Nie potrafie zainteresować

dziewczyny rozmową... Gdy gdzies jestem znajomi nie maja z tym problemu. Zdarzylo mi sie nawet ze idac na kolacje dziewczyna powiedziala do mnie zebym "coś powiedzial"... I miedzy innymi uwazam to za powod przez ktory mi z nia nie wyszlo. uwazam sie za osobe raczej atrakcyjna, z reszta juz slyszalem nieraz "cześć przystojniaku". Glupio to zabrzmi, ale jak byc bardziej interesujacym??:) Chodzi mi o to ze chcialbym sie przyjaznic z kobietami

nienawidze facetów którzy nie potrafia utzrymac rozmowy. byłam na jednej takiej randce. i nigdy więcej. ale cóz ćwiczenie czyni mistrza. moze zacznij od banałów, czyli co robisz ze znajomymi, jakies smieszne sytuacje, cokolwiek.

nienawidzę to może likwiduj co będą męczyć...siebie i innych

wloz jej do ust penisa i nie bedziecie musieli prowadzic dialogu , ptem pieprz ja we wszystkich pozycjach , po co tracic czas na glupoty

Nienawidzisz? Żałosna jesteś...:O

@bo zle robisz- sam se wsadz jak siegniesz jakies dalsze sugestie?

Ile Ty masz lat? Facet powinien wiedziec po co idzie z kobieta na kolacje i czego chce sie dowiedziec o niej ! czyli wystarczy otworzyc usta i pytac ,a reszta przyjdzie sama.Pozdrawiam powodzenia:):)

no sorry no! moze być i nie lubie jak tak bardzo to przeszkadza. ale dla mnie jest coś nie tak z facetem który nie potrafi rozmawiac! on mnie zaprasza na randke i nie ma nic do powiedzenia? i co mam sie patrzeć w oczy i rozkoszować chwilą? i wypraszam sobie żałosna... szczera jak już! dla mnie to był koszmar siedzieć naprzeciwko faceta (naprawde przystojengo) i myśleć co by tu zrobic aby on przemówił ludzkim głosem. to chyba nie ja sie powinnam produkowac?

No juz nawet nei chodzi o kolacje... Jak jakas zacznie rozmowe to nei mam pomyslu na jej kontynuacje!

Ktoś wyżej miał racje...zacznij od banalnych rzeczy... no jak jej dzisiaj minął dzień, powiedz co Ty robiłeś, opowiedz o czyms ciekawym co Ci sie ostatnio przydarzyło... np "NIgdy nie zgadniesz co mnei spotkało kilka dni temu..." Rozmawiając tak na luzie dojdziecie wreszcie to muzyki, zainteresowan, ulubionych klubów, filmów.. od filmów już nie daleko droga do "Skoro oboje chcielismy obejrzec ten film to moze wybierzemy sie na niego..." Nie traktuj dziewczyny od razu jako obiektu do zdobycia ;) ;)

"otworzyć usta i pytać" co robisz? gdzie się uczysz? jaki lubisz kolor? najgorszy typ rozmowy...nie trawię tego

ja tez trafiam na samych milczkow :-( to troche wkurzajace ile mozna samemu gadac , i ogolnie jakos najlepiej tego nie odbieram , jak ktos nic nie gada to chyba nie jest zainteresowany , wiec po co chce sie umawiac :o

widocznie kobiety cie nie interesuja

przynajmniej te z ktorymi sie umawiasz. moze umow sie z taka, z ktora masz o czym gadac? na sile sie nie da :O

hehe a o co bys chciala zeby sie pytał jakie pozycje prefarujesz ;-)

Moze powiem tak.. Te z ktorymi mam o czym pogadac nei sa atrakcyjne wizualnie:)

no i co teraz będzie? :P

wydaje mi się że Twoim problemem jest nieśmiałość. Ale można z tym walczyć :-) może przed randką , zastanów się o czym będziesz gadał, o co pytal itd. najgorsze są początki póżniej jest dużo łatwiej .

ej stańczyk bez przesady no ;) nie jest chyba tak źle co?! :) ps. zastanawiam sie w która stronę mam teraz iść... :P

ech, interesujace, ale nieciekawe wizualnie... jasne lepiej byc z taka malowana lala... wydaje sie ze nie chodzi ci o rozmowe, tylko o to, ze siedzac z nia w kompletnej ciszy nie zaciagniesz jej do lozka

Nie umiesz gadać , a teraz jakoś gadasz z nami :P

no właśnie okazuje się że nie Twoja teoria stańczyk upadła

stańczyk nie nie oceniaj nas źle... nigdy nie patrzyłam na wyglad, kase itp. rzeczy. o każdym chłopaku z którym byłam wszystkie moje przyjaciółki, koleżanki, koledzy, nieznane osoby mówiły jedno "że stać mnie na lepszego". I to nie było miłe. Nawet wiecej niz przykre słyszeć "z kim Ty się zadajesz". U mnie miłość sie zaczyna w wyrazie oczu, slowach, sposobie bycia itp rzeczy wiec nie uogólniaj.

jak umawiam sie z facetem , i nikt nic nie gada to jakoś tak mi głupio więc sama dużo mówie, myśle może nieśmiały czy coś , ale jak taki stan trwa dłużej , no to sorry po co on się ze mną spotyka :o koncze znajomośc

ale jak nie ma mi nic do powiedzenia to po co chce sie umawiac :o bezsensu

musisz uwypuklić przyrodzenie swoje i to w stanie wskazującym na pobudzenie. kobiety nieświadomie bardzo reagują na takie sygnały. I w ogóle musisz się zachowywać tak jakby ci stał non-stop.

jak możesz nie mieć nic do powiedzenia , dziewczynie z którą się umowileś to po co marnujesz czas (swoj i jej) ?

:D

musisz nawijać historyjki jak to coś tam z kumpalmi...takie debilne i zabawne...będziesz wtedy gość

Ci co mają też barwią więc jak nie masz musisz barwić bardziej