zakupy!!!

Byłam dziś na zakupach, 4 godziny błogiego szaleństwa, wydałam ponad 1200zł ( portfel mojego faceta). Czuję się fantastycznie, nic tak nie poprawia humoru

żałosne :O spobuj zarobić i wydać swoje pieniądze, to dopiero poprawia nastrój !

Studiuje nie stać mnie na takie wspomagacze nastroju. Poza ty kocha niech płaci, w końcu od gego są faceci

poza tym, ty go chyba też kochasz, nie :O ? płacisz tyłkiem, rozumiem ? Biedny facet.

masz zabawne podejście do życia jesteś feministką? I oczywiście, że go kocham na swój włąsny sposób

cieszę się, że cię bawię :D a teraz wstąp do szeregu i na rozkaz rozłóż nogi. Że tak powiem - oby Cię kiedyś kopnął w du** Powodzenia :D

prowokacja.....nie ma takich głupich facetów...

niekoniecznie.może po prostu się rypnęła w pierwszym poście i zamiast napisać "portfel mojego sponsora", napisała "faceta" :D

Nie jestem prostytutką, za to Ty zachowujesz się jak zakompleksiony pasztet. Pozdrawiam

ja tez dzisiaj poszalałam na zakupach i jestem szczesliwa. robiłam je za swoja kase, a jeszcze bardziej mnie to cieszy ze popołudniu ide jeszcze raz z mezem na zakupy i jemu tez kupię coś fajnego i TO ZA MOJĄ KASE

a może po prostu mimo że tylko o rok od ciebie jestem starsza, od dawna już wiem, że kobieta nie tylko du** może pracować na siebie . Nie pozdrawiam i nie powodzenia

Poza tym co w tym złego, że od czasu do czasu dostane od niego drobny prezent, samochodu czy mieszkanie mi nie kupił

tylko czy dla niego to tez jest drobny prezent?

?

Tak on świetnie zarabia i cieszy go sprawiania mi materialnych przyjemności.

nie obrażaj jej, przecież napisała, że nie jest prostytutką :O Kurtyzana - to tak elegancko brzmi, jak te 1200 zl na ciuchy :O :D

anusa?

Chciałam powiedzieć, że mam świetny nastruj a Wy mi tu ze sprzedajnościa wyjeżdzacie

A widziałaś kiedyś odwrotną sytuacje ?? :) Kobiety powiem wam jedno im więcej facet na was wydaje, tym bardziej ma w świadomości, że jesteście jego własnością...

głupie podejście >> weź łopatę i pójdź się zakop, jeśli nie widzisz różnicy między "brakiem brier" między dwojgiem ludzi, a kupowaną du**, tfuuu miało być miłością. Niech no jeszcze zgadnę, a ten sponsor, tfu znaczy się facet to yyy taki pewnie już dojrzalszy pan pod wąsem :D ? idę bo szkoda mi na Ciebie czasu, idę wydać swoje 200 zł na buty

Nie jestem niczyją własnością jestem z nim bo łączy nas uczucie, gdyby tego nie było żadne pieniądze nie zatrzymałyby mnie przy nim.

do pogodzoonaaa Ma 28 lat poza tym jest przystojny i inteligentny-nikogo i niczego nie musi kupować

gówna w jedwabiach z was :D ? I jak to ładnie się nazywa:D, już nie związek a układ :D ? Ależ ja zacofany jesteś :D Pogodzona -------------> tak trzymaj :)

poważnie nie widzisz różnicy między robieniem sobie prezentów (przyjemność działająca obustronnie, jak już zdażyłaś napomknąć)...i nie rozbija się tutaj o kwatę czy wartość "drobiazgu" bo to w zależności od możliwości a BYCIA UTRZYMANKĄ. Jeśli dla ciebie to zdrowe, to w imieniu reszty kobiet, dziękujemy za odgórne i obiegowanie opinie kobiet-blachar i materialistek. nie mam czego zazdrościć. Sponsorów pod dostatkiem...ostatnio nawet na aukcji sprawdzałam, po ile stoją dziewictwa. Nawet 5000 mogłabym dostać :D, więc i tak jestem w lepszym położeniu niż TY:D. A teraz adijos muczaczos; znalazałam jeszcze 50 zl, to se bluzką jakąś dorzucę

pogodzona :D

22-letnia dziewica, to wszystko wyjaśnia. A tak na marginesie za swoje buty dałam 600zł.

jasne że wyjaśni . Mam wymagania , i pomachanie mi przed nosem czymś co ma tylko 15 cm (banknot np 200 zł) to dla mnie za mało :D w przeciwieństwie do kogoś innego :D ok, porozmawiamy innym razem :D przy kawce i kamieniach swarowskiego. Ja zapraszam

Kończe ide do fryzjera za którego sama zapłace. Życze więcej radości życia bo wydajesz się zgorzkniała a to nie wróży na przyszłość jakiejkolwiek zmiany w Twoim życiu osobistym.

przeczytaj jej posty jeszcze raz, bo chyba szum tych banknotów zaćmił Twoje racjonalne myślenie. po pierwsze primo: to prowokacja a autork/a ma niezły ubaw po drugie primo: ona go kocha na swój sposób, jak to napisała... a ile jest sposobó szczerej miłości? hęęę? dla niej to te 1200 to tylko drobny prezent, bo przecież auta i mieszkania (jeszcze jej nie kupił). po trzecie primo: przyznaj się, że nie czytałaś jej wypowiedzi. czesc

y mają nasrane we łbach. Znudzisz mu się, to sobie nową kupił. Oplułbym was, ale mi śliny szkoda