Moi rodzice są bogaci a nigdy nie dostaję nic na mikołajki....

:( Mam już 20 lat, ale nadal mi smutno, bo co roku każdy dostaje prezenty, a ja nie:( A pod choinkę musze sobie samakupować, i to jeszcze ostatniego dnia, cokolwiek, bo jak nie, to się wydzierają, ze robię cyrki. Po prostu idą ze mną do centrum handlowego, mama kupuje coś dla całej rodziny, zależnie z kim spędzamy święta i potem się pyta, co ja chcę, żeby mi kupić... Jak powiem, że nie wiem, to zrzędzą i krzyczą, a ja na serio nie wiem:o Wolałabym kiedyś dostać prezent, a nie sama sobie kupować i to byle co, żeby tylko coś leżało pod choinka:o

tak jak do Św.Mikołaja i wymień rzeczy,które chciała byś dostać.Łatwiej bedzie rodzicom cos kupić i Ty tez bedziesz zadowolona:-)

Ale oni i tak wiedzą, co bym chciała dostać, przynajmniej powinni. Ale ich to nic nie obchodzi:( Prezenty zawsze kupują dzień przed śiwętami bo wcześniej im się nie chce i kupują cokolwiek... W zasadzie to i tak sama sobie kupuję. A jak byłam mała to [pisałam takie listy, ale i tak zazwyczaj kończyło się na tym, że po 9. roku życuia sama sobie musiałam wybierać prezenty

I się ciesz że niemasz sweterków wełnianych w renifery, przymałych majtek, zabawnych skarpetek czy innych głupich prezentów...

dlun,rozumiem cię ja nowu na odwrót ,miaam taką jazde z ...mamą jako dzieciak,wiadomo za kieszonkowe kupiłam jej jakieś korale czy coś,,i wiecznie ta niezadowolona mina

No tak... To tez nie jest miłe. Moja mam też często jest niezadowolona z prezentów:( WIem, że sama mogłaby sobie kupić wszystko lepsze, ale chyba nie do końca o to chodzi...:o

.b

Pod choinkę przynosi u nas "jeszcze" Święty Mikołaj, ale na inne okazje mówimy co chcemy, bo fakt sweterka w renifery to też bym chyba nie chciała

no tak... ale co ja moge powiedzieć, co chce, jak u mnie w domu NIGDY nic nie dostawałam na Mikołajki, nawet jako małe dziecko. Po prostu moi rodzice nie dawali nikomu prezentów w tym dniu. Nie ma takiego zwyczaju. E, niewazne, tak sobie tylko pisze, bo pojutrze Mikołajki i tak mi się przypomniało...