poczytałam strone piotrka kruczka www.piotrkruczek.pl i mogłby mi ktos wytłumaczyc czym sie rozni pilot od przewodnika??:O i czy ktos wie czy pan Piotr ma cos wspolnego z atorem moich ksiązek do turystyki Zygmuntem Kruczkiem?

Pilot ma czuwać nad realizacją programu wycieczki, dowieżć grupę na miejsce(może troche poopowiadać w autokarze), dopilnować wszystkiego w hotelu, w razie czaego zająć się chorym turystą, zorganizować lekarza, szpital itp. Przewodnik ma uprawnienia do pokazywania i oprowadzania po konkretnym miejscu/mieście. Pilot - nie! W praktyce jednak biura podróży wymagają tego od pilota(oszczędności), narażając go na złapanie przez policję turystyczną, która w wielu krajach jest bardzo restrykcyjna.

aha dzieki \"W praktyce jednak biura podróży wymagają tego od pilota(oszczędności), \" ma sie rozumiec ze to tylko w naszej kochanej polsce...:O

aha to jak pilot moze \"troche poopowiadac\" w autokarze tz, ze przewodnik nie jedzie razem z nim tylko czeka na miejscu? jam troche niedoswiadczona, to dopiero 3 miechy tej całej \"imprezy\" ;)

pilot zarabia ok 100 zeta za dzień wycieczki, że tak się wyrażę, hotelarz w zależności od stanowiska.... ja pracuję w ** hotelu, recepcjonistka zarabia tam 1400 PLN, kierownik recepcji 1600 PLN, asystent 2500 PLN, kelner 1000 PLN, nie wiem jak pracownik biura.... rezydent zarabia więcej jak pilot wycieczki. Czym różni się pilot od przewodnika juz wiadomo pobierznie, ale nie zgodze się z opinią że pilot nie ma uprawnień do oprowadzania i pokazywania miejsc. W Polsce jest tylko 8 miast gdzie jest wymagane uczestnictwo przewodnika w wycieczce. Osobiście polecam pozostanie w branży hotelarskiej ... ale trzeba miec mocny charakter poniewaz goście hoteli sa dziś mocno rozpuszczeni i mocno daja w d...ę pozdrawiam

jak 100 zeta na dzien (przypuscmy bedzie oprowadzał codziennie) to wychodzi mu 3000? ja jestem na pierwszym roku i musze oszacowac gdzie lepiej zarobie

???????? ja myslałam ze rezydent to ktos kto mieszka w rezydencji ;-)

W przypadku pilota nie możesz liczyc raczej na stałe zatrudnienie , biura podróży współpracuja z pilotami na zasadzie umowy zlecenia. Jest to najczęściej praktykowane, chociaz zdarzaja się piloci zatrudnienia na umowe o pracę, ale oni równiez wykonuja inne zadania w danym biurze, rozliczaja imprezy i takie tam... Pilot na wycieczce krajowej nie zarobi dużo, najbardziej opłacalne sa wyjazdy zagraniczne i nie mówię tu o Europie a raczej o Japonii czy Egipcie. Do wynagrodzenia pilota dolicza się inne uposazenia i diety ale już nie pamiętam dokładnie. Dwa lata temu wyjeżdżając do Egiptu na dwa tygodnie zarobiłam 2500 PLN. Ale zaharowywałam się jak nigdy. Praca w hotelu może nie daje możliwości podróżowania zbyt wielkich ale jest stabilniejsza i daje większe perspektywy. Mozliwości rozwoju... Wracając na chwilę do pilota , zdecydowanie lepiej jest być rezydentem, ale najpierw konieczna praktyka w tzw.objazdach.

ahaa ok dzieki za rozjasnienie:)

rezydenta- ?????

rezydent to osoba zamieszkująca w konkretnym miejscu docelowym wycieczki i zajmujesię obsługa grup turystycznych we współpracy z pilotem grupy, jest zazwyczj w większym stopniu zorientowana na danym terenie, zna kulturę i zwyczje, załatwia formalności, sprawuje szeroką opieke nad grupa. Tak ogólnikowo....

ja pracuję w jednogwiazdkowym hotelu i zarabiam tysiąc złotych. musisz pamietać, ze to praca na zmiany.. pozdrawiam!!

.....tak, tak.... ale to wszystko kolorowe, podczas moich wyjazdów spotkałam kliku rezydentów i pilotów/przewodników, którzy byli na 5, ale też dużo widziałam ; jak np. z uśmiechem na twarzy wciskają ludziom kit jakie to turysta ma prawa a jakich nie ma itp. a już najepszy turysta to taki, który wykupi u rezydenta wycieczki - Broń Boże w miejscowym biurze! bo tam nie ma ubezpieczenia, biją, kradną itp. Mile wspominam moją ostatnią rezydentkę z Turcji, wogóle GTI ma całkiem dobrych pacowników.

czesto macie kontakt z obcokrajowcami? luzno sie dogadujecie?

Dokładnie tak, w przypadku recepcji.... w "moim" hotelu zmiany recepcji to 12/24 , 12/48 bardzo męczący zważywszy na fakt że praca w nocy to ogromne obciążenia dla organizmu (szczególnie kobiety) ale ma też swoje plusy, mianowicie czas wolny.... a złe strony to praca w niedziele, święta...

w recepcji z reguły rozmawia sie z gośćmi o tym samym, tzn o standardzie pokoju, cenie, ustala sie formę płatnosci i godzinę na którą zamawiaja śniadanie. czasami pytają o okolicę, pogodę...

Obcokrajowców jest wielu, i mówiąc szczerze zarówno mój angielski nie jest perfekt, jak równiez niemiecki pozostawia wiele do rzyczenia. Ale najważniejsze jest "dogadanie" się z gościem, oni częściej zwracaja uwagę na osobowość, czyli Twoje nastawienie do wykonywanej pracy , do niego samego, do otwartości niz poprawnego języka.... mówię tu oczywiście o hotelach *, **, *** gwiazdkowych , w wyższej kaegorii wymagana jest biegłość...

Tak, to na samym początku, witając gościa, kwaterując go ale częst goście szukaja kontaktu z personelem... często zdarzalo mi się na nocnej zmianie przegadać całą noc z zagranicznymi gośćmi...