NIE MAM LADNEJ CERY I PRZEZ TO JESTEM SAMA

czyli po co ten topic??? skoro byli faceci którzy chcieli z tobą być ? czyli nie twoja cera jest problemem tylko wymagania.... pewnie zaprzeczysz ale tak jest.....

i chyba wszyscy pouciekali ;)

I uwazasz pewnie ze to sa wlasnie wymagania dotyczace tylko i wylacznie wygladu ?

wymagania, wymagania... a ty Man jakie masz wymagania?może też są zbyt wygurowane? bo chyba byś nie siedział na kafe ;)

to dlaczego ty twierdzisz, że jesteś sama tylko ze względu na wygląd ?? ( wskazuje na to tytuł) może masz nieciekawy charakter ?

Ja mam na ten temat podobne zdanie do smutnaakk

wiesz my kobiety przeciwieństwie do was zwracamy uwagę na detale tj. zadbane pznokcie, buty czy estetyka nie tylko na twarz ;) no i na sposób bycia, nawet jak ktos sie wysławia ...czy to oznacza że klasyfikujemy?

chyba mi się wydaje, że wybiegłam trochę poza temat topiku hehe sorki ;)

Man of Honor, nie wiem czemu taki kipisz Czy twoim zdaniem lysy facet powinien sie wiazac jedynie z lysa kobieta?

właśnie te detale są gorsze :) bo moge coś "przeoczyć " i kobieta mnie skreśli np za buty ??? :D

a wiesz o czym swiadczą wasze buty?????????????? o tym czy dbacie o stopy ;)

Boże im już wszystko wyjaśniłem poczytaj cały topic.... autorka troche ubarwiła tytuł topicu, który z prawdą ma niewiele wspólnego....

Dla mnie to klasyfikacja, tradzik z tradzikiem, odstajace uszy z odstajacymi uszami, delekt z defektem, paranoja jakas :o

Tytul ubarwiony to prawda :P

Jakos czytalem i po pierwsze nie widze zebys im to wytlumaczyl a po drugie naskakujesz na smutnaakk ze nie chce zaakceptowac chlopaka z takimi problemami, a przeciez powinna bo to jej liga.

Nie tyle akceptować swoją lige co nie płakać, że wyższa jej nie chce.... ja słyszałem coś innego i w co bardziej jestem wstanie uwioerzyć, poprostu po butach można stwierdzić ile facet ma $

A liga wyzej to jaki defekt ? Odstajace uszy czy krzywe zeby :o ? Normalnie mnie zabijasz ta klasyfikacja :o

no i znowu negujesz:O a po butach to można dużo się dowiedziec no tak też tego ile ma się $:O ale też czy ktos jest introwertykiem czy ekstrwertykiem, czy lubi zmiamy, czy jest aktywny czy też domatorem;) ale my przewaznie zwracamy uwagę na to czy gość dba o siebie :)

Z tego co zrozumialem, to ona nie ma jakichs szczegolnych uprzedzen jedyna rzecz zeby chlopak nie mial tej samej "cholery" i to jest jak najbardziej zrozumiale. Znajac cholere od podszewski nabiera sie na nia innej perspektywy.

kochana sama się klasyfikujesz!!! patrz kolejny raz tytuł topicu!, z tego co mi napisałaś to nadzwyczajniej na świecie się użalasz...problemu nie masz, bo ktoś się tobią interesuje!!!! gdybyś napisała, że nikt się tobą nie zainteresował to możemy wtedy rozmawiać.... To powiedz mi czego oczekujesz ??? Co byś chciała, żeby się zmieniło ?? albo jeszcze coś, co by zmieniło w toim życiu jakyś miała ładną cere?

oj do konsensusu chyba tu nie dojdzie ;) to ja juz lecę spać życzę wam powodzenia wdogadaniu sie a tobie smutna abys się nie smuciła i abyś znalazła tego jedynego ;)

Man of honor...tobie się nie da przegadać- wytłumaczć, jesteś upart jak ja więc idż też spać i nie męcz dziewczyne;)dobranoc

poprostu nie lubie użalania się nad sobą...życie mnie nauczyło, że taka postawa do niczego nie prowadzi ;) dobranoc kobietki

Oczywiste pytanie, moja cera to moj glowny problem. Po pierwsze i najwazniejsze - pewnosc siebie ! Akceptacja samej siebie ! To ze jakbym ktos na mnie patrzyl nie zastanawialabym sie czy widac to co mam na twarzy czy moze akurat w tym swietle nie widac. Nie myslalabym jak to zamalowac aby stalo sie choc troche mniej widoczne. Sama ze soba czulabym sie dobrze i tyle.

Ja tez ide spac. Dpbranoc.

To swiatlo jest najgorsze...

Do autorki tematu: Staraj sie nie przejmowac tak bardzo zlym stanem skory. Dbaj o siebie, pudruj sie aby sie lepiej czuc. Predzej czy pozniej sobie kogos znajdziesz. To nie skora jest tu problemem. Jest pelno super lasek, ktore nie maja faceta. Nie sadze aby facetom tak bardzo przeszkadzaly pryszcze lub blizny po tradziku. Sama mam z tym problem ale chlopaka mam juz od 4 lat i nie wydaje mi sie, zeby on zwracal na to uwage. Glowa do gory! Nikt nie jest idealny!

kumpela mialam i ma do dzis problemy ze skora i nienarzekala na brak powodzenia ( zaznaczam wszyscy jej adoratorzy nie mieli zadnych problemow z cera i z wygladem) teraz jest mezatka rowniez jej maz nie ma problemow z cera ani zadnych defektow

poznałem trzy lata temu dziewczynę która miała i ma duże problemy z cerą.miała straszne kompleksy.ja widziałem tylko ją i to nie miało dla mnie znaczenia.cały czas jej powtarzałem że to nie jest ważne i że jest piękna i ogólnie najpiękniejsza. - UWIERZYŁA wyobrażcie sobie i po 2,5 roku zostałem sam.:(