kolczyk w nosie

witam prosze o wpisy osob ktore mialy kolczyk w nosie , czy jest tu ktos kto go wyjal? czy macie dalej dziurke po kolczyku czy ona zarasta?

Hejka ja w liceum zrobiłam sobie dziurkę w nosie :) Nosiłąm kolczyka kilka lat z przerwami, np.wyjazd do babci itd. :D Ech to były czasy aż sie łezka w oku krecie ;) Teraz już z 2 latka nie noszę, dziurka jest ale własciwie jej nie widać :)Jest strasznie malutka :)Pzdr

Ja mam kolczyk już od lat 9-10 z przerwą. A przerwę miałam rok czy 2 lata - juz nie pamiętam dokładnie. W każdym bądźrazie wtedy mi dziurka zarosła i przebijałam od nowa. Z tym że ja robiłam sobie dziurkę sama, więc to malutki otwór (kolczykiem ze sklepu indyjskieo - one są cieniutkie). Jak zrobisz pistolecikiem, albo wenflonem w studio piercingu - to na pewno będzie widać ślad po wyjęciu i ma szansę nie zarosnąć (chyba że zanim się wygoi).

Dokładnie, ja też robiłam sama :) Tzn.koleżanka mi przebijała tym malutkim kolczykiem :) Ale żeby nie było że pochwalam to! Teraz już bym sama nie przebijała bo to zbyt niebezpieczne :) U mnie też dziurtka zarastała i ją od nowa przebijałam :)

ja zrobiłam sama w gimnazjum jak byłam młoda i głupia. nosiłam może z pol roku. po dziurce nie ma najmniejszego sladu oczywiście:)

Kolczyki w nosie mają dekle w rodzaju buchaja rozrodowego, które są tak oporne na higienę, że do koryta i kopulacji trzeba ich prowadzać za pomocą tyczki przytwierdzonej do kolczyka w nosie. Taki dekiel, czując ból z powodu kolczyka/kółka w nosie daje się prowadzić jak niemowlę. Niedługo takie dekle będą prowadzane za pomocą tyczki i kolczyka/kółka w napletku & żołąszi

ale madralinski.. hohoh pozazdroscic pogadow uwierz mi ze nie tobie oceniac ja mam kolczyk w nosie i nigdy sie z nim nei rozstane jets subtelna ozdoba co inengo kolczyk w dolnej wardze albo podazajac za moda taki z boku ust

czasami trzeba troche mocniej go wcisnąć (gdy dlugo nie nosilo sie kolczyka) ale generalnie raczej nie zarasta ;)

"dekle", to było pod adresem płci męskiej. A jak nazwać taki rodzaj kretyństwa u płci żeńskij? Przecież z "krową" nie ma tyle kłopotu, sama biegnie do dekla/buchaja, oczywiście, gdy ma ruję. Najlepszym lekarstwem dla kolczykowanych kobiet byłaby ruja raz w roku, tak jak u krowy, inaczej: seks raz w roku, tylko podczas rui.. Kto za tym?

ech i co ja narobilam ;) bede miala dziure w nosie... bez sensu... narazie jest ok ale kiedys pewnie wyjme jak bede starsza...lipa

cyt.PPOOI : ja mam kolczyk w nosie i nigdy się z nim nie rozstanę; jest to subtelna ozdoba; co inengo kolczyk w dolnej wardze, albo podążając za modą taki z boku ust Komentarz: jesteś z modą 100 lat za Murzynami mówiąc o kolczyku z boku ust!!!! Teraz moda jest na kolczyk w łechtaczce, a to dlatego, że jest wielkie zapotrzebowanie na galaretę z oziębłych seksualnie jałówek=kolczykowanych kobiet

mi sie podobają w nosie kolczyk ale taka kropeczka albo takei cos malutkie bardzooo ale nie wiem czy to robic mam14 lat ale to neichodiz o to tylko wszystkei dzieczyny ktore mają kolczyki w nosie tooo są ladne i taka wlasnie chce byc;(

zrob se w dupie :P

robiłam w studio 9 lat temu,6 lat nie nosze,bardzo długo już jest zarośnieta ale ślad jest-taka mała ale widoczna dziurka